Psychika a STERYDY
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Psychika a STERYDY
Minął dokładnie rok , od mojego wyjścia ze szpitala , i właśnie wczoraj przyznałem się żonie z moich traumatycznych doświadczeń ze sterydami. Nie piszę tego tematu w dziale leki - sterydy , bo chyba nikt więcej by ich nie wziął do ust. Pamiętam że moja pierwsza dawka w domu to 50 mg. Od tygodnia przygotowywano mnie w szpitalu do wyjścia , więc skończyły się zastrzyki , a wszystko łykałem. Szkoda tylko że nikt nie zwrócił uwagi na moją utratę wagi. W trzy tygodnie straciłem 25 kg i te 50 mg , okazało się dla mnie dawką "końską". Najgorsza była druga noc w domu. Zagościł w mojej głowie Lord Vaider , przejął kontrolę nad moim oddechem , nad moim odczuciem bólu. Nazwałem te przeżycia , bliskimi spotkaniami trzeciego stopnia , realizm powalał z nóg. Szczęście moje polegało na tym że czułem przy sobie bliską mi osobę , gdy by to stało się w szpitalu , pewnie wyskoczył bym z okna , na jedno skinienie Lorda Vaidera. Cztery dni wcześniej , a była to chyba niedziela przeżyłem w szpitalu nieziemski wzrost poziomu endorfin.
Idąc korytarzem szpitala , czułem jak bym unosił się nad podłogą, miałem odczucie że wszyscy dookoła mogą żyć 200 lat , a ja sam jestem nieśmiertelny. Wciskałem słuchawki w uszy , by zagłuszyć miliony myśli , starałem się nie zwracać na siebie uwagi , bo miałem wrażenie że wszyscy poruszają się w zwolnionym tempie. Najgorsze gdy ktoś do mnie coś mówił , wyprzedzałem myślami jego słowa , potrafiłem przewidzieć co powie. Przeginałem z rozwiązywaniem krzyżówek - potrzebowałem 5 do 8 minut by "rozwalić" hasło. Dzwoniłem do żony w momencie gdy wpisywałem pierwsze słowo w kratki , by po kilku minutach podawać jej rozwiązanie i czas. W domu potrafiłem podać wszystkie weekendy do końca roku , i na prawdę nie rozumiałem jak to jest możliwe. Zapamiętywałem po jednym przeczytaniu 20 cyfr , i też tego teraz nie rozumiem. Oprócz podanych przykładów , było jeszcze kilka nietypowych zachowań . Przeświadczenie o naturalnym przemijaniu , sex bez końca , ponadprzeciętne dbanie o czystość i dbanie o czystość produktów. Istna wojna z żoną o żywność bez chemii. Przytłaczałem wszystkich swoim ja , moim pragnieniem było by byli zdrowi dzięki zdrowemu odżywianiu. Skutek łatwy do przewidzenia. Pojawił się opór , dzieci nie chciały współpracować Dokładnie ; cola , chipsy , keczup i pozostały shit , wygrywał nierówną walkę , ale chyba do czasu.
Obecnie wolny jestem od sterydów , wszyscy odżywiamy się zdrowo , bo nikt nikogo nie przymusza.
Świadomość pełnej kontroli nad organizmem , wróciła dawno do normy , pogorszył się sex , ale daję radę.
Zrozumiałem wiele , wiele rzeczy , i pomyśleć że to wszystko , dzięki tym malutkim pigułkom.
Życzę wszystkim w Nowym Roku , by te atrakcje Was nie dotyczyły.
Idąc korytarzem szpitala , czułem jak bym unosił się nad podłogą, miałem odczucie że wszyscy dookoła mogą żyć 200 lat , a ja sam jestem nieśmiertelny. Wciskałem słuchawki w uszy , by zagłuszyć miliony myśli , starałem się nie zwracać na siebie uwagi , bo miałem wrażenie że wszyscy poruszają się w zwolnionym tempie. Najgorsze gdy ktoś do mnie coś mówił , wyprzedzałem myślami jego słowa , potrafiłem przewidzieć co powie. Przeginałem z rozwiązywaniem krzyżówek - potrzebowałem 5 do 8 minut by "rozwalić" hasło. Dzwoniłem do żony w momencie gdy wpisywałem pierwsze słowo w kratki , by po kilku minutach podawać jej rozwiązanie i czas. W domu potrafiłem podać wszystkie weekendy do końca roku , i na prawdę nie rozumiałem jak to jest możliwe. Zapamiętywałem po jednym przeczytaniu 20 cyfr , i też tego teraz nie rozumiem. Oprócz podanych przykładów , było jeszcze kilka nietypowych zachowań . Przeświadczenie o naturalnym przemijaniu , sex bez końca , ponadprzeciętne dbanie o czystość i dbanie o czystość produktów. Istna wojna z żoną o żywność bez chemii. Przytłaczałem wszystkich swoim ja , moim pragnieniem było by byli zdrowi dzięki zdrowemu odżywianiu. Skutek łatwy do przewidzenia. Pojawił się opór , dzieci nie chciały współpracować Dokładnie ; cola , chipsy , keczup i pozostały shit , wygrywał nierówną walkę , ale chyba do czasu.
Obecnie wolny jestem od sterydów , wszyscy odżywiamy się zdrowo , bo nikt nikogo nie przymusza.
Świadomość pełnej kontroli nad organizmem , wróciła dawno do normy , pogorszył się sex , ale daję radę.
Zrozumiałem wiele , wiele rzeczy , i pomyśleć że to wszystko , dzięki tym malutkim pigułkom.
Życzę wszystkim w Nowym Roku , by te atrakcje Was nie dotyczyły.
Re: Psychika a STERYDY
Brzmi troche mistycznie.
- Natuśka
- Ekspert ✿✿
- Posty: 5135
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- miasto: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Psychika a STERYDY
Hmm... Mi co prawda padało na głowę, ale to było przy wyższej dawce niż 50 mg i nie wyglądało to w ten sposób.
To co u Ciebie się działo bardziej przypisałabym do reakcji na pobyt w szpitalu, bo wbrew pozorom potrafią się wtedy dziać przeróżne rzeczy...
To co u Ciebie się działo bardziej przypisałabym do reakcji na pobyt w szpitalu, bo wbrew pozorom potrafią się wtedy dziać przeróżne rzeczy...
Na zawsze razem...
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
Re: Psychika a STERYDY
Ja takie fazy to miałam na Dolarganie.
- Osóbka
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 692
- Rejestracja: 16 lis 2011, 09:28
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Wwa
Re: Psychika a STERYDY
Zastanawiałam się, czy to o czym pisze revers, to na pewno sterydy. Ja co prawda również "dostałam kopa" po entocorcie, ale nie aż takiego.. no i inny steryd z tego co widzę, ale może co organizm to inna reakcja.
Leczenie: CSK MSW
Główką do przodu!!!
Główką do przodu!!!
- Orzelek
- Doświadczony ❃
- Posty: 1246
- Rejestracja: 30 kwie 2012, 15:22
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- miasto: Częstochowa
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Psychika a STERYDY
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=787
Działania niepożądane: m.in. objawy ze strony ośrodkowego układu nerwowego - zaburzenia psychonerwicowe.
Gdzieś czytałem o przypadku (nie pamiętam o jaką chorobę chodziło), kiedy to pacjentowi po Encortonie włączał się agresor i stosował nawet agresję wobec członków rodziny. Musiał zmienić leczenie.
Działania niepożądane: m.in. objawy ze strony ośrodkowego układu nerwowego - zaburzenia psychonerwicowe.
Gdzieś czytałem o przypadku (nie pamiętam o jaką chorobę chodziło), kiedy to pacjentowi po Encortonie włączał się agresor i stosował nawet agresję wobec członków rodziny. Musiał zmienić leczenie.
25.11.2011 - ileostomia
01.12.2011 - kolostomia
21.11.2012 - usunięcie ileostomii
Bez leków
Remisja
1 % z PITa wspomaga Jelita
Pozdrawiam
01.12.2011 - kolostomia
21.11.2012 - usunięcie ileostomii
Bez leków
Remisja
1 % z PITa wspomaga Jelita
Pozdrawiam
Re: Psychika a STERYDY
I nie chce być złosliwa, ale
Byłeś Vaderem czy Vaiderem? A może robiłeś Aerobiczną szóstkę Weidera?revers pisze: Lord Vaider
- Natuśka
- Ekspert ✿✿
- Posty: 5135
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- miasto: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Psychika a STERYDY
No właśnie nie chciałam tego pisać...Corleone pisze:albo jakaś choroba psychiczna.
Mikra pisze: A może robiłeś Aerobiczną szóstkę Weidera?
Przepraszam...
U mnie owszem było ciężko, bo byłam cały czas rozdrażniona i musiałam się hamować- męczyłam się sama z sobą, tragedia...Orzelek pisze:po Encortonie włączał się agresor i stosował nawet agresję wobec członków rodziny.
Nie sądzę, aby tak było... Chyba, że jakiś "świeżak" lub przypadkowy "turysta" Wiele osób sterydy brało, bierze, powraca do nich, więc są jakoś z tym oswojeni.revers pisze:Nie piszę tego tematu w dziale leki - sterydy , bo chyba nikt więcej by ich nie wziął do ust.
Na zawsze razem...
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 124
- Rejestracja: 28 maja 2012, 22:56
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Knurów
Re: Psychika a STERYDY
Tak czytam ten watek i zastanawiam się, czy nie za daleko się posuwacie sugerując reversowi chorobę psychiczną na podstawie tego co napisał.
Każdy ma prawo wyrazić swoje myśli ale bez przesady, nawet jeśli to żarty to mogą być przykre dla drugiej strony.
Poza tym pewnie niejedna osoba zastanowi się pięć razy zanim napisze coś od siebie, żeby nie zostać wyśmianą.
Każdy ma prawo wyrazić swoje myśli ale bez przesady, nawet jeśli to żarty to mogą być przykre dla drugiej strony.
Poza tym pewnie niejedna osoba zastanowi się pięć razy zanim napisze coś od siebie, żeby nie zostać wyśmianą.
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Psychika a STERYDY
Nie jedyny przypadek z jakim się spotkałam. Revers zadzwoń do mnie.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- Lemoni
- Doświadczony ❃
- Posty: 1499
- Rejestracja: 06 sty 2008, 14:34
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Newbury
- Kontakt:
Re: Psychika a STERYDY
Kurczę, też o tym pomyślałam. A może nie sterydy tylko jakieś inne leki ze szpitala?Corleone pisze:A tak na poważnie to może jest coś takiego, że sterydy w jakiś sposób ujawniają ukrytą chorobę psychiczną? Tak jak marihuana nie wywołuje schizofrenii ale jak ktoś ją ma i o niej nie wie to zaczyna palić i się o tym dowiaduje. Może tutaj jakiś podobny mechanizm zadziałał.
zaburzenia psychonerwicowe =/= epizod psychotyczny.
revers, nie wmawiamy Ci choroby psychicznej (przynajmniej większość z nas) ale Twoje objawy były dość niepokojące, powinieneś z nimi się udać do psychiatry albo neurologa.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 124
- Rejestracja: 28 maja 2012, 22:56
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Knurów
Re: Psychika a STERYDY
Dlatego ja napisałam, że sugerujecie a nie, że wmawiacie, zresztą chodzi o sam fakt, że takie hasła w ogóle padły. Dla mnie to niewłaściwe nawet w kontekście rozmów o kupie
A Twój tekst Corleone, że post został napisany na przepustce z psychiatryka nazwałabym niestosownym. Tak, wiem, żarcik taki, sama bardzo cenię poczucie humoru, ale chyba trochę więcej taktu by się przydało.
Poza tym skoro Mamcia napisała, że to co opisywał revers nie jest jedynym przypadkiem z jakim się spotkała oznacza, że coś w tym jest...
A Twój tekst Corleone, że post został napisany na przepustce z psychiatryka nazwałabym niestosownym. Tak, wiem, żarcik taki, sama bardzo cenię poczucie humoru, ale chyba trochę więcej taktu by się przydało.
Poza tym skoro Mamcia napisała, że to co opisywał revers nie jest jedynym przypadkiem z jakim się spotkała oznacza, że coś w tym jest...
- cupapa
- Początkujący ✽✽
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 lip 2013, 13:49
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Do Reversa - sterydy
Revers
Rozumiem Ciebie - też poznałam negatywną stronę działania sterydów.
Do pozostałych: działanie leków na każdy organizm jest inne. Revers zachował się bardzo odpowiedzialnie opisując wszystko po odstawieniu sterydów. Zrobił to, by ostrzec innych. Powinniście być mu wdzięczni i wykazać więcej zrozumienia.
Rozumiem Ciebie - też poznałam negatywną stronę działania sterydów.
Do pozostałych: działanie leków na każdy organizm jest inne. Revers zachował się bardzo odpowiedzialnie opisując wszystko po odstawieniu sterydów. Zrobił to, by ostrzec innych. Powinniście być mu wdzięczni i wykazać więcej zrozumienia.
