Proszę o te leki, bo mega ciekaw jestem, a tak to będzie rozmowa w stylu "wiem ale nie powiem" moim zdaniem... ja uważam że nie ma takich leków bez skutków ubocznychobyty.z.cu pisze:jakie ?
To akurat kiedyś już podawałem na forum,ale ...
tu akurat dałbym sobie spokój z wypisywaniem.Chodzi o to,że każdy jest inny i ma inny problem.
Sulpiryd na CU
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- cordo
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 932
- Rejestracja: 01 wrz 2007, 18:53
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sulpiryd.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 50
- Rejestracja: 03 sty 2010, 12:31
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sulpiryd.
Sulpiryd to nie tylko lek poprawiający nastrój. Jego wyjątkowość polega na tym, że zwiększa przepływ krwi i wydzielanie śluzu w żołądku i w jelitach. Z tego właśnie powodu jest przepisywany jako wspomagający terapię przy wrzodach, IBS, czy CU.
- cordo
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 932
- Rejestracja: 01 wrz 2007, 18:53
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sulpiryd.
Racja, pomaga w CU, ale nie w każdym przypadku. Mi średnio pomagał. Brałem 100mg przez
półtora roku do końca 2015 roku, już w tym miesiącu jestem na całkowitym detoxie.
Skutki uboczne są, tylko rozkładają się w czasie i człowiek tego nie widzi ! życie staje się inne, ale to przykrywka.
tycie, spadek libido, testosteronu, co fundowało często chore jazdy że żadna dziewczyna mnie nie chce, że jest się gorszym, po odstawieniu wraca depresja często zdwojona, ogólnie nie polecam młodym osobom, przez leki można uciec od rzeczywistości, będzie lepiej ale wszystko do czasu, często psychiatrzy też ładują leki niepotrzebnie
półtora roku do końca 2015 roku, już w tym miesiącu jestem na całkowitym detoxie.
Skutki uboczne są, tylko rozkładają się w czasie i człowiek tego nie widzi ! życie staje się inne, ale to przykrywka.
tycie, spadek libido, testosteronu, co fundowało często chore jazdy że żadna dziewczyna mnie nie chce, że jest się gorszym, po odstawieniu wraca depresja często zdwojona, ogólnie nie polecam młodym osobom, przez leki można uciec od rzeczywistości, będzie lepiej ale wszystko do czasu, często psychiatrzy też ładują leki niepotrzebnie
- Brawurka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1085
- Rejestracja: 16 kwie 2014, 20:16
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Sulpiryd.
Mi świetnie działał. Niestety po dłuższym praniu trzeba przejść na inny, gdyż zanika miesiączka.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 50
- Rejestracja: 03 sty 2010, 12:31
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sulpiryd.
No właśnie Brawurko- tego się najbardziej boję- zaniku okresu i laktacji.
Jakie dawki brałaś?
Jakie dawki brałaś?
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Sulpiryd.
cordo pisze:ja uważam że nie ma takich leków bez skutków ubocznych
skutki uboczne to ma też np. jedzenie zbyt dużo ,obojętnie czego !cordo pisze:często psychiatrzy też ładują leki niepotrzebnie
Więc w ten sposób można wszystko podważać.
Psychiatrzy przepisują leki pacjentom ,którzy się po to zgłaszają i często lepiej od lekarza wiedzą czego chca.Właśnie dlatego my nie jesteśmy od tego by na ogólnym forum proponować leki osobom których nie znamy ,ich historii i potrzeb.
A dyskusje typu
wywołują tylko niepotrzebne spięcia.cordo pisze: "wiem ale nie powiem"
I tyle w tym temacie.
Wolę odpowiadać na konkretne pytania ,jak w temacie,a nie prowadzić w nim OT.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- Brawurka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1085
- Rejestracja: 16 kwie 2014, 20:16
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Sulpiryd.
pompea, lekarz mi mówił, że to jest normalne i zwykle po około pół roku leczenia miesiączka zanika. Nie pamiętam jaką dawkę brałam, ale nie dużą, z tym, że dość długo. Teraz z kolei wszystko jak w zegarku