Operacja i po, czyli co to będzie?

O tych, co ją mają i o tym jak ją pielęgnować – rady, pytania i odpowiedzi

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Operacja i po, czyli co to będzie?

Post autor: obyty.z.cu » 26 cze 2018, 14:29

nie, to przejdzie kiedy jelita podejmą normalną pracę, czyli dość szybko.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Perez
Debiutant ✽
Posty: 17
Rejestracja: 15 mar 2017, 09:43
Choroba: CD
województwo: podkarpackie
miasto: Rzeszów

Re: Operacja i po, czyli co to będzie?

Post autor: Perez » 26 cze 2018, 14:42

no to pocieszyles mnie ;) dzięki. jem juz wszystko co dają z diety szpitalnej. im szybciej to jelita przez siebie przerobia to tym szybciej się pokładają w środku i zaskoczą.
22.06.2018 - podwójne zespolenie jelit. czczego i końcówki kretego z początkiem grubego.

puki co Azathiopryna 200 mg Asamax 2x 2g

Perez
Debiutant ✽
Posty: 17
Rejestracja: 15 mar 2017, 09:43
Choroba: CD
województwo: podkarpackie
miasto: Rzeszów

Re: Operacja i po, czyli co to będzie?

Post autor: Perez » 28 cze 2018, 19:51

Witam. Dzisiaj trafiłem do domu. Jest zdecydowanie lepiej. Kiszki się już chyba poukladaly i wyprostowaly bo bolesnych skurczy juz nie ma. może minimalne niewyczuwalne skurcze i pieczenie. ale w każdym bądź razie wyczuwalna poprawa. z kolei jak chodzę jeszcze powoli to nie ma problemu. jak dłużej sobie poleże w jakiejś rozkraczonej pozycji albo po nocy czy coś to wtedy bardziej ciągnie w miejscu cięcia a tak jak się rozbujam to już nie. mieliście podobnie ?
22.06.2018 - podwójne zespolenie jelit. czczego i końcówki kretego z początkiem grubego.

puki co Azathiopryna 200 mg Asamax 2x 2g

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Operacja i po, czyli co to będzie?

Post autor: obyty.z.cu » 28 cze 2018, 21:26

po 2 miesiącach całkiem minie, choć w sumie, to sporadycznie się jednak odczuwało to.
Jakis skurcz czy jakby cos gniotło, ale to nie był problem.
Ruch jest wskazany, tyle, że unikaj na razie wysiłku. Tu każde podnoszenie, dźwiganie, nawet wydawało by się małych ciężarów, na które kiedyś nie zwracaliśmy uwagi, np. kilka kg, może spowodować kłopoty, z przepukliną włącznie. Do 3 miesięcy naprawdę uważaj, a potem powoli wracaj co życia na całego ;)..choć już pod kontrolą.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Perez
Debiutant ✽
Posty: 17
Rejestracja: 15 mar 2017, 09:43
Choroba: CD
województwo: podkarpackie
miasto: Rzeszów

Re: Operacja i po, czyli co to będzie?

Post autor: Perez » 29 cze 2018, 11:41

No te skurcze to jednak dalej są ale to z czasem miną. po rozmowie z gastrolog dieta lekkostrawna, normalna, dużo pić, wiadomo bez pokarmów wzdymających drażniących jelita puki co. Po rozmowie z fizjoterapeutą odradził mi ten pas przepuklinowy ze względu na rozleniwianie mięśni. Zalecił natomiast stopniowe dozowanie aktywności, codziennie coraz więcej chodzenia, bez szarpanych ruchów, bez podnoszenia wysoko rąk np. wieszanie firanek. Tutaj na forum widzę że jednak ten pas zalecają, ale posłucham fizjoterapeuty, mimo że trochę obawiam się o przepuklinę i kusi mnie by taki pas użyć.
22.06.2018 - podwójne zespolenie jelit. czczego i końcówki kretego z początkiem grubego.

puki co Azathiopryna 200 mg Asamax 2x 2g

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Operacja i po, czyli co to będzie?

Post autor: obyty.z.cu » 29 cze 2018, 11:52

Perez pisze:
29 cze 2018, 11:41
Po rozmowie z fizjoterapeutą odradził mi ten pas przepuklinowy ze względu na rozleniwianie mięśni. Zalecił natomiast stopniowe dozowanie aktywności, codziennie coraz więcej chodzenia, bez szarpanych ruchów, bez podnoszenia wysoko rąk np. wieszanie firanek. Tutaj na forum widzę że jednak ten pas zalecają, ale posłucham fizjoterapeuty, mimo że trochę obawiam się o przepuklinę i kusi mnie by taki pas użyć.
bo do tego trzeba podejść odpowiedzialnie. Trzeba rozróżnić kiedy go używać, a nie rezygnować z niego.
Spać z nim nie będziesz , ale już podnosząc coś, to warto go mieć.
Fizjoterapeuta ma rację w tym, że trzeba się uaktywniać. Pas nosi się max do 3 miesięcy po operacji , ale wg potrzeb !!~
Swoją drogą, to widziałem w Poradni Stomijnej i takich, u których rozeszły się blizny i była rana. Bo właśnie zrezygnowali z pasa...cóz..każdy zna swoje życie, bo każdy ma inaczej.
Jeden idzie na spacer kilkaset metrów, a inny kilka kilometrów , a to jest różnica !!
Jeden wraca do siłowych ćwiczeń, bo ma wytrenowany organizm, a inny ma ten organizm wycieńczony przed operacją...i o to chodzi.
Samemu trzeba wiedzieć i odpowiedzialnie do tego podejść.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
mosterdziej
Początkujący ✽✽
Posty: 190
Rejestracja: 30 mar 2011, 23:12
Choroba: CD
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Nicość

Re: Operacja i po, czyli co to będzie?

Post autor: mosterdziej » 29 cze 2018, 19:34

Z tym pasem to różnie bywa, jedni polecają, drudzy nie, jedni na krócej, drudzy na dłużej. Co osoba, to inna opinia. ;)
Ja w sumie nosiłem 1,5 miesiąca prócz leżenia, potem puszczałem sporo także podczas siedzenia, a po dwóch miesiącach tylko przy mocnym kaszlu, na jakieś większe/szybsze spacery i do wypróżnień (przez silne zaparcia) - i tak do trzech miesięcy.
W międzyczasie robiłem głównie ćwiczenia oddechowe (coś tam próbowałem też z miednicą, ale nie wiem, czy dobrze robiłem), ale sobie odpuściłem po zdjęciu pasa, bo myślałem, że może więcej nie potrzeba (chodziłem po operacji sporo, mało siedziałem i leżałem). Odpuściłem po trzech miesiącach na kilka tygodni, za dużo pewnie siedząc i zrobiło mi się takie miękkie uwypuklenie (coś jak tłuszcz/powietrze się tam zbierało :D), która powiększa się przy gadaniu, kaszlu itp. Myślałem, że to przepuklina, ale od początku operacji miałem chyba rozstęp mięśnia prostego brzucha (kresy białej), który niestety nie wrócił do normy, tylko się pogorszyło po paru miesiącach (wcześniej było widać tylko lekko, ale naprawdę lekko, wystająca skórę nad blizną).
Od czerwca znowu wróciłem do częstych ćwiczeń oddechowych + kilka bardziej obciążająych ćwiczeń ruchowych, ale na razie tylko na podstawie tego, co znalazłem w internecie. Rozejście jest stosunkowo niewielkie (jest taka dziura, jakby nie było mięśnia, na jeden palec, może ciutkę więcej, ale nieestetycznie wygląda ta "gula").
Muszę poszukać jakiegoś dobrego fizjoterepeuty w Poznaniu, bo bym chciał coś z tym zrobić (w sensie poprawić) - obyty, nie znasz może kogoś, bo pamiętam, że leczysz się na Przybysza? (w szpitalu widziałem, że jest jakaś pracownia fizjoterepeutyczna, ale to może tylko dla tych, co leżeli w szpitalu, a chirurdzy oczywiście kompletnie zlali temat, ani nie powiedziano mi o żadnych ćwiczeniach, ani skierowania na rehabilitację - w dzisiejszych czasach trzeba wszystkiego dowiadywać się samemu, w internecie... co jest trochę smutne).

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Operacja i po, czyli co to będzie?

Post autor: obyty.z.cu » 29 cze 2018, 21:35

w Poznaniu na Przybysza leżałem na oddziale gastro, no i 2 x na chirurgii.No tak, endokrynologia jeszcze, pani Profesor, Poradnia Stomijna. Było kilka innych poznańskich szpitali i Poradni, ale nic z rehabilitacją.
Ja leczę się w Lesznie, Poznań to tylko "gościnnie" na fachowych oddziałach.
Nie pomogę więc z fizjoterapeutą...sorki
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Perez
Debiutant ✽
Posty: 17
Rejestracja: 15 mar 2017, 09:43
Choroba: CD
województwo: podkarpackie
miasto: Rzeszów

Re: Operacja i po, czyli co to będzie?

Post autor: Perez » 30 cze 2018, 08:50

Może z tym pasem jest tak ze stosuje się go w zależności od rozmiaru cięcia. każdy szpital ma inne zwyczaje. Ale myślę że jeśli nie będzie się szarzowac i podchodzić z wyczuciem to nie ma się czego bać. z tego co wiem to kobiety po cesarkach po cieciu w tym samym miejscu, bo tną tez w różnych. jakoś żadna nie ma pasa przepuklinowy go po operacji i nie spotkałem się na szpitalu żeby gania potem z przepuklina na kolejne operacja a one są bardziej narażone. Bo chirurdzy szyja powięź, mięśnie, podskórną i skórę. a położnicy same mięśnie, podskórną I skórę. Powięzi nie szyją bo uważają że sama ma się zroznąć. Pewnie mnie zaraz zhejtujecie, ale pracuje w środowisku szpitalnym już parę lat i znam to od podszewki. Jestem Pielęgniarek a na codzień pracuje na bloku operacyjnym i oiom ie.
22.06.2018 - podwójne zespolenie jelit. czczego i końcówki kretego z początkiem grubego.

puki co Azathiopryna 200 mg Asamax 2x 2g

ODPOWIEDZ

Wróć do „Stomia i J-pouch”