Informacje o colitis ulcerosa (CU) i mojej walce z tą chorobą na blogu:
www.cupapa.pl
Carpe diem - Chwytaj każdy dzień, jakby miał być Twoim ostatnim
www.cupapa.pl
Carpe diem - Chwytaj każdy dzień, jakby miał być Twoim ostatnim
- cupapa
- Początkujący ✽✽
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 lip 2013, 13:49
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Sterydy
WrednaTubisia
Czytam ze zrozumieniem, ale po prostu osoba, która nie dostawała tak wielkich ilości sterydów (50mg to przeogromna dawka) nie zrozumie co dzieje się z człowiekiem. Nie odbieraj mojej wypowiedzi negatywnie, po prostu sama wiele przeszłam po sterydach i podobnie jak Revers chce innych ostrzec, że skutki uboczne potrafią być szokujące. I nie mówię tego by straszyć, ale by uczulic osobę, która zauważy że coś złego się dzieje po sterydach koniecznie powiedziała to lekarzowi i rodzinie. Z resztą jak napisała Mamcia (Założyciel J-Elita) to nie pierwszy przypadek jaki zna. A myślę, że ta osoba ma największe doświadczenie z nas wszystkich. Poza tym moi lekarze też przestrzegali mnie przed efektami ubocznymi. Prowadzone są nawet badania genetyczne, które mają wykazać dlaczego na jednych sterydy tak silnie oddziaływują, a na innych zupełnie nie ( biorę w nich udział).
Wiem, że na pewno masz dobre intencje - tak jak ja:) Przecież właśnie po to jest to forum, żeby się wspierać.
Pozdrawiam!
Czytam ze zrozumieniem, ale po prostu osoba, która nie dostawała tak wielkich ilości sterydów (50mg to przeogromna dawka) nie zrozumie co dzieje się z człowiekiem. Nie odbieraj mojej wypowiedzi negatywnie, po prostu sama wiele przeszłam po sterydach i podobnie jak Revers chce innych ostrzec, że skutki uboczne potrafią być szokujące. I nie mówię tego by straszyć, ale by uczulic osobę, która zauważy że coś złego się dzieje po sterydach koniecznie powiedziała to lekarzowi i rodzinie. Z resztą jak napisała Mamcia (Założyciel J-Elita) to nie pierwszy przypadek jaki zna. A myślę, że ta osoba ma największe doświadczenie z nas wszystkich. Poza tym moi lekarze też przestrzegali mnie przed efektami ubocznymi. Prowadzone są nawet badania genetyczne, które mają wykazać dlaczego na jednych sterydy tak silnie oddziaływują, a na innych zupełnie nie ( biorę w nich udział).
Wiem, że na pewno masz dobre intencje - tak jak ja:) Przecież właśnie po to jest to forum, żeby się wspierać.
Pozdrawiam!
Informacje o colitis ulcerosa (CU) i mojej walce z tą chorobą na blogu:
www.cupapa.pl
Carpe diem - Chwytaj każdy dzień, jakby miał być Twoim ostatnim
www.cupapa.pl
Carpe diem - Chwytaj każdy dzień, jakby miał być Twoim ostatnim
- lordi18
- Debiutant ✽
- Posty: 22
- Rejestracja: 13 sty 2014, 20:07
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Nowe
Re: Psychika a STERYDY
brałam dawkę 50mg... byłam strasznie nerwowa i nabuzowana - a pracując z dziećmi w przedszkolu nie jest to zbyt dobre nastawienie... ale najgorsze były noce jak kładłam się do łóżka i zaczynał się ból w miednicy.... nie wiem czy był to ból mięśni czy kości, aczkolwiek raczej to drugie, ale rozwaliło mi miednicę o 4 cm. Nikomu nie życzę takiego bólu, coś nie do opisania.
"Jam jest Hermes... własne skrzydła pożerając oswojon zostałem..."
Azatiopryna 3x1, Asamax tabletki 3x2... I niestety nic nie działa...
Od 5.05.2015 pierwsza dawka humiry... I mam spokój.... Aż mi dziwnie
Azatiopryna 3x1, Asamax tabletki 3x2... I niestety nic nie działa...
Od 5.05.2015 pierwsza dawka humiry... I mam spokój.... Aż mi dziwnie