jak nie zaszkodzić nerce...

Wszystkie watpliwości zw. z zażywaniem, przewozem i dostępem leków.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

Zablokowany
muffinka
Początkujący ✽✽
Posty: 93
Rejestracja: 22 gru 2006, 16:19
Choroba: nie ustalono
Lokalizacja: szczecin

jak nie zaszkodzić nerce...

Post autor: muffinka » 28 lut 2007, 17:50

Witam,
mam pytanie, czy ktoś wie, czy są jakieś leki na jelita, które nie wpływają na pracę nerek :?: ja urodziłam się z chorobą układu moczowego i w 91 roku usuneli mi jedna nerkę..z tą drugą tez nie ma jakiś wielkich rewelacji, ale narazie działa i jest w mierę ok...z tym, że rok temu odezwało się jelito, lekarz przepisał mi sulfasalazynę EN, której totalnie nie tolerowałam, zresztą tych samych czopków tez nie..poszłam do niego po inne czopki, a on stwierdził, że nie jest specjalista w tym temacie, i nie chce zaszkodzić mojej nerce, więc nic mi nie da...a ja mam wizyte dopiero w czerwcu!!!!!!!!!!!!!nie wiem, czy moge tak zostawic to jelito bez ochrony, a nie chce jednoczesnie narażac nerki...co robić???????
życie to nie je bajka...chociaż ja spotkałam księcia:):):(gg-2687534)

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: jak nie zaszkodzić nerce...

Post autor: Mamcia » 28 lut 2007, 21:20

Po pierwsze prawidłowa diagnoza. Bez tego leczenie to trochę jak strzelanie z zawiązanymi oczami. Zarówno sulfasalazyna jak i mesalazyna możę wpływać na funkcję nerek. Leczenie powiino być prowadzone przy ścisłej współpracy gastroenterologai nefrologa z regularną kontrolą funkcji nerek.
Mamcia
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Zablokowany

Wróć do „Ogólnie o Lekach”