Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiących)
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Kasia22
- Początkujący ✽✽
- Posty: 113
- Rejestracja: 07 wrz 2008, 01:03
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Poronin
- Kontakt:
Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiących)
Jestem chora od zawsze, od kiedy pamiętam. Pierwsze bole miałam już w przedszkolu, w pierwszej klasie miałam podejrzenie wyrostka, a że to wyrostkiem nie było, to nie wiedziano, co mi jest. I tak wychodziłam ze szpitala i mówiono: nic jej nie jest, wychodzi. Badania były słabe, ale bagatelizowano wyniki.
Niezdiagnozowana trwałam do ukończenia 17. roku życia. Nie miałam siły, męczyłam się, bolał mnie brzuch, ale miałam zaparcia a nie biegunki. Trafiłam dzięki pewnej pani dr z Zębu do Krakowa, gdzie ktoś w końcu ustalił, co mi jest. Okazało się, że w ciągu roku stan tak się pogorszył, że ledwo skończyłam szkołę (miałam dużo nieobecności), zdałam maturę, miałam iść na studia. We wrześniu trafiłam do prof. Rydzewskiej, okazało się, że w stanie bardzo ciężkim (operację resekcji jelita przyśpieszono, ropień byl tak duży, że trzeba było operować "już")Udało się, odżyłam. Na rok. Po roku nawrót, potem roczna biologia, znowu rok, później znowu roczna biologia, znowu rok i teraz kolejna roczna biologia.
Oczywiście to taki super express, bo nie ma co się rozwodzić nad tym za długo. Ważne jest, że 1. skończyłam studia, dzienne i zaoczne. 2. Rozwinęłam swoją firmę, pracuję baaardzo dużo. Nigdy, absolutnie nigdy nie zastanawiałam się nad tym "dlaczego ja?"
Oczywiście biegam do kibla, brzuch mnie boli. Jak boli, to wstaję, bo praca. Rozchodzę. Nauczyłam się funkcjonować na hemoglobinie 8-9, żelazo niskie też mi nie straszne. Nie ma się co rozwodzić nad tym, jak z crohnem jest źle. Są dużo gorsze choroby. Nauczyłam się żyć normalnie, tak normlanie, pomimo tego że jestem chora.
Wszystko zaczyna się i kończy w głowie.
Bardzo rzadko myślę o chorobie, nie czytuję o objawach, których nie mam, skutkach ubocznych wszystkich leków. Nie biorę leków poza biologią, może dlatego tak dobrze się czuję.
Zrezygnowałam za to z chemii w jedzeniu. Tam, gdzie mogłam. I stale staram się jadać lepiej.
Jak zrobić, aby nie myśleć? Znaleźć sobie zajęcie. Dużo zajęć
Pozdrawiam z nadzieją, że nie spamuję i że komuś może kiedyś tym pomogę
Niezdiagnozowana trwałam do ukończenia 17. roku życia. Nie miałam siły, męczyłam się, bolał mnie brzuch, ale miałam zaparcia a nie biegunki. Trafiłam dzięki pewnej pani dr z Zębu do Krakowa, gdzie ktoś w końcu ustalił, co mi jest. Okazało się, że w ciągu roku stan tak się pogorszył, że ledwo skończyłam szkołę (miałam dużo nieobecności), zdałam maturę, miałam iść na studia. We wrześniu trafiłam do prof. Rydzewskiej, okazało się, że w stanie bardzo ciężkim (operację resekcji jelita przyśpieszono, ropień byl tak duży, że trzeba było operować "już")Udało się, odżyłam. Na rok. Po roku nawrót, potem roczna biologia, znowu rok, później znowu roczna biologia, znowu rok i teraz kolejna roczna biologia.
Oczywiście to taki super express, bo nie ma co się rozwodzić nad tym za długo. Ważne jest, że 1. skończyłam studia, dzienne i zaoczne. 2. Rozwinęłam swoją firmę, pracuję baaardzo dużo. Nigdy, absolutnie nigdy nie zastanawiałam się nad tym "dlaczego ja?"
Oczywiście biegam do kibla, brzuch mnie boli. Jak boli, to wstaję, bo praca. Rozchodzę. Nauczyłam się funkcjonować na hemoglobinie 8-9, żelazo niskie też mi nie straszne. Nie ma się co rozwodzić nad tym, jak z crohnem jest źle. Są dużo gorsze choroby. Nauczyłam się żyć normalnie, tak normlanie, pomimo tego że jestem chora.
