Stres

czyli smutki i radości posiadaczy CU i CD, wypróbowane sposoby radzenia sobie ze stresem etc.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Stres

Post autor: obyty.z.cu » 27 sty 2019, 11:16

a ja dodałbym, że stres czy ból powoduje duże zmiany w organizmie, warto o tym poczytać.
Stąd u wielu w efekcie problemy się nawarstwiają i uaktywniają słabe "miejsca" w naszym organizmie.
Darkness dzieci to też żywy organizm i też czuje i przeżywa, aż się nie chce wierzyć że ktoś może tego nie rozumieć.
Każda żywa istota czuje, i zwierzęta a i rośliny. Kiedy coś boli to choruje !!
Tyle że są organizmy , które to przeżyją, odchorują i wróca do zdrowia, a inne odchorują, ale "skaza" pozostanie na resztę życia.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
Darkness
Debiutant ✽
Posty: 43
Rejestracja: 28 paź 2018, 13:38
Choroba: CU
województwo: podkarpackie

Re: Stres

Post autor: Darkness » 27 sty 2019, 15:50

obyty.z.cu pisze:
27 sty 2019, 11:16
a ja dodałbym, że stres czy ból powoduje duże zmiany w organizmie, warto o tym poczytać.
Stąd u wielu w efekcie problemy się nawarstwiają i uaktywniają słabe "miejsca" w naszym organizmie.
Darkness dzieci to też żywy organizm i też czuje i przeżywa, aż się nie chce wierzyć że ktoś może tego nie rozumieć.
Każda żywa istota czuje, i zwierzęta a i rośliny. Kiedy coś boli to choruje !!
Tyle że są organizmy , które to przeżyją, odchorują i wróca do zdrowia, a inne odchorują, ale "skaza" pozostanie na resztę życia.

Obyty - nie napisałem, że dzieci nie czują, nie przeżywają, czytaj chłopie ze zrozumieniem. Rozmawiamy o stresie a dzieci ich maja nieporównywalnie mniej od dorosłych. Przeczytaj sobie wpis jolal powyżej, większość dzieci wychowywanych jest teraz bezstresowo w miłości, rodzinnie a i tak chorują....

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Stres

Post autor: obyty.z.cu » 27 sty 2019, 17:18

Darkness pisze:
27 sty 2019, 15:50
Obyty - nie napisałem, że dzieci nie czują, nie przeżywają, czytaj chłopie ze zrozumieniem. Rozmawiamy o stresie a dzieci ich maja nieporównywalnie mniej od dorosłych. Przeczytaj sobie wpis jolal powyżej, większość dzieci wychowywanych jest teraz bezstresowo w miłości, rodzinnie a i tak chorują....
a ty dalej, powiedz mi, czy jak roślina nie dostanie wody i schnie, to która mocniej to czuje, ta starsza czy młodsza ? Usychają obie ;)
Kiedy choruje dziecko, to nie umie powiedzieć tego, bo nie potrafi, ale płacze tak samo jak dorosły. Wychowanie dzieci to jedno, a chorowanie to drugie.
No może z tą różnicą, że te wychowywane bez-stresowo, inaczej reagują na problemy, bo nie potrafią zrozumieć cierpienia innych, dopóki sami tego nie doświadczą.
Ale to nie świadczy że nie czują !!
Zamiast reagować, ..no dobra...dorośniesz to zrozumiesz...sorki.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
Darkness
Debiutant ✽
Posty: 43
Rejestracja: 28 paź 2018, 13:38
Choroba: CU
województwo: podkarpackie

Re: Stres

Post autor: Darkness » 27 sty 2019, 17:39

obyty.z.cu pisze:
27 sty 2019, 17:18
Darkness pisze:
27 sty 2019, 15:50
Obyty - nie napisałem, że dzieci nie czują, nie przeżywają, czytaj chłopie ze zrozumieniem. Rozmawiamy o stresie a dzieci ich maja nieporównywalnie mniej od dorosłych. Przeczytaj sobie wpis jolal powyżej, większość dzieci wychowywanych jest teraz bezstresowo w miłości, rodzinnie a i tak chorują....
a ty dalej, powiedz mi, czy jak roślina nie dostanie wody i schnie, to która mocniej to czuje, ta starsza czy młodsza ? Usychają obie ;)
Kiedy choruje dziecko, to nie umie powiedzieć tego, bo nie potrafi, ale płacze tak samo jak dorosły. Wychowanie dzieci to jedno, a chorowanie to drugie.
No może z tą różnicą, że te wychowywane bez-stresowo, inaczej reagują na problemy, bo nie potrafią zrozumieć cierpienia innych, dopóki sami tego nie doświadczą.
Ale to nie świadczy że nie czują !!
Zamiast reagować, ..no dobra...dorośniesz to zrozumiesz...sorki.
Jak tak czytam co piszesz to mam wrażenie, że w ogóle nie zrozumiałeś o co chodzi w tym wątku. Poza tym nie znoszę jak ktoś patrzy na kogoś z góry tylko dlatego, że co: że jest młodszy, że mnie przeżył, krócej chorował itp. a tak naprawdę nie zna się tego człowieka. Tyle ode mnie w tym temacie.

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Stres

Post autor: Anette28 » 27 sty 2019, 23:23

Proszę o wyciszenie dyskusji.
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
wicek
Debiutant ✽
Posty: 41
Rejestracja: 14 mar 2009, 11:34
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Bochnia

Re: Stres

Post autor: wicek » 31 sty 2019, 21:20

Trochę inne spojrzenie na stres ma autorka książki Siła Stresu Kelly McGonigal. Polecam przeczytać .

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasza Psychika”