wedolizumab
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 238
- Rejestracja: 23 gru 2017, 22:52
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- miasto: kraków
Re: wedolizumab
Atabe czy córka jest nadal w remisji ?
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 863
- Rejestracja: 28 kwie 2010, 10:31
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: kobyla łąka
Re: wedolizumab
Niestety remisja się skończyła , dlatego zdecydowano o zmianie leczenia, ale było dobrze 13 lat. Na szczęście zajęte jest na razie 30 cm, ale objawy są dość dokuczliwe. Najpierw próbowali z odpowiednikiem remikade ,ale przy drugim wlewie doszło do wstrząsu . POtem miała tabletki filgotynib, ale zero poprawy .
Stan jelita się pogorszył. W tej chwili próbują z kolejnym lekiem , teraz biologicznym , nie pamiętam nazwy , ale coś podobnego do wedo. Niestety jest sterydozależna ,chociaż sterydy u niej nie działają , taki paradoks . Dostała dopiero jeden wlew , potem będą zastrzyki. Mam nadzieję ,że coś ruszy. Niestety aza też odpada, bo ma objