ku pokrzepiniu

czyli smutki i radości posiadaczy CU i CD, wypróbowane sposoby radzenia sobie ze stresem etc.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
bryk
Debiutant ✽
Posty: 5
Rejestracja: 15 wrz 2012, 11:12
Choroba: w trakcie diagnozy
województwo: łódzkie
Lokalizacja: stąd

ku pokrzepiniu

Post autor: bryk » 19 wrz 2015, 08:58


Awatar użytkownika
audrey923
Początkujący ✽✽
Posty: 124
Rejestracja: 16 mar 2014, 13:01
Choroba: CD
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3city

Re: ku pokrzepiniu

Post autor: audrey923 » 20 paź 2015, 15:30

Meeeega brawa za odwagę ! ;)
10.02.2014 - diagnoza CD.
25.05.2014 - perforacja jelita -> resekcja 26 cm jelita cienkiego i wyłonienie ileostomii.
18.02.2015 - odtworzenie ciągłości przewodu pokarmowego.
8.07.2016 - "Brak cech wznowy" :D

2 g Pentasa
100 mg Azathioprine

Źle już było, teraz musi być tylko lepiej.

gender
Debiutant ✽
Posty: 13
Rejestracja: 23 paź 2015, 22:50
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Bielsko

Re: ku pokrzepiniu

Post autor: gender » 24 paź 2015, 16:43

Rzeczywiście, trzeba mieć najlepszej próby hart ducha. Ażeby publicznie odsłonić nasze różnorakie defekty. Być może wyjście na plażę jest możliwe, ale wejście do wody już nie za bardzo, z taką ilością drenów, (prawdopodobne jest odklejenie), i zainfekowanie. Aczkolwiek sam wchodzę do wody i pływam, z ileostomią, worek jest niewidoczny i obciągnięty dwoma pasami przepuklinowymi. Staram się aby stomia była spokojna, nie objadam się, nie jem rzeczy powodujących częste defekacje. Możliwe jest normalne życie, trzeba tylko trochę pomyśleć, żeby nie zdarzyła się przypadkowa awaria.

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: ku pokrzepiniu

Post autor: Anette28 » 05 lis 2015, 21:29

~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: ku pokrzepiniu

Post autor: obyty.z.cu » 05 lis 2015, 23:20

powinien być zalecany wszystkim do przeczytania..ze zrozumieniem.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
audrey923
Początkujący ✽✽
Posty: 124
Rejestracja: 16 mar 2014, 13:01
Choroba: CD
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3city

Re: ku pokrzepiniu

Post autor: audrey923 » 06 lis 2015, 12:37

Kolejny dowód na to, że choroby jelit to "niepełnosprawność", której nie widać. Jednocześnie ważne jest to, żeby uzmysłowić sobie, że nie ma się czego wstydzić, bo choroba to nie powód do wstydu, a taka odwaga, jak chłopaka z artykułu, to powód do dumy.
10.02.2014 - diagnoza CD.
25.05.2014 - perforacja jelita -> resekcja 26 cm jelita cienkiego i wyłonienie ileostomii.
18.02.2015 - odtworzenie ciągłości przewodu pokarmowego.
8.07.2016 - "Brak cech wznowy" :D

2 g Pentasa
100 mg Azathioprine

Źle już było, teraz musi być tylko lepiej.

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ku pokrzepiniu

Post autor: Mamcia » 10 lis 2015, 20:29

Tylko jak my o tym trąbimy to przechodzi bez echa, a jak ktoś za granicą napisze to go przedrukują.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: ku pokrzepiniu

Post autor: Anette28 » 10 lis 2015, 22:36

Mamcia pisze:Tylko jak my o tym trąbimy to przechodzi bez echa, a jak ktoś za granicą napisze to go przedrukują.
Święta racja :roll:
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: ku pokrzepiniu

Post autor: obyty.z.cu » 11 lis 2015, 00:20

Mamcia pisze:Tylko jak my o tym trąbimy to przechodzi bez echa
kropla wody drąży skałe, gdyby nie "
Mamcia pisze: jak my o tym trąbimy
"
inni by nie pisali i nie przedrukowaliby ,a to potwierdza regułę=zasadę.
Trzeba 1000 razy pokazać,żeby ktoś przeczytał i ..zalinkował :wink: *
*/ ..tę ZASADĘ WŁAŚNIE WYMYŚLIŁEM :wink: :lol:
.
Święta racja :roll:
sorki,wiem,manipulacja,ale w dobrym celu :neutral:
sorki