Wszystko zaczyna się i kończy w głowie.
Bardzo rzadko myślę o chorobie, nie czytuję o objawach, których nie mam, skutkach ubocznych wszystkich leków. Nie biorę leków poza biologią, może dlatego tak dobrze się czuję.
Zrezygnowałam za to z chemii w jedzeniu. Tam, gdzie mogłam. I stale staram się jadać lepiej.
Jak zrobić, aby nie myśleć? Znaleźć sobie zajęcie. Dużo zajęć
Pozdrawiam z nadzieją, że nie spamuję i że komuś może kiedyś tym pomogę
Chora na Crohna od zawsze.
Re: Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiących)
Kasia22, chylę czółko
- angelika0103
- Początkujący ✽✽
- Posty: 178
- Rejestracja: 04 sie 2011, 19:53
- Choroba: CD
- województwo: opolskie
- miasto: Prudnik
- Lokalizacja: Wielowieś
Re: Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiących)
Ja też podziwiam
- chrzanovy
- Znawca ❃❃
- Posty: 2134
- Rejestracja: 30 lis 2014, 13:44
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Głogów Młp/Rzeszów
- Kontakt:
Re: Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiących)
Kasia22, szacuneczek, 3maj sie
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
- Gosieńka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 329
- Rejestracja: 21 lut 2012, 19:58
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: nibylandia
Re: Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiących)
Podziwiam! I tak powinno być musimy być silni
- cebann
- Początkujący ✽✽
- Posty: 129
- Rejestracja: 02 sty 2015, 05:02
- Choroba: CU
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Jasionówka
Re: Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiących)
Dokładnie ! Też miałem temat o tym że choroba mnie wykańcza , a teraz ? Jem co chcę , kiedy chcę .. Na weekend i alko wchodzi i z rana co ? Czyściutko zero krwi czy jakiś niepokojących objawów .. A to że chodzę np do toalety ze 3 razy dziennie to już przyzwyczajenie . Staram się nie zwracać uwagi na to i jakoś leci .. Wiem że mogę pisać nie w temacie ale chciałbym to przytoczyć z własnego może i krótkiego doświadczenia ... Według mnie z naszymi chorobami w niektórych przypadkach jest tak że po tych pobytach w szpitalu nasze jelita i inne wnętrzności muszą się przyzwyczaić znów do jedzonka . Takie jest moje zdanie i go nie zmienię bo jak już Kasia22, napisała wszystko siedzi w naszych głowach ! Więc do góry z uśmiechem
Chory czy nie walczyć trzeba zawsze ! Kiedyś jeszcze wstanę na nogi i pokaże że się da !
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2119
- Rejestracja: 24 lip 2011, 14:08
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: K-w
Re: Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiących)
nie wierzęKasia22 pisze:Nigdy, absolutnie nigdy nie zastanawiałam się nad tym "dlaczego ja?"
no ale podziwiam!
- Kasia22
- Początkujący ✽✽
- Posty: 113
- Rejestracja: 07 wrz 2008, 01:03
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Poronin
- Kontakt:
Re: Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiących)
A jak nie ja, to kto? Nie potrafię wskazać.kalka_96 pisze: nie wierzę
Cieszę się, że dzieci zdrowe, że moja mama zdrowa, mój narzeczony. Ja jestem silna.
Dziękuję, że mam tylko to. Są naprawdę dużo gorsze, ba, bez porównania gorsze przypadki.
Prowadzę pokoje gościnne, pracuję bardzo dużo, głównie w kuchni praca w kuchni jest ciężka, kto pracował, wie. Miałam 2 ataki w ferie, całą noc spędziłam nad miską, ból okropny. Rano muszę wstać, mam śniadania i obiad na 15 osób. MUSZĘ WSTAĆ. Daje radę i cieszę się, że żyję. Drugiego życia nie dostanę.
Miewam bóle, że proszę Boga, żeby mi pomógł, albo mnie zabrał. Złego diabli nie biorą, dlatego pomaga
Chora na Crohna od zawsze.
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiących)
i to jest odpowiedni punkt wyjścia....Kasia22 pisze:Jak zrobić, aby nie myśleć? Znaleźć sobie zajęcie. Dużo zajęć
Póki można
Tylko jakoś w tej opowieści brakuje mi...osób obok.Nic o nich nie piszesz,a jak znam życie,to bez nich nic by się nie udało.
Takie życie...chcesz żyć- załatw sobie wsparcie
W każdym razie możesz zasiąść w loży dla pozytywnie nastawionych
Może czas założyć taką na forum gdzieś ktoś tu zbierał takie propozycje o zmianach...
