Sulpiryd na CU
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 50
- Rejestracja: 03 sty 2010, 12:31
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sulpiryd.
Widzę, że temat Sulpirydu był dawno poruszany, ale może tu ktoś jeszcze zajrzy:)
Dostałam ten lek w dawce minimalnej 50 mg wspomagająco na IBS.
Zaczęłam brać tydzień temu, na czczo, jak należy, i po drugiej dawce wystąpiła u mnie wodnista biegunka. Zwykle aż tak płynnych stolców nie miewam. Wystraszyłam się i lek odstawiłam. Zastanawiam się, czy to był przypadek, czy to lek wywołał biegunkę? Zacznę go brać ponownie, ale jestem ciekawa, czy ktoś miał taką reakcję na Sulpiryd.
Dostałam ten lek w dawce minimalnej 50 mg wspomagająco na IBS.
Zaczęłam brać tydzień temu, na czczo, jak należy, i po drugiej dawce wystąpiła u mnie wodnista biegunka. Zwykle aż tak płynnych stolców nie miewam. Wystraszyłam się i lek odstawiłam. Zastanawiam się, czy to był przypadek, czy to lek wywołał biegunkę? Zacznę go brać ponownie, ale jestem ciekawa, czy ktoś miał taką reakcję na Sulpiryd.
- Brawurka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1085
- Rejestracja: 16 kwie 2014, 20:16
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Sulpiryd.
pompea, brałam Sulpiryd i lekarz od razu mnie uprzedził o tym, że mogą wystąpić luźne stolce. U mnie nie wystąpiły i brałam go dość długo. Przeczytaj dobrze ulotkę i zrób drugie podejście.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 50
- Rejestracja: 03 sty 2010, 12:31
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sulpiryd.
Brawurko, mnie z kolei lekarz powiedział, że Sulpiryd ma uspokajać biegunki, dlatego tak się zaniepokoiłam. No nic, zrobię jeszcze jedno podejście i zobaczymy......
- Brawurka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1085
- Rejestracja: 16 kwie 2014, 20:16
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Sulpiryd.
Tak, bo docelowo ma uspokoić, ale może byc tak, że pobudzi układ pokarmowy, ale chyba tylko z początku. Nie jestem pewna jak to było.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 25
- Rejestracja: 29 sie 2014, 21:55
- Choroba: inna choroba jelita
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Bolesławiec
Re: Sulpiryd.
U mnie sulpiryd podniósł poziom prolaktyny do tego stopnia, że zatrzymał mi się okres. Myślałam, że w ciąży jestem. Szkoda bo lek mnie super wyciszał
annam
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Sulpiryd.
temat jest też w tym,że Sulpiryd to pewna zwyżka wagi.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- Brawurka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1085
- Rejestracja: 16 kwie 2014, 20:16
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Sulpiryd.
Tak, ja to samo miałam, ale lekarz uprzedzał, że z czasem tak będzie. Wtedy odstawiłam.annam pisze:U mnie sulpiryd podniósł poziom prolaktyny do tego stopnia, że zatrzymał mi się okres. Myślałam, że w ciąży jestem. Szkoda bo lek mnie super wyciszał
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 50
- Rejestracja: 03 sty 2010, 12:31
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sulpiryd.
Napiszcie proszę, w jakich dawkach i jak długo braliście/bierzecie Sulpiryd. Ja mam dawkę najmniejszą, 50 mg rano. Lek wydaje się wyciszać żołądek i jelita, ale oczywiście boję się skutków ubocznych- zaniku okresu i tycia.
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Sulpiryd.
to nie tak,bierze się dawkę która działa.pompea pisze:w jakich dawkach i jak długo braliście
Tu nie ma co za szybko iść w wyższe dawki.
Lek pomaga,ale ..u wielu dodaje uroku,czyli wagi
Choć ,wielu tu pisało że u nich nie.
To pewnie też zależy i od aktywności fizycznej.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- cordo
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 932
- Rejestracja: 01 wrz 2007, 18:53
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sulpiryd.
Brałem sulipiryd przez około 1.5 roku i nie polecam ze względu na skutki uboczne, a naprawdę są. Człowiekowi zanika z czasem libido, spada testosteron, tyje się, tylko to się dzieje w czasie małymi kroczkami. Dopiero po odstawieniu widać ulgę i powrót do normalności. Nie polecam, ale "jeżeli lekarz tak każe to trzeba brać"... może jest jakiś inny ratunek?
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Sulpiryd.
ten lek dobrze działa na jelito i dlatego jest polecany na wyciszenie jelita i psychiki.cordo pisze:"jeżeli lekarz tak każe to trzeba brać"... może jest jakiś inny ratunek?
Są inne leki "uspokajacze".Problem w tym,że każdy musi znaleźć swój.Taki aby nie miał skutków ubocznych,nie uzależniał i nie zamulał.Są takie,ale ..tu powinien lekarz specjalista pomóc.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- cordo
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 932
- Rejestracja: 01 wrz 2007, 18:53
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sulpiryd.
To są takie?obyty.z.cu pisze:Taki aby nie miał skutków ubocznych,nie uzależniał i nie zamulał.Są takie,ale ..tu powinien lekarz specjalista pomóc.
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Sulpiryd.
Ja takie dostawałem,bardzo pomagały ,a w niczym nie szkodziły.
Także w jeździe autem,co dla mnie było ważne.
Dobry psychiatra kliniczny zawsze mi pomagał jeśli było trzeba,sam też podpowiadał.
Zamulacze to stare leki,te z nowej generacji są naprawdę ok.
Także w jeździe autem,co dla mnie było ważne.
Dobry psychiatra kliniczny zawsze mi pomagał jeśli było trzeba,sam też podpowiadał.
Zamulacze to stare leki,te z nowej generacji są naprawdę ok.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- cordo
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 932
- Rejestracja: 01 wrz 2007, 18:53
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sulpiryd.
Mógłbym wiedzieć jakie np?
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Sulpiryd.
jakie ?
To akurat kiedyś już podawałem na forum,ale ...
tu akurat dałbym sobie spokój z wypisywaniem.Chodzi o to,że każdy jest inny i ma inny problem.
Lek musi byc odpowiednio dobrany,od tego jest lekarz.
Ale jak zawsze podkręślę jeszcze raz - lekarz z doświadczeniem klinicznym,a nie taki z prywatnego gabinetu lekarz bez doświadczenia .
W swoim życiu widziałem różnych lekarzy ,zawsze jednak wśród nich szybko się wyłapywało takich z doświadczeniem i takich którzy chcieli leczyć,a nie tylko recepta i następny proszę.
Wiek miał mniejsze znaczenia,choć przyznaje,że "starsi" wiekowo byli przywiązani bardziej do "starych" leków.
Jako anegdotę mógłbym podać tu jak mnie leczył ojciec a jak syn.Obaj skutecznie,bez zarzutu.
Ale "młody" zawsze proponował mi leki nowe ,a "stary" dobre i sprawdzone.
Wszystkie leki pomagały.
Obaj jednak praktykowali w szpitalach i mieli naprawdę doświadczenie w leczeniu.
No i jeszcze jedno,raz przepisane leki nie były na stałe,zmieniały się wg potrzeb.
To akurat kiedyś już podawałem na forum,ale ...
tu akurat dałbym sobie spokój z wypisywaniem.Chodzi o to,że każdy jest inny i ma inny problem.
Lek musi byc odpowiednio dobrany,od tego jest lekarz.
Ale jak zawsze podkręślę jeszcze raz - lekarz z doświadczeniem klinicznym,a nie taki z prywatnego gabinetu lekarz bez doświadczenia .
W swoim życiu widziałem różnych lekarzy ,zawsze jednak wśród nich szybko się wyłapywało takich z doświadczeniem i takich którzy chcieli leczyć,a nie tylko recepta i następny proszę.
Wiek miał mniejsze znaczenia,choć przyznaje,że "starsi" wiekowo byli przywiązani bardziej do "starych" leków.
Jako anegdotę mógłbym podać tu jak mnie leczył ojciec a jak syn.Obaj skutecznie,bez zarzutu.
Ale "młody" zawsze proponował mi leki nowe ,a "stary" dobre i sprawdzone.
Wszystkie leki pomagały.
Obaj jednak praktykowali w szpitalach i mieli naprawdę doświadczenie w leczeniu.
No i jeszcze jedno,raz przepisane leki nie były na stałe,zmieniały się wg potrzeb.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl