Co będzie w przyszłości ...:(

czyli smutki i radości posiadaczy CU i CD, wypróbowane sposoby radzenia sobie ze stresem etc.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Jacekx
Znawca ❃❃
Posty: 2717
Rejestracja: 29 lip 2006, 21:24
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co będzie w przyszłości ...:(

Post autor: Jacekx » 12 paź 2016, 11:09

eddie pisze:Dziękuję za odpowiedź. Niestety choroba żony źle wpłynęła na mój stan zdrowia, najprawdopodobniej nabawiłem się zespołu jelita drażliwego - o ile nie jest to coś poważniejszego :( Zamiast pomagać żonie sam się martwię przyszłością bardziej niż ona i nie mam siły żeby dać jej odrobinę wsparcia - dlatego też zapisałem się na psychoterapię, bo tak żyć się dalej nie da :( Co do żony, to jak czytam wasze forum, to widzę że mało kto może zejść ze sterydów nie dostając podczas zejścia nawrotu choroby :( Sam biorę sterydy od prawie 20 lat i wiem co potrafią zrobić z organizmem i nie chciałbym żeby żona to przeżywała również. W przyszłym tygodniu żona idzie do szpitala na reumatologię, bolą ją strasznie kolana, ma problem z wchodzeniem po schodach. Bóle kręgosłupa są trochę mniejsze, ale teraz kolana, biodra oraz stopy - aż nie chce myśleć co jej zdiagnozują na tej reumatologi :(
eddie
Niekoniecznie schodzenie ze sterydów jest niemożliwe bez pogorszenia stanu jelit...
Ja zszedłem ze sterydów na mesalazynę w różnych postaciach i na razie wygląda mi efekt na remisję objawową a nawet sigmoidoiskopia wykonana ostatnio sprawia wrażenie , że być może ...

Pozdrawiam eddie

eddie
Początkujący ✽✽
Posty: 63
Rejestracja: 11 lip 2016, 11:24
Choroba: nie ustalono
województwo: małopolskie
Lokalizacja: kraków

Re: Co będzie w przyszłości ...:(

Post autor: eddie » 16 gru 2016, 12:27

Witajcie
To znowu ja, niestety nie piszę bo mam dobre informację. Trafiliśmy wreszcie do lekarza który zechciał zrobić dokładną diagnozę co dolega żonie. Żona miała zrobioną jeszcze jedną kolonoskopię na 80 cm. W jednym z wycinków stwierdzono ziarniniaki :( Mimo że zajęcie jelita grubego jest ciągłe co świadczyłoby o wrzodziejącym, to jednak obecność ziarniniaków świadczy chyba o Crohnie. Znowu wszytko się przewróciło do góry nogami ... choć wychodziliśmy powoli na prostą - w sensie akceptacji sytuacji. Teraz chyba będzie trudniej bo i choroba wredniejsza :( Jakie macie doświadczenia odnośnie takich wyników histopatologi ? Czy we wrzodziejącym mogą być również ziarniniaki ? Żona ma dodatkowo zlecony RTG jelita cienkiego i jakieś przeciwciała, ale nie mam zlecenia przed sobą. Podejrzewam że chce potwierdzić Crohna - co o tym myślicie ?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasza Psychika”