Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
No wiec koledzy i kolezanki. Pomalu bede sie przymierzac do zmiany auta i potrzebuje waszych rad. Moja Toyotka jest kochana, silnik rewelacja, malo pali (6,5l. w miescie), 75 KM, ale naprawy wypruly mi wszystkie flaki. Oczywiscie mam na mysli koszty napraw, ktore sa nieuniknione. Marka ta wiec idzie w odstawke na najblizsze lata.
Chce wiec kupic cos w granicach 10.000, z silnikiem dosc ekonomicznym (spalanie okolo 7-8l. max w miescie), mala awaryjnosc, a jesli juz to oczywiscie tanie czesci jak podobno do Golfa IV, ktory zreszta baaardzo mi sie podoba i do Opli.
Co mozecie polecic?
Chce wiec kupic cos w granicach 10.000, z silnikiem dosc ekonomicznym (spalanie okolo 7-8l. max w miescie), mala awaryjnosc, a jesli juz to oczywiscie tanie czesci jak podobno do Golfa IV, ktory zreszta baaardzo mi sie podoba i do Opli.
Co mozecie polecic?
- Golfi
- Doświadczony ❃
- Posty: 1019
- Rejestracja: 27 gru 2005, 22:41
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
Bardzo fajne doświadczenia mam z samochodami : VW LUPO , SEAT AROSA. Do dziś moja mama jeździ takim właśnie seatem. Największą zaletą tego egzemplarza jest dynamiczny i ekonomiczny silnik 1.0 Mpi , średnio spala jakieś 5,5 litra. Problemów z nim nie ma choć z racji wieku wiele elementów trzeba było wymienić ( ma ponad 10 lat ). Ogólnie można znalezc autka fajnie wyposazone i wiele ma wspomaganie kierownicy. Bardzo łatwo się manewruję i ma wiele zalet. No jak bedziesz zainteresowana to pisz na PW
"Nic, co ma wielką wartość w życiu nie przychodzi łatwo."
Re: Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
Golfi, ale pewnie ma kolo 55KM max co? Uwazam, ze to sa dosc mulace silniki.
- Golfi
- Doświadczony ❃
- Posty: 1019
- Rejestracja: 27 gru 2005, 22:41
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
ma 50 KM , ale jest to silnik na wielopunktowym wtrysku paliwa i wierz mi ze się zbiera , nie ma porównania do starych jednolitrówek które były naprawdę mułami. No musiałabyś się przejechać jak wolisz większe to kuzynka ma lupo 1.4 16V , 90 KM , mała wyścigówka , ale spalanie już znacznie większe. Zresztą gama silników tych samochodów jest naprawde duża. Poogladaj sobie
"Nic, co ma wielką wartość w życiu nie przychodzi łatwo."
Re: Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
Za ladne to to nie jest. 50KM tez mnie jakos nie przekonuje.
Myslalam nad Golfem IV, P 206 sie zastanawiam teraz, Corsa C. Silniki 1.4 benzyna, bo diesla jakos sie boje
Myslalam nad Golfem IV, P 206 sie zastanawiam teraz, Corsa C. Silniki 1.4 benzyna, bo diesla jakos sie boje
Re: Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
pawelhks, Fiat odpada, chyba ze Bravo to juz ewentualnie.
Nad Felicia myslalam, ale tego starszego modelu nie chce - kolega ma 1.4 benzyna i tragedia. Nie ma wspomagania ani zadnych dodatkow.
Nad Felicia myslalam, ale tego starszego modelu nie chce - kolega ma 1.4 benzyna i tragedia. Nie ma wspomagania ani zadnych dodatkow.
- gabriella
- Początkujący ✽✽
- Posty: 419
- Rejestracja: 22 mar 2010, 23:26
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
Za 10 tys. to chyba będzie ciężko, chyba że stare albo z dużym przebiegiem. Ja mam Pandę i jest super No ale jeśli nie chcesz Fiata, to polecałabym Volkswagena, Forda. Opel Crosa mi się podoba, ale nie wiem, czy Ople są dobre, bo nigdy nie mieliśmy
Re: Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
No z tym to sie oczywiscie nie zgodzegabriella pisze:Za 10 tys. to chyba będzie ciężko, chyba że stare albo z dużym przebiegiem.
- tom-as
- Ekspert ✿✿
- Posty: 6438
- Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Oberschlesien / Las
Re: Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
a i owszem. posiadałem takie. silnik 1.1 bardzo ładnie kosił z tym, że nie polecam. uszczelka z szyby wyskakiwała, hamulce się grzały i 1/3 silnika mi wymieniali w nim (dobrze, ze jeszcze był na gwarancji). na fiata trzeba dobrze trafić. ja miałem dwa i co chwilę się coś psuło. znajomy ma seja od dawna i tylko tankuje i jeździ.pawelhks pisze:ale seicento sam jezdzilem kiedys, silnik 1,1 wymiatal, to auto raczej latalo niz jezdzilo.
ja był obstawiał to co radzi Golfi. taki Lupacz to fajne autko. jakbym w miescie mieszkal to bym pewnie takim jeździł lub jakimś Polo.
corsa nie jest zła, jednak tu nei wiem jak ze spalaniem.
jakiś czas temu niedaleko ode mnie stał do sprzedania fajny suzuki swift ma niemieckich blachach.
- przemekg
- Początkujący ✽✽
- Posty: 146
- Rejestracja: 29 lip 2009, 12:27
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Jarocin
- Kontakt:
Re: Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
wiele wspolnego ma również z 307, c3, partnerem, xsarą i pewnie jeszcze jakiś z koncernu PSA
a ogólnie to ja bym do peugeota namawiał, wcale drogi w utrzymaniu nie jest, awaryjny na przykładzie tych co miałem z nimi do czynienia nie jest.
ma swoje odchyły ale kwestia przyzwyczajenia do nich, fakt w nowszych mux czasami cos wywali ale samo sie naprawia.
a ogólnie to ja bym do peugeota namawiał, wcale drogi w utrzymaniu nie jest, awaryjny na przykładzie tych co miałem z nimi do czynienia nie jest.
ma swoje odchyły ale kwestia przyzwyczajenia do nich, fakt w nowszych mux czasami cos wywali ale samo sie naprawia.
Re: Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
Moj kolega z kolei mial Brave i ciagle sie psula, na koncu rypnal mu rozrzad i wlozyl w niego 4 tysie. Po zrobieniu ciagle wariowaly mu kontrolki. Nie przekonam sie do Fiatow.
Forda Mondeo mial tata. Duzo palil, ale jak ponaprawial to sie elegancko trzymal.
P 206 zawsze mi sie bardzo podobaly, maja fajne wyposazenie jak dla mnie - to, co jest mi potrzebne. Diesel odpada.
O Corsie czytalam slabe opinie, ale znam ludzi co sobie chwala. Golfem mis ie super jechalo 1,6 benzy, ale spala duzo na miescie, ma tez 101 KM.
Mam generalnie metlik, a chcialabym sobie juz cel konkretny wyznaczyc.
Forda Mondeo mial tata. Duzo palil, ale jak ponaprawial to sie elegancko trzymal.
P 206 zawsze mi sie bardzo podobaly, maja fajne wyposazenie jak dla mnie - to, co jest mi potrzebne. Diesel odpada.
O Corsie czytalam slabe opinie, ale znam ludzi co sobie chwala. Golfem mis ie super jechalo 1,6 benzy, ale spala duzo na miescie, ma tez 101 KM.
Mam generalnie metlik, a chcialabym sobie juz cel konkretny wyznaczyc.
Re: Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
Wlasnie z nim rozmawiam Zawsze rozmawiam z nim o autachpawelhks pisze:Olimpijka napisał/a:
P 206 zawsze mi sie bardzo podobaly, maja fajne wyposazenie jak dla mnie - to, co jest mi potrzebne. Diesel odpada.
Piekne auto. Popytaj Przemekg, on sie udziela bardzo w klubie Peugeota, w klubie sa ogloszenia o sprzedazy aut, opinie o sprzedawanych autach. Ja bym szedl tym tropem.
Zona kolegi ma P206, bardzo sobie chwala. Byly wersje bodajze Hasky, bardzo dobrze wyposazone.
- przemekg
- Początkujący ✽✽
- Posty: 146
- Rejestracja: 29 lip 2009, 12:27
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Jarocin
- Kontakt:
Re: Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
husky był wersją na zimę, tj podgrzewane fotele, lusterka, lepsze ogrzewania trochę, klima automatyczna z "opcja pracy zimą"pawelhks pisze: Byly wersje bodajze Hasky, bardzo dobrze wyposazone.
fajne wersje wyposazenia to XS, Quiksilver, Roland Garros i wiele limitowanych (w zasadzie z limitem to maja tyle wspolnego ze robili je z rok czasu a nie ilość sztuk) ciekawych.
no i najlepsze wersje z francji lub szwajcarii są jednak.
- Golfi
- Doświadczony ❃
- Posty: 1019
- Rejestracja: 27 gru 2005, 22:41
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
no fiat jak to fiat, mialem sejkola 1.1 z gazem , był pięcioletni w bardzo dobrym stanie i nie narzekałem ale na komfort przy dłuższych trasach nie ma co liczyć felicia mułowata i lubi gnić ( no chyba że ktoś garażował ) , ale pewnie nie raz widzieliście tylna klapa w ciekawym stanie haha Koło 10 tys można wyhaczyć jakaś fabia , ale będzie to muł z gołym wyposażeniem. A może jakieś polo ? ( wersja po faceliftingu , rok 2000-2001)
"Nic, co ma wielką wartość w życiu nie przychodzi łatwo."
Re: Nowy cel - nowe auto i potrzebna pomoc
Tez mulGolfi pisze:A może jakieś polo ?