Debutir
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- inkaska
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 645
- Rejestracja: 31 sie 2004, 10:55
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź, CU
Debutir
Nie wiem czy dla Was to nowość - dla mnie tak, dzisiaj wykupiłam po wizycie u gastrologa...podobno kiedyś w szpitalach stosowali go we wlewkach.
Poniżej dane z ulotki:
http://www.tanie-leczenie.pl/apteka-pro ... -9098.html
Poniżej dane z ulotki:
http://www.tanie-leczenie.pl/apteka-pro ... -9098.html
cos byc musi do cholery za zakretem;)
- karola_2009
- Debiutant ✽
- Posty: 9
- Rejestracja: 18 sty 2010, 18:15
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
Re: Debutir
ja własnie przeżywam przygodę z debutirem (jeszcze go nie mam a już historia na książkę )
przedwczoraj miałam wizytę u gastro..(być może u tej samej Pani doktor. Kozłowskiej)
Ustaliłyśmy, ze warto spróbować (bo we wlewkach podobno pomagał). Jakos tak sie złożyło, że lek wykupiła mi mama. Mówiła coś, że aptekarki jakieś niepewne były i dopytywały czy to na jelita itd. Wieczorem wziełam jedną tabletke ale coś mi nie grało i dopiero rano przeczytałam ulotkę i uświadomiłam sobie, z eto miały być kapsułki. Lek, który mi wydano to debretin (tez na jelitka). Dziś pojechalam coś zaradzić. No u tu sie zaczęły schody..aptekarka zaczeła mi wmawiać, że lekarze niewyraźnie piszą i, że tam jest napisane debretin. Akurat Pani dr. Kozłowska to wzór lekarza i recepty pisze wyraźnie a nawet jak sie pomyli to poprawia lub nawet pisze od nowa receptę. Jak wół jest napisane DEBUTIR a one wmawiają mi, ze dobrze wydały lek i żebym sobie przyszła jutro do kierownika. Szlak mnie trafił, bo wiele moge zrozumieć, ale tego, ze aptekarka nie umie czytać i nie zna sie na lekach to już chyba lekka przesada. Zrobiłam im wykład na temat tego debutiru, że to nowy lek, że ma wspomagać gojenie i, ze to kapsułki a ona nadal mi wmawiała, że wydała dobry lek...
także jutro czeka mnie przeprawa z kierownikiem..trzymajcie kciuki a może macie jakąś radę co z robić z w takiej sytuacji..przyznam szczerze, że najbardziej zdenerwował mnie fakt, ze próbują mi wmówić nieprawde
ehh..czuje, ze to jest super lek skoro tyle szumu wokół niego
przedwczoraj miałam wizytę u gastro..(być może u tej samej Pani doktor. Kozłowskiej)
Ustaliłyśmy, ze warto spróbować (bo we wlewkach podobno pomagał). Jakos tak sie złożyło, że lek wykupiła mi mama. Mówiła coś, że aptekarki jakieś niepewne były i dopytywały czy to na jelita itd. Wieczorem wziełam jedną tabletke ale coś mi nie grało i dopiero rano przeczytałam ulotkę i uświadomiłam sobie, z eto miały być kapsułki. Lek, który mi wydano to debretin (tez na jelitka). Dziś pojechalam coś zaradzić. No u tu sie zaczęły schody..aptekarka zaczeła mi wmawiać, że lekarze niewyraźnie piszą i, że tam jest napisane debretin. Akurat Pani dr. Kozłowska to wzór lekarza i recepty pisze wyraźnie a nawet jak sie pomyli to poprawia lub nawet pisze od nowa receptę. Jak wół jest napisane DEBUTIR a one wmawiają mi, ze dobrze wydały lek i żebym sobie przyszła jutro do kierownika. Szlak mnie trafił, bo wiele moge zrozumieć, ale tego, ze aptekarka nie umie czytać i nie zna sie na lekach to już chyba lekka przesada. Zrobiłam im wykład na temat tego debutiru, że to nowy lek, że ma wspomagać gojenie i, ze to kapsułki a ona nadal mi wmawiała, że wydała dobry lek...
