wedolizumab
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: wedolizumab
Mamcia, nie mam kwartalników J-elity. A linkowanie angielskojęzycznych artykułów, znanych mi, nie zastąpi informacji od pacjentów, którzy go przyjmują. Gwoli ścisłości: polskich pacjentów. W polskich realiach.
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
- patkaas
- Koordynator
- Posty: 1466
- Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
- Choroba: CU
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
- Kontakt:
Re: wedolizumab
Tubisia, wszystkie numery są na stronie Artykuł na ten temat znajdziesz w tym, str. 10-11 http://j-elita.org.pl/wp-content/upload ... 4-2015.pdf
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: wedolizumab
patkaas,dziękuję.
Z postówAtabe i PW oddaroslav, dowiedziałam się nie owijając w bawełnę więcej, oczywiście nikomu nic nie ujmując
Nie ma to po prostu jak rozmowa z kimś kto jest w badaniu, aniżeli suche linki do artykułów medycznych, do których łatwo samemu dotrzeć jak się czegoś szuka w internecie w końcu wujek nie obcy w mej rodzinie
Z postówAtabe i PW oddaroslav, dowiedziałam się nie owijając w bawełnę więcej, oczywiście nikomu nic nie ujmując
Nie ma to po prostu jak rozmowa z kimś kto jest w badaniu, aniżeli suche linki do artykułów medycznych, do których łatwo samemu dotrzeć jak się czegoś szuka w internecie w końcu wujek nie obcy w mej rodzinie
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: wedolizumab
Od lat proszę aby linki do poradników i kwartalników J-elity były wyraźne, ale się nie doproszę.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: wedolizumab
kalka_96, a jak myślisz kto pomyślał? Oczywiście nie Kraków.
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2119
- Rejestracja: 24 lip 2011, 14:08
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: K-w
Re: wedolizumab
Tubisia, a ja wróciłam do Krakowa i jestem zadowolona
w Krakowie też chyba będę mieć kwalifikację do vedu
w Krakowie też chyba będę mieć kwalifikację do vedu
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: wedolizumab
kalka_96, na Śniadeckich/
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: wedolizumab
kalka_96, to napisz mi na priv gdzie no ja mam nadzieję dostać, bo już serio nie wiem co robić. Jest coraz gorzej, ze wszystkim.
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
-
- Debiutant ✽
- Posty: 39
- Rejestracja: 17 lip 2015, 10:36
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
Re: wedolizumab
Czy ktoś wie, jaka jest cena wedolizumabu w Polsce? W USA znalazłam za 5 tyś $, ale cena na rynek polski może być inna. Czy fiolkę można dzielić? 300 mg to dawka dla dorosłej osoby. Moja córka waży 13 kg. Zakładam, że miałaby mniejszą dawkę. Pytanie, czy resztę fiolki można przechować.
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: wedolizumab
Wedolizumabu nie kupisz sama. Jest dostępny tylko w szpitalach i ośrodkach, które prowadzą z nim badania kliniczne i to już ich problem z przechowywaniem.
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
-
- Debiutant ✽
- Posty: 39
- Rejestracja: 17 lip 2015, 10:36
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
Re: wedolizumab
Wiem, że szpital ma kupić. I tak będzie. Ale cegiełkę w kwocie dawki będę musiała wpłacić ja.
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: wedolizumab
CO ???
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
-
- Debiutant ✽
- Posty: 39
- Rejestracja: 17 lip 2015, 10:36
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
Re: wedolizumab
Lek nie jest refundowany. To jedyna opcja, jeżeli, w razie konieczności, córka musiałaby mieć leczenie biologiczne. Jeżeli będzie mnie stać, to wolę zapłacić za wedolizumab, a nie zaczynać od Humiry czy Remicine.