A tak naprawdę,to ważne jest ,by pokazywać takie tematy,bez względu na autora.Dla chorych liczy sie każde wsparcie .
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: ku pokrzepiniu

Post autor: Anette28 » 11 lis 2015, 16:30

obyty.z.cu pisze:A tak naprawdę,to ważne jest ,by pokazywać takie tematy,bez względu na autora.Dla chorych liczy sie każde wsparcie .
tu nasuwa się jedno przysłowie-cudze chwalicie swojego nie znacie :wink:
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
eliszka
Początkujący ✽✽
Posty: 442
Rejestracja: 10 sie 2015, 21:31
Choroba: CU
województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: ku pokrzepiniu

Post autor: eliszka » 11 lis 2015, 21:18

obyty.z.cu pisze:A tak naprawdę,to ważne jest ,by pokazywać takie tematy,bez względu na autora.Dla chorych liczy sie każde wsparcie .
Najważniejsza jest edukacja społeczna. Moja kierowniczka odradzała mi powrót do pracy, bała się, nie wiedziała czego ma się spodziewać. Wyobrażała sobie niepełnosprawną, nieprzydatną osobę z przyklejonym worem, który śmierdzi, odkleja się i utrudnia życie. Dopiero, gdy wróciłam do pracy i gdy się przekonała jak to wszystko naprawdę wygląda, otworzyły jej się oczy i przeprosiła mnie za swoją niewiedzę. Była w wielkim błędzie. Nigdy nie znała nikogo ze stomią i jej wyobrażenia o tym bujały wysoko w obłokach, bez kontaktu z rzeczywistością. Nie spodziewała się, że stomia wkroczyła w XI wiek, a czasy, gdy woreczki faktycznie odklejały się i może nawet śmierdziały, dawno się skończyły. Ludzi trzeba po prostu uświadamiać. Wtedy i nam i im będzie łatwiej:)

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: ku pokrzepiniu

Post autor: obyty.z.cu » 12 lis 2015, 17:20

Monika Kuszyńska: Przestałam szukać cudu
Ile lat zajęło Pani zaakceptowanie faktu, że nie uda się Pani chodzić na własnych nogach?

Pogodziłam się z tym, ale nie tracę nadziei. Wszystko się może zdarzyć. Póki żyjemy, jest szansa, że coś się zmieni. Od pewnego czasu faktycznie nie zaprząta to mojej głowy. Przez pięć lat, czyli niemalże do chwili, gdy wystąpiłam na Festiwalu Integracja Ty i Ja, byłam skupiona na rehabilitacji, wyjazdach do szpitali w Indiach, w Rosji...
Szukała Pani cudu, gdzie tylko się dało?

Tak, to był mój cel. Ale kiedy wróciłam na scenę i zobaczyłam, że w tej formie to się sprawdza, że to ma głębszy wymiar, to mi to bardzo pomogło. Przestałam szukać cudu za wszelką cenę i zwyczajnie pozwoliłam sobie na... ŻYCIE. I zaczęło mi się bardzo dobrze żyć.
http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/2 ... 12.11.2015
no właśnie,...trzeba znaleźć swoje przesłanie,nowe życie i iść do przodu.
Niepełnosprawność,choroba to nie koniec świata,tylko przemeblowanie priorytetów.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: ku pokrzepiniu

Post autor: obyty.z.cu » 23 lis 2015, 15:15

http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-wz ... Id,1926259
"Drogi Święty Mikołaju, proszę, jeśli potrafisz, spraw żeby życie mojej mamy było lepsze, żeby nie czuła się chora cały czas - byłabym bardzo wdzięczna" - taki wzruszający list napisała 11-letnia Bobbie-Mae Chalk. Na Twitterze opublikowała go matka dziewczynki, która cierpi z powodu choroby Leśniowskiego-Crohna.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-wz ... ign=chrome
dzieci to największy skarb...a ich miłość jest..bezwarunkowa !!
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasza Psychika”