Prawo jazdy
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- goniusia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 650
- Rejestracja: 10 cze 2007, 21:06
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Prawo jazdy
W końcu się zdecydowałam zrobić prawko.Fajnie było jak mąż wszędzie woził ale raz się żyje.Kurs zaczęłam jak jeszcze nie wiedziałam że jestem chora,teraz nie wiem czy bym go zaczęła.Ale jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B.Najbardziej boję się egzaminów ,jestem straszny nerwus a jak wiadomo wszystko odbija się na jelitkach.23 mam pierwsza jazdę .Trzymajcie kciuki
- aleksandra12
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 959
- Rejestracja: 07 lut 2006, 22:09
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Prawo jazdy
Moja droga ja robiłam kurs już jako osoba chora, ba, ze stomią!
I zdałam za pierwszym podejściem
Będę trzymać kciuki, daj znać.
I zdałam za pierwszym podejściem
Będę trzymać kciuki, daj znać.
- Agnieszka2
- Początkujący ✽✽
- Posty: 212
- Rejestracja: 14 gru 2006, 21:15
- Choroba: CD
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Bruksela
- Kontakt:
Re: Prawo jazdy
Ja zaczelam kurs we wtorek 05.06 i jutro mam ostatnia jazde. 3 pierwsze lekcje przeplacilam natychmiastowym kibelkiem a potem bylo juz dobrze.Ja tez jestem nerwusisko, ale daje rade, chociaz jest to w j. francuskim, wiec ty tez dasz rade!!!!!!!!!!!Powodzenia!!!! ( tu było pełno wykrzykników.. niepotrzebnie )
Ostatnio zmieniony 08 paź 2007, 13:40 przez Agnieszka2, łącznie zmieniany 1 raz.
Aga
Przyjazn jest najdelikatniejszym kwiatem, ktory rozwija sie z wzajemnych kontaktow miedzyludzkich. Jezeli nie dbamy o niego cierpliwie i niestrudzenie,więdnie i usycha, zanim otworzy wszystkie swe paki.
Przyjazn jest najdelikatniejszym kwiatem, ktory rozwija sie z wzajemnych kontaktow miedzyludzkich. Jezeli nie dbamy o niego cierpliwie i niestrudzenie,więdnie i usycha, zanim otworzy wszystkie swe paki.
- madziula
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 626
- Rejestracja: 07 cze 2006, 18:54
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Wroclaw/Cork (Irl)
- Kontakt:
Re: Prawo jazdy
ja jestem w trakcie kursu, dzis mialam 9 jazdę tez sie boje egzaminu, ale zobaczymy pozdrawiam i zycze milej jazdy!
kokodżambo i do przodu
podejrzenie choroby Crohna
podejrzenie choroby Crohna
- Agnieszka2
- Początkujący ✽✽
- Posty: 212
- Rejestracja: 14 gru 2006, 21:15
- Choroba: CD
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Bruksela
- Kontakt:
Re: Prawo jazdy
A wogole, to ile kosztuje teraz w Polsce h jazdy?
Aga
Przyjazn jest najdelikatniejszym kwiatem, ktory rozwija sie z wzajemnych kontaktow miedzyludzkich. Jezeli nie dbamy o niego cierpliwie i niestrudzenie,więdnie i usycha, zanim otworzy wszystkie swe paki.
Przyjazn jest najdelikatniejszym kwiatem, ktory rozwija sie z wzajemnych kontaktow miedzyludzkich. Jezeli nie dbamy o niego cierpliwie i niestrudzenie,więdnie i usycha, zanim otworzy wszystkie swe paki.
- Agnieszka2
- Początkujący ✽✽
- Posty: 212
- Rejestracja: 14 gru 2006, 21:15
- Choroba: CD
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Bruksela
- Kontakt:
Re: Prawo jazdy
tutaj lekcja trwa 1h50 min. i kosztuje az 100 €!!!!!
Aga
Przyjazn jest najdelikatniejszym kwiatem, ktory rozwija sie z wzajemnych kontaktow miedzyludzkich. Jezeli nie dbamy o niego cierpliwie i niestrudzenie,więdnie i usycha, zanim otworzy wszystkie swe paki.
Przyjazn jest najdelikatniejszym kwiatem, ktory rozwija sie z wzajemnych kontaktow miedzyludzkich. Jezeli nie dbamy o niego cierpliwie i niestrudzenie,więdnie i usycha, zanim otworzy wszystkie swe paki.
- megi_25
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 640
- Rejestracja: 17 lut 2007, 13:11
- Choroba: CD u partnera
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Prawo jazdy
Ja właśnie robię prawo jazdy.Zaczęłam w 1999 /dobrze,że nie rok wcześniej,bo dzięki temu mogłam kontynuować,bez ponownego robienia kursu/.Oblałam wtedy trzy razy i sobie odpuściłam.Miałam wtedy 18 lat i byłam kompletnie nieprzygotowana do jazdy /traktowałam to jako zabawę/.
Teraz zaczęłam od nowa.Teorię już zdałam,a teraz czekam na egzamin praktyczny 17 listopada.
