Kochani!
Czy ktoś w Was słyszał o metodzie Żenni (lub jej próbował)?
Ogólnie chodzi o leczenie m.in. stanów zapalnych prądami Bernarda. W internecie jest dużo pozytywnych opinii, ale nie wiem, na ile wiarygodnych.
myry
Metoda Żenni
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Metoda Żenni
diodynamik przecież to standartowe leczenie ..w rechabilitacji.myry pisze:leczenie m.in. stanów zapalnych prądami Bernarda
Z drugiej strony, moja neurolog zawsze mi opowiadała , że to też wszystko zależy ;gdzie,kiedy, kto i jak zawsze - są też przeciwskazania.
Z prądowych zabiegów, to zawsze mi pomagał TENS na plecy, góra i dól. Relaks i pomoc, bo efekt miałem odczuwalny zawsze.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- alex0101
- Początkujący ✽✽
- Posty: 281
- Rejestracja: 18 maja 2014, 23:33
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Metoda Żenni
Mnie leczył pan doktor Żennia/Żenni (mam nadzieję, że dobrze odmieniam;)) wtedy jednak nie miałam jeszcze Crohna a zaledwie Hashimoto. Jakoś nie zauważyłam żeby coś się zmieniło, zaprzestałam chodzenia po jakimś czasie, potem przerzuciłam się na bioenergoterapeutów.