Pouch, a płodność męska.

O tych, co ją mają i o tym jak ją pielęgnować – rady, pytania i odpowiedzi

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Invisible90
Debiutant ✽
Posty: 2
Rejestracja: 18 lut 2019, 10:35
Choroba: CU u partnera
województwo: dolnośląskie
miasto: Lubin

Pouch, a płodność męska.

Post autor: Invisible90 » 18 lut 2019, 10:43

Witam,
Jestem nowa na forum. Mąż od 3,5 roku ma ileostomie (CU). Na początku nie chciał połączenia, ale aktualnie się zdecydował. Mamy 5 miesięczną córkę, ale chcielibyśmy mieć jeszcze dwójkę dzieci. Chirurg na wizycie powiedział, że mąż po wytworzenia poucha może zostać bezpłodny, może zostać uszkodzony jakiś nerw (podobno 1/3 operacji tak się kończy). Czy któryś z Panów ma poucha i mógłby mi napisać jak to jest z tą płodnością? Przepraszam, że wchodzę w sferę prywatną, ale szukam porady, bo nie wiemy czy odkładać dalej operacje.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Pouch, a płodność męska.

Post autor: obyty.z.cu » 18 lut 2019, 14:34

ale tu chodzi o techniczną możliwość naruszenia układu przewodu moczowego i okolic w trakcie operacji.
Po pierwszej operacji robią się zrosty, jelita układają się "po swojemu", pozostawiony kikut jest "wrośnięty" tam i operujący ma po prostu trudne zadania ominąć wszystko , by połączyć j-puch z kikutem.Tam jest ciasno , wszystko razem się dotyka zrośnięte.
U mnie przy drugiej operacji właśnie wtedy uszkodzono pęcherz , przewód moczowy i coś tam więcej, ale pozszywano to ładnie, dreny założono i dobrze się wygoiło beż żadnych innych problemów.
Chirurg przed operacją , dając do podpisu papiery na zgodę na operację, wszystko dokładnie wyjaśnia, także to, że jeśli się coś tam nie uda, to mogą wyciąc i kikut i zwieracze i zrobić stomię na stałe.
Ja przez "nieuwagę" chirurga nie podpisałem takiej zgody,pewnie pomineliśmy druk, więc pozszywano mnie i mimo nieudanego szycia j-puch (bo kikut krwawił niezaleczony) dalej mam stomię tymczasową.
Niby ok., tyle, że kikuta mimo leczenia dalej nie mogę zaleczyć, więc w sumie albo będę dalej tak "leczył" i będę miał kolejną operację szycia j-pucha i połączenia z kikutem odbytnicy , a wtedy albo się uda, albo będą usuwac zwieracze i kikut i zostanie stomia na stałe.

Od dobrego chirurga i przygotowania więc do operacji będzie to wszystko zależeć, tyle że na stole operacyjnym różne sprawy się mogą zdażyć. Dlatego lepiej, gdy operację taką by miał w dobrym ośrodku referencyjnym, gdzie takich operacji robi się dużo.
Mają wtedy to opanowane i odpowiednie procedury.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Invisible90
Debiutant ✽
Posty: 2
Rejestracja: 18 lut 2019, 10:35
Choroba: CU u partnera
województwo: dolnośląskie
miasto: Lubin

Re: Pouch, a płodność męska.

Post autor: Invisible90 » 18 lut 2019, 18:27

Operacja ma być w Łodzi na Hallera. Chirurg powiedział nam tylko o bezpłodności w sumie. To nieciekawie u Pana wyszło, decyduje się Pan na kolejną operacje?

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Pouch, a płodność męska.

Post autor: obyty.z.cu » 18 lut 2019, 18:52

sam nie wiem, żyje tak już 4 lata. Stomia nie jest zła po tylu latach chorowania.
Tu problem podstawowy to ten chory kikut odbytnicy.

Na Hallera mają dobrych fachowców.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
Orzelek
Doświadczony ❃
Posty: 1246
Rejestracja: 30 kwie 2012, 15:22
Choroba: CD
województwo: śląskie
miasto: Częstochowa
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pouch, a płodność męska.

Post autor: Orzelek » 19 lut 2019, 00:04

Zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn płodność nie jest zmniejszona w okresie remisji choroby [93–95], natomiast w fazie zaostrzenia może być ograniczona. Również w efekcie przebytych zabiegów chirurgicznych w obrębie miednicy mniejszej, zwłaszcza u chorych po
proktokolektomii odtwórczej, płodność może być zmniejszona [93, 96].


Wytyczne CU, Przegląd Gastroenterologiczny 2013, nr 8, str. 12
25.11.2011 - ileostomia
01.12.2011 - kolostomia
21.11.2012 - usunięcie ileostomii

Bez leków !!

:tak: Remisja :tak:

1 % z PITa wspomaga Jelita

Pozdrawiam :roll: :flowers: :przytul: :*

ODPOWIEDZ

Wróć do „Stomia i J-pouch”