Pozdr
Megi
Teraz zaczęłam od nowa.Teorię już zdałam,a teraz czekam na egzamin praktyczny 17 listopada.
Pozdr
Megi
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 63
- Rejestracja: 11 mar 2007, 20:14
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Józefów
- Kontakt:
Re: Prawo jazdy
Ja zaczełam kurs rok temu. Jazdy idą mi już świetnie.To że jeżdze dobrze to duże osiągnięcie bo 4 lata temu przeszłam ciężki wypadek samochodowy i to bym wsiadła do samochodu wymagało odemnie dużo pracy. No ale jest ale.... nie jestem w stanie zdać egzaminu. Oblałam juz 5 razy. Poprostu siada mi psychika. Zaczynają trząść się nogi , bóle brzucha, czasem biegunka, mdłości i wtedy przestaje myśleć. Na jazdach jest świetnie, bezstresowo. Instruktor mówi że jeżdza rewelacyjnie i nie wie co ze mną zrobić bo juz nie jest w stanie nauczyć mnie jeździć lepiej. W oniedziałak mam 6 egzamin ale go przełoże bo psychicznie nie wytrzymuje... I co Wy na to ? Macie jakieś rady? pomysły? Powiem tylko że w pracy jestem poddawana ciągłemu stresowi ( praca w szpital psychiatrycznym) i radze sobie świetnie, stres mnie nie powala a w przypadku egzaminu na prawo poprostu strach uniemożliwia mi jakiegokolwiek funkcjonowania.
Izabela
- tom-as
- Ekspert ✿✿
- Posty: 6438
- Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Oberschlesien / Las
Re: Prawo jazdy
z mopją kuzynka było podobnie.... instruktor gadałe, że bez problemów zda za pierwszym razem... zdała za 6-tymIzabia pisze:Instruktor mówi że jeżdza rewelacyjnie i nie wie co ze mną zrobić bo juz nie jest w stanie nauczyć mnie jeździć lepiej.
- Agata K.
- Początkujący ✽✽
- Posty: 182
- Rejestracja: 19 lis 2007, 23:20
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Nakło nad Notecią
- Kontakt:
Re: Prawo jazdy
A ja miałam zrobić prawko kiedyś w szkole średniej no i niezrobiłam,a teraz mi szkoda, ze tak łatwo sie poddałam.Ale kto wie może kiedyś
CU znowu się odzywa....zresztą od dłuższego czasu...
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2418
- Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Prawo jazdy
Agata K., ja tez zaczelam 9 lat temu a teraz biore sie za skonczenie , na szczescie kurs jest wazny tylko egzaminy trzeba zdac i lekarza zaliczyc
- madziula
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 626
- Rejestracja: 07 cze 2006, 18:54
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Wroclaw/Cork (Irl)
- Kontakt:
Re: Prawo jazdy
zdalam za drugim razem. rowniez bardzo sie stresowalam, ale caly czas sie usmiechalam, dzieki czemu egzaminator zaczal ze mna rozmawiac i egzamin wspominam bardzo milo, za rowno pierwszy jak i drugi. usmiech najwaznejszy
kokodżambo i do przodu
podejrzenie choroby Crohna
podejrzenie choroby Crohna
- Agata K.
- Początkujący ✽✽
- Posty: 182
- Rejestracja: 19 lis 2007, 23:20
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Nakło nad Notecią
- Kontakt:
Re: Prawo jazdy
No niewiem może zrobię postanowienie na przyszły rok i zrobię pierwszy krok w stronę prawa jazdy,ale to tylko może,bo w zasadzie ja się trochę lękam siedziec za kierownicą i może dlatego zrezygnowałam w czasach młodości z takiej okazji.No i bym musiala wszystko od początku zaczynać,muszę to kiedyś przemyśleć.
CU znowu się odzywa....zresztą od dłuższego czasu...
- madziula
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 626
- Rejestracja: 07 cze 2006, 18:54
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Wroclaw/Cork (Irl)
- Kontakt:
Re: Prawo jazdy
wydaje mi sie, ze lepiej zrobic, przynajmniej zaczac, jeszcze w tym roku kurs, poniewaz od przyszlego roku zmieniaja sie zasady i do nauki bedzie ponad 4000 pytan na toretycznym... i w ogole bedzie drozej...
kokodżambo i do przodu
podejrzenie choroby Crohna
podejrzenie choroby Crohna
- Agata K.
- Początkujący ✽✽
- Posty: 182
- Rejestracja: 19 lis 2007, 23:20
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Nakło nad Notecią
- Kontakt:
Re: Prawo jazdy
Dla mnie już jest drogo i dlatego w tym roku niemogę sobie jeszcze pozwolić na taki wydatek,a do następnego roku raczej coś tam uzbieram.A pozatym zemną jest tak,ze ja muszę najpierw przemyśleć,pomyśleć . No i oczywiście jestem słabo odporna na stres,a w moim(jak i zapewne u większości was) taki stres raczej nie jest wskazany.
CU znowu się odzywa....zresztą od dłuższego czasu...