Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

O tych, co ją mają i o tym jak ją pielęgnować – rady, pytania i odpowiedzi

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
cordo
Aktywny ✽✽✽
Posty: 932
Rejestracja: 01 wrz 2007, 18:53
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

Post autor: cordo » 30 maja 2016, 15:49

Też przechodzę kryzys po 10 latach chorowania, każdego dnia się buntuję, ciężko to ogarnąć... Uciekam do słuchania muzyki i życia w innym świecie. Coś chyba ze mną nie tak, czy jak, ale ciągnę dalej :smile:

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

Post autor: Anette28 » 30 maja 2016, 17:33

Wybacz Jacekx, ale mam gdzieś listy typu to mam super, to nie- to nie pomaga

cordo, mi nic nie pomaga tak jestem rozżalona, ja nie pamiętam już jak to jest być zdrowym, bez ograniczeń, bez wyrzeczeń i bez kontroli :dontgetit:
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Jacekx
Znawca ❃❃
Posty: 2717
Rejestracja: 29 lip 2006, 21:24
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

Post autor: Jacekx » 31 maja 2016, 00:08

mi czasami pomaga Pandziaak
sorry za OT :smutny: ale to było z serca...

chciałem wesprzeć na duchu :smutny: a chyba wkurzyłem...

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

Post autor: Anette28 » 31 maja 2016, 10:07

Jacekx, nie wkurzyłeś, absolutnie nie to miałam na myśli :smutny:
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
eliszka
Początkujący ✽✽
Posty: 442
Rejestracja: 10 sie 2015, 21:31
Choroba: CU
województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

Post autor: eliszka » 02 cze 2016, 21:55

Pandziaak, każdemu z nas towarzyszą różne emocje. Te dobre i te złe. Ja też podczas mega zaostrzenia byłam wściekła i jednocześnie rozżalona. Zrozpaczona, zrezygnowana i załamana. Ale to właśnie te wszystkie emocje dawały mi siłę do walki i popychały do przodu. Wiedziałam, że bitwa trwa dopóki stoję na ringu i walczę. I choć nie raz przytłoczona leżałam na deskach, to chęć życia kazała mi wstać i walczyć. Uparłam się, że kiedyś pokonam chorobę i nie poddam się. Moje dzieci były powodem by każdego dnie wstać z łóżka. Nie raz płakałam w poduszkę, gdy wszyscy już spali, bo nie dawałam już rady.
Teraz gdy mam stomię czuję się zwycięzcą. Czasami bywa różnie, ale mam poczucie satysfakcji.
Ty też masz w sobie tą siłę. Nie możesz tracić nadziei, bo jeśli się poddasz, to wypadniesz z tej gry, a przecież masz dla kogo żyć. Masz kogo kochać i jesteś kochana :)
Więc walcz Maleńka i głowa do góry!
Po każdej burzy wychodzi słońce :tak:

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

Post autor: Anette28 » 02 cze 2016, 22:36

eliszka, już dawno nikt tak mnie nie podniósł na duchu, Twoje słowa wywołały uśmiech na mojej twarzy, dziękuję i masz rację :roll:
Trzeba wziąć się w garść i do przodu.
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

Post autor: obyty.z.cu » 03 cze 2016, 10:27

eliszka, :brawo: :spoko:
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
eliszka
Początkujący ✽✽
Posty: 442
Rejestracja: 10 sie 2015, 21:31
Choroba: CU
województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

Post autor: eliszka » 05 cze 2016, 18:35

Pandziaak, cieszę się, że poprawiłam Ci humor. Dobrze jest czasem popłakać i fanie, gdy ktoś potrafi podać chusteczkę i pocieszyć. Z chusteczką może być kiepsko, ale zawsze służę dobrym słowem :)

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

Post autor: Anette28 » 05 cze 2016, 20:52

eliszka, :przytul:
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

Post autor: Anette28 » 19 cze 2016, 22:32

Od wtorku nie czuję się dobrze, lekko wzdęty brzuch, uczucie pełności, odbijanie i do tego ból pleców. Mam dwie opcje, nerki albo crohn.
Czekam do jutra, jak nic się nie zmieni to do lekarza.
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

Post autor: Anette28 » 20 cze 2016, 12:37

czy można cieszyć się na chorobę? Można jak usłyszałam, że to nerki nie macie pojęcia jak jestem szczęśliwa :roll:
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

Post autor: Anette28 » 07 lip 2016, 23:05

ta ta ta i mam anemie, brak sił, mnóstwo siniaków- pierwsze skutki remicade
na dodatek ból w dole kręgosłupa jest nie do wytrzymania zażywam tramal z paracetamolem, ale pomaga na nie całą godzinę, czuję się staro i do niczego :cry:
Ostatnio zmieniony 16 lip 2016, 21:41 przez Anette28, łącznie zmieniany 2 razy.
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
Brawurka
Doświadczony ❃
Posty: 1085
Rejestracja: 16 kwie 2014, 20:16
Choroba: CU
województwo: warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Żuławy

Re: Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

Post autor: Brawurka » 07 lip 2016, 23:23

Pandziaak, też tak miałam przy anemii, ale ogólnie też czuję się staro i do du** :oops:
15.12.2013 Usunięcie jelita grubego + j-pouch
16.03.2014 Zamknięcie stomii



Obrazek

Awatar użytkownika
Bizonik
Moderator
Posty: 984
Rejestracja: 30 mar 2016, 14:17
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

Post autor: Bizonik » 08 lip 2016, 02:32

Ja to nie rozumiem jak konieda może czuć się staro. Każda kobieta jest kwiatem na tej szarej ziemi. Nadaje kolorytu szarości dnia powszedniego. Także do góry głowy i do przodu, lato mamy czas koloru i pięknych kobiet.
Najlepszy gust muzyczny i koloryt w Kwietniu 2016
Jeden z najlepszych gustów muzycznych w lipcu, sierpniu i październiku 2016

Moja pasja moją pracą, moja praca moją pasją:)
http://blog.aquamagic.nazwa.pl

Www.wedkarskiemazowsze.pl

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Szpitalne zmagania z stomia i bólem brzucha

Post autor: Anette28 » 08 lip 2016, 10:45

Bizonik, ty to potrafisz pocieszyć :roll:

Brawurka, to prawda przy naszych zmaganiach nie raz człowiek czuje się do niczego, wyssany z życia
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

ODPOWIEDZ

Wróć do „Stomia i J-pouch”