akumulator
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Grzyb333
- Doświadczony ❃
- Posty: 1075
- Rejestracja: 10 mar 2008, 13:49
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: akumulator
Akumulator będzie doładowany jak należy, jednak będzie pobierał z alternatora większy prąd, co wpłynie na jego żywotność. Jednak nie martw się, nie zepsuje sie od razu, ewentualnie częściej będzie trzeba wymieniać w nim szczotki.
Akumulator 72Ah jest znacznie wiekszy gabarytowo od akumulatora 44-55Ah, więc ktoś musiał sie nieźle nagimnastykować aby go tam umieścić. Polecałbym powrót do akumulatora takiego jaki zaleca producent.
Akumulator 72Ah jest znacznie wiekszy gabarytowo od akumulatora 44-55Ah, więc ktoś musiał sie nieźle nagimnastykować aby go tam umieścić. Polecałbym powrót do akumulatora takiego jaki zaleca producent.
GrzybaBlog - http://graforoman.wordpress.com/ Darwin się mylił. Ja nie pochodzę od małpy. Ja pochodzę od Purchawki
- artur
- Początkujący ✽✽
- Posty: 330
- Rejestracja: 06 paź 2006, 20:10
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontakt:
Re: akumulator
ja się zgodze z shisho, bo mi kiedyś też tak tłumaczyli
będzie stale niedoładowany
będzie stale niedoładowany
Murphy:
Jeśli świetnie się czujesz, nie przejmuj się. Przejdzie ci ...
Jeśli świetnie się czujesz, nie przejmuj się. Przejdzie ci ...
- ita71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1885
- Rejestracja: 28 sty 2009, 22:45
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: akumulator
Po rozmowie z bratem,który ma swój warsztat samochodowy,oto co się dowiedziałammartita pisze:tzn producent przewiduje 44-55Ah,a był 72.Orientujecie się w tym temacie?
"Wszystko zależy od marki samochodu japonce i francuzy wytrzymają,
niemieckie są słabsze (chodzi o alternatory) i od rocznika te po 97 są
lepsze.Generalnie alternator będzie niedoładowany i będą się dziać inne
jaja.Najlepiej wrócić do akumulatora zalecanego."
Mam nadzieję,że coś z tego zrozumiałaś
Nigdy nie mów nigdy...
- ita71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1885
- Rejestracja: 28 sty 2009, 22:45
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: akumulator
To napisz może jaki masz samochód i co się dzieje,bo dużo zależy też od markimartita pisze:a czy mogłabym prosić jeszcze o sprecyzowanie tych"jaj",
i rocznika autka,a ja zrobię wywiad z bratem
Nigdy nie mów nigdy...
- ita71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1885
- Rejestracja: 28 sty 2009, 22:45
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: akumulator
Mam mętlik w głowie nie wiem jak przekazać to co się dowiedziałam,połowy
już nie pamiętam .Ogólnie to ten akumulator jest zdecydowanie za mocny
szczególnie dla Opla,mogą być jakieś spadki na kablach.Radził,żeby wymienić
na słabszy,chociaż jak zainwestowałaś w droższy możesz jeździć,ale będzie
krótsza żywotność akumulatora.Tak wogóle to masz podjechać do niego i
sprawdzi Ci masę,bo jak wstawisz słabszy to też najpierw trzeba sprawdzić
tą masę bo z tym właśnie może być kłopot.Mam nadzieję,że ma to jakiś sens
już nie pamiętam .Ogólnie to ten akumulator jest zdecydowanie za mocny
szczególnie dla Opla,mogą być jakieś spadki na kablach.Radził,żeby wymienić
na słabszy,chociaż jak zainwestowałaś w droższy możesz jeździć,ale będzie
krótsza żywotność akumulatora.Tak wogóle to masz podjechać do niego i
sprawdzi Ci masę,bo jak wstawisz słabszy to też najpierw trzeba sprawdzić
tą masę bo z tym właśnie może być kłopot.Mam nadzieję,że ma to jakiś sens
Nigdy nie mów nigdy...
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: akumulator
martita, znalazłam chyba dość bogate w wiedzę forum na temat takiego samochodu jak masz, może na nim znajdziesz odpowiedź, ale dostęp do treści jest tylko po zalogowaniu, http://forum.calibra-team.pl/
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
- deep navy
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 581
- Rejestracja: 30 paź 2008, 21:45
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: zza Buga
Re: akumulator
Gdy pierwszy raz szukałem akumulatora w swoim aucie zajęło mi to około 5 minut.
Poszukiwałem go: oczywiście pod maską, w bagażniku, pod tylną kanapą, pod siedzeniem kierowcy i pasażera.
Znalazłem go w tradycyjnym miejscu, czyli... pod maską, ale był przysłonięty takim plastikiem i trudno było go dostrzec
Poszukiwałem go: oczywiście pod maską, w bagażniku, pod tylną kanapą, pod siedzeniem kierowcy i pasażera.
Znalazłem go w tradycyjnym miejscu, czyli... pod maską, ale był przysłonięty takim plastikiem i trudno było go dostrzec
"Wciąż wierzę w miłość, w pokój, w pozytywne myślenie" J.Lennon