także jutro czeka mnie przeprawa z kierownikiem..trzymajcie kciuki a może macie jakąś radę co z robić z w takiej sytuacji..przyznam szczerze, że najbardziej zdenerwował mnie fakt, ze próbują mi wmówić nieprawde
ehh..czuje, ze to jest super lek skoro tyle szumu wokół niego
- karola_2009
- Debiutant ✽
- Posty: 9
- Rejestracja: 18 sty 2010, 18:15
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
Re: Debutir
oczywiście bede sie starała spokojnie...zawsze zaczynam spokojnie
niestety czasem jak coś mnie mocno zirytuje (jak np. ktoś mi w żywe oczy mówi nieprawdę) to cisnienie mi skacze ) , ale chyba dobrą radą jest to, żeby wziąć zaświadczenie od lekarza, że o taki a nie inny lek chodziło.
niestety czasem jak coś mnie mocno zirytuje (jak np. ktoś mi w żywe oczy mówi nieprawdę) to cisnienie mi skacze ) , ale chyba dobrą radą jest to, żeby wziąć zaświadczenie od lekarza, że o taki a nie inny lek chodziło.
Re: Debutir
w właściwościach tego leku napisano, ze: - stymuluje motorykę przewodu pokarmowego
jak powinienem to rozumieć ? przyśpiesza ruch robaczkowy ? bo mój robaczek (ej no ,nie kojarzyć ) to jakby zasuwa z prędkością światła.
Zastanawiam sie nad tym lekiem, bo jest to 'może' jakaś alternatywa dla laremidu - od którego ostatnio, chyba uzależniam sie - i to mnie niepokoi
Proszę o info biegłych biegłych w temacie
jak powinienem to rozumieć ? przyśpiesza ruch robaczkowy ? bo mój robaczek (ej no ,nie kojarzyć ) to jakby zasuwa z prędkością światła.
Zastanawiam sie nad tym lekiem, bo jest to 'może' jakaś alternatywa dla laremidu - od którego ostatnio, chyba uzależniam sie - i to mnie niepokoi
Proszę o info biegłych biegłych w temacie
....a jak nie podziała, to: dawaj na ring! dawaj na ring!karola_2009 pisze:oczywiście bede sie starała spokojnie...zawsze zaczynam spokojnie
Re: Debutir
Tak to już jest w aptekach w ogóle sie nie znają. SMUTNE !!
DEBUTIR - z tego co widzę super lek ! NOWOŚĆ
Maślan sodu dysocjujący do kwasu masłowego należy do cząsteczek mogących znaleźć szersze zastosowanie w profilaktyce i leczeniu zaburzeń funkcji błony śluzowej przewodu pokarmowego. U człowieka jest on wytwarzany w jelicie grubym przez bakterie jelitowe. W pewnych okolicznościach może dojść do zmniejszenia jego produkcji, dlatego celowe jest jego uzupełnianie, głównie z uwagi na fakt, że stanowi on jedno z głównych źródeł energii dla kolonocytów.
Maślan sodu posiada cenne właściwości biologiczne:
*
odżywia błonę śluzową jelita
*
ma zdolność regeneracji uszkodzonego nabłonka jelitowego
*
wykazuje działanie przeciwzapalne i cytoprotekcyjne na komórki nabłonka jelitowego
*
chroni przed translokacją bakterii i toksyn ze światła jelita do krwioobiegu
*
zwiększa przepływ krwi przez błonę śluzową jelit
*
stymuluje motorykę przewodu pokarmowego
*
wzmacnia barierę jelitową zapobiegając penetracji alergenów pokarmowych
*
zwiększa wchłanianie sodu i wody w jelicie
*
zwiększa biodostepność składników mineralnych
DEBUTIR - z tego co widzę super lek ! NOWOŚĆ
Maślan sodu dysocjujący do kwasu masłowego należy do cząsteczek mogących znaleźć szersze zastosowanie w profilaktyce i leczeniu zaburzeń funkcji błony śluzowej przewodu pokarmowego. U człowieka jest on wytwarzany w jelicie grubym przez bakterie jelitowe. W pewnych okolicznościach może dojść do zmniejszenia jego produkcji, dlatego celowe jest jego uzupełnianie, głównie z uwagi na fakt, że stanowi on jedno z głównych źródeł energii dla kolonocytów.
Maślan sodu posiada cenne właściwości biologiczne:
*
odżywia błonę śluzową jelita
*
ma zdolność regeneracji uszkodzonego nabłonka jelitowego
*
wykazuje działanie przeciwzapalne i cytoprotekcyjne na komórki nabłonka jelitowego
*
chroni przed translokacją bakterii i toksyn ze światła jelita do krwioobiegu
*
zwiększa przepływ krwi przez błonę śluzową jelit
*
stymuluje motorykę przewodu pokarmowego
*
wzmacnia barierę jelitową zapobiegając penetracji alergenów pokarmowych
*
zwiększa wchłanianie sodu i wody w jelicie
*
zwiększa biodostepność składników mineralnych
Re: Debutir
tak pi razy drzwi metr łącznie. wstępnice i od zastawki w górę cienkiego (no zastawkę też)
ale widzisz Misiu (poważanie, macham kapeluszem )
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
- a laremid pomaga.... ale na dłuższy czas - wiem, ze nie powinienem -
dlatego zastanawiam sie, czy Debutir, może sie nada ?
ale widzisz Misiu (poważanie, macham kapeluszem )
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
- a laremid pomaga.... ale na dłuższy czas - wiem, ze nie powinienem -
dlatego zastanawiam sie, czy Debutir, może sie nada ?
Re: Debutir
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
powinienem brać z nich przykład ? bo to moje 'czasem' ostatnio zamienia sie w codzienność - no ale to już chyba OT
popróbuję z nowym specyfikiem
powinienem brać z nich przykład ? bo to moje 'czasem' ostatnio zamienia sie w codzienność - no ale to już chyba OT
popróbuję z nowym specyfikiem
- inkaska
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 645
- Rejestracja: 31 sie 2004, 10:55
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź, CU
Re: Debutir
Karola_2009 prawdopodbnie siedziałyśmy w poczekalni niedaleko siebie....jak mnie pamięć nie myli to chyba jestes tą dziewczyna z poczekalni z blond długą kitką
Ja też chodzę do dr. Kozłowskiej.
Ja miałam inna przygodę ale z Sulfą.....biorę tą zwykłą ale w aptece wydano mi EN, i wyobraź sobie ze pani z apteki kilka razy była u mnie by odkręcić sprawę....tak się złozyło ze poszła pod mój adres zameldowania - a nie mieszkam aktualnie tam.....po jakims czasie pojawilam się w aptece z inna sprawą a przy okazji chciałam się spytać czy nie popełnili błedu przy wydawaniu leku - bo byłam pewna ze na recepcie była zwykła Sulfa, a aptekarka od razu z wejscia jak mnie zobaczyła to zaczeła rozmowę o nieszczesnej Sulfie.....tylko ze ja nie wiedziałam ze mnie szukała i sama chciała sprawe odkrecic
Fakt, dr Kozłowska wyraźnie pisze więc jej recepty trudno nie odczytać....
Od jak dawna chorujesz na CU?
Debutir zaczne brac od poniedziałku, kosztuje koło 29 zł, 60 kapsułek.
Dostępny jest ponoć w aptece Aloes na Narutowicza i u mnie w aptece na Retkini - przy małej Gosi.
Ja też chodzę do dr. Kozłowskiej.
Ja miałam inna przygodę ale z Sulfą.....biorę tą zwykłą ale w aptece wydano mi EN, i wyobraź sobie ze pani z apteki kilka razy była u mnie by odkręcić sprawę....tak się złozyło ze poszła pod mój adres zameldowania - a nie mieszkam aktualnie tam.....po jakims czasie pojawilam się w aptece z inna sprawą a przy okazji chciałam się spytać czy nie popełnili błedu przy wydawaniu leku - bo byłam pewna ze na recepcie była zwykła Sulfa, a aptekarka od razu z wejscia jak mnie zobaczyła to zaczeła rozmowę o nieszczesnej Sulfie.....tylko ze ja nie wiedziałam ze mnie szukała i sama chciała sprawe odkrecic
Fakt, dr Kozłowska wyraźnie pisze więc jej recepty trudno nie odczytać....
Od jak dawna chorujesz na CU?
Debutir zaczne brac od poniedziałku, kosztuje koło 29 zł, 60 kapsułek.
Dostępny jest ponoć w aptece Aloes na Narutowicza i u mnie w aptece na Retkini - przy małej Gosi.
cos byc musi do cholery za zakretem;)
- karola_2009
- Debiutant ✽
- Posty: 9
- Rejestracja: 18 sty 2010, 18:15
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
Re: Debutir
tak to ja z tym, że chyba miałam warkocz
chyba też Cię kojarzę, bo chyba byłyśmy dwie z tych zaniżających średnią wiekową w poczekalni
historia z apteki zakończona happy endem i niestety obyło sie bez ringu..a już miałam naszykowaną broń
Panie chyba porostu poszperały w internecie i znalazły lek o nazwie Dbutir. Cieszę się, że przyczyniłam się do rozwoju wiedzy Pań aptekarek tylko szkoda, ze kosztem mojego czasu i nerwów.
Ps. inkaska, powiedzmy, że zdiagnozowano mnie w listopadzie zeszłego roku
chyba też Cię kojarzę, bo chyba byłyśmy dwie z tych zaniżających średnią wiekową w poczekalni
historia z apteki zakończona happy endem i niestety obyło sie bez ringu..a już miałam naszykowaną broń
Panie chyba porostu poszperały w internecie i znalazły lek o nazwie Dbutir. Cieszę się, że przyczyniłam się do rozwoju wiedzy Pań aptekarek tylko szkoda, ze kosztem mojego czasu i nerwów.
Ps. inkaska, powiedzmy, że zdiagnozowano mnie w listopadzie zeszłego roku
- inkaska
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 645
- Rejestracja: 31 sie 2004, 10:55
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź, CU
Re: Debutir
czyli kojarzymy się...ja mam teraz krótkie włosy i siedziałam na lewo od Ciebie, jeśli rzeczywiście miałaś wizytę 17.08 .
Zatem miło mi poznać kogoś z forum!
Co do średniej wiekowej ja byłam na 10 tą bo mi się ubzdurało że lekarz od tej godziny przyjmuje, ale wtedy już chyba 6 osób było przede mną ....te terminy i oczekiwanie to jakiś absurd zwłaszcza dla osób z przewlekłymi chorobami, jak byłam w czerwcu babcia autentycznie perfidnie wepchnęła się przede mnie - nawet wnuczka ją powstrzymywała....teraz starszy pan próbował mnie przekonać ze bardzo mu sie spieszy - być może tak było ale na autobus i tak by nie zdążył nawet gdyby go przepuściła w kolejce....kiedy masz następną wizytę?
p.s. dobrze ze panie aptekarki poszły po rozum do głowy
Zatem miło mi poznać kogoś z forum!
Co do średniej wiekowej ja byłam na 10 tą bo mi się ubzdurało że lekarz od tej godziny przyjmuje, ale wtedy już chyba 6 osób było przede mną ....te terminy i oczekiwanie to jakiś absurd zwłaszcza dla osób z przewlekłymi chorobami, jak byłam w czerwcu babcia autentycznie perfidnie wepchnęła się przede mnie - nawet wnuczka ją powstrzymywała....teraz starszy pan próbował mnie przekonać ze bardzo mu sie spieszy - być może tak było ale na autobus i tak by nie zdążył nawet gdyby go przepuściła w kolejce....kiedy masz następną wizytę?
p.s. dobrze ze panie aptekarki poszły po rozum do głowy
cos byc musi do cholery za zakretem;)
Re: Debutir
karola_2009 pisze:
także jutro czeka mnie przeprawa z kierownikiem..trzymajcie kciuki a może macie jakąś radę co z robić z w takiej sytuacji..przyznam szczerze, że najbardziej zdenerwował mnie fakt, ze próbują mi wmówić nieprawde
ehh..czuje, ze to jest super lek skoro tyle szumu wokół niego
Nie potrzebnie tyle szumu i tyle zachodu. LEK JEST BEZ RECEPTY. Pójdziesz na przykład do DOZU
http://www.doz.pl/apteka/p49673-Debutir_kapsulki_60_szt i kupisz sobie to bez problemu
Po co szarpać nerwy kłócić się o receptę jak możesz w aptece "obok" kupić bez problemu ?
- karola_2009
- Debiutant ✽
- Posty: 9
- Rejestracja: 18 sty 2010, 18:15
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
Re: Debutir
gregtech, teraz już wiem i w sumie szkoda, że nie zostawiłam sobie tego debretinu co mi sprzedały..pewnie one miałyby kłopoty, że sprzedały nie ten lek co trzeba..
inkaska, jeśli chodzi o wizyty u gastro to ja przychodze około 9:20 (lekarz przyjmuje od 11) ostatnio byłam 4 ale wole tak bo wiem, że koło 12 bede wolna. Następna wizyta 12 paźdz...trochę to chyba nie na temat może nie zaśmiecajmy
inkaska, jeśli chodzi o wizyty u gastro to ja przychodze około 9:20 (lekarz przyjmuje od 11) ostatnio byłam 4 ale wole tak bo wiem, że koło 12 bede wolna. Następna wizyta 12 paźdz...trochę to chyba nie na temat może nie zaśmiecajmy