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- Kasia22
- Początkujący ✽✽
- Posty: 113
- Rejestracja: 07 wrz 2008, 01:03
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Poronin
- Kontakt:
Re: Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiących)
Cóż, nie miałam za dużego wsparcia. Mama od 25 lat pracuje za granicą. w tej chwili jest ok 11 miesięcy tam, jak byłam mała było to ok 9 miesięcy. Mój tata pił. Prawie nie trzeźwiał. Zmarł 5 lat temu.
Teraz mam narzeczonego, rzeczywiście mam w nim ogromne wsparcie. Ale był czas, kiedy byłam sama. Tylko ja mam góralski charakter. Twardy. Jak szłam na operacje resekcji jelita byłam w Warszawie zupełnie sama. Mama dojechała, jak już byłam po.
Teraz mam narzeczonego, rzeczywiście mam w nim ogromne wsparcie. Ale był czas, kiedy byłam sama. Tylko ja mam góralski charakter. Twardy. Jak szłam na operacje resekcji jelita byłam w Warszawie zupełnie sama. Mama dojechała, jak już byłam po.
Chora na Crohna od zawsze.
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiących)
Byłaś w Warszawie sama, bo nie znałaś tego adresu. teraz już znasz. My znamy Twój i w ostatnim tygodniu sierpnia J-elita odwiedzi cię tłumnie w Poroninie, bo tam mamy sierpniowy turnus.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 93
- Rejestracja: 12 mar 2015, 19:16
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiących)
podziwiam!
ogrom zajęć pomaga, im więcej czasu mamy zorganizowane tym mniej go zostaje na narzekanie
ogrom zajęć pomaga, im więcej czasu mamy zorganizowane tym mniej go zostaje na narzekanie
There is nothing people who suffer from a chronic illness want more than to be out everyday, feeling well and enjoying life.
— Marisa Troy
https://colitisulcerosasite.wordpress.com/ - mój CUdaczny blog
— Marisa Troy
https://colitisulcerosasite.wordpress.com/ - mój CUdaczny blog
-
- Debiutant ✽
- Posty: 6
- Rejestracja: 19 mar 2017, 16:09
- Choroba: inna choroba jelita
- województwo: łódzkie
Re: Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiąc
3 razy dziennie do toalety?!!!! Zazdro. Ja minimum 15 + przynajmniej tyle w nocy. Pocieszyłam się, że wszystko zdałaś. Ale moja choroba jednak różni się od Crohna bardziej niż myślałam. Ja od 6 lat mam ciągłą biegunkę, choć trzeba przyznać, że tuż po kolektomii dziennie byłam w ze 40 - 50 razy
- Artur M
- Początkujący ✽✽
- Posty: 88
- Rejestracja: 24 cze 2008, 23:48
- Choroba: CD
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiąc
Ja na Crohna choruję już 32 lata. Tak jak ktoś wyżej napisał "wszystko zaczyna się i kończy w głowie". Staram się żyć aktywnie, mam swoją firmę, uprawiam sport. Pochwalę się, że od niedawna jestem posiadaczem brązowego pasa w karate
<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>
Artur
biorę: Entocort 2-0-0, Pentasa 2-0-2, witaminy, probiotyki, wzrost: 178, waga: 63kg
<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Artur
biorę: Entocort 2-0-0, Pentasa 2-0-2, witaminy, probiotyki, wzrost: 178, waga: 63kg
<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>>>>
-
- Debiutant ✽
- Posty: 23
- Rejestracja: 03 wrz 2017, 09:18
- Choroba: nie ustalono
- województwo: pomorskie
Re: Opowiem Wam trochę o sobie (ku pokrzepieniu serc wątpiąc
Witaj
Poznałem osobę która cierpi na podejrzenie CD Crohne i Celiakie
Znamy sie krótko i potrzebuje pomocy osób , potrzebuje Ciebie Kasiu - potrzebuje Was , porad
Oto link:
http://crohn.home.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=20041
ogólnie jestem w dziale Centrum powitań mój tytuł Poznałem
Dziekuje za pomoc
Poznałem osobę która cierpi na podejrzenie CD Crohne i Celiakie
Znamy sie krótko i potrzebuje pomocy osób , potrzebuje Ciebie Kasiu - potrzebuje Was , porad
Oto link:
http://crohn.home.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=20041
ogólnie jestem w dziale Centrum powitań mój tytuł Poznałem
Dziekuje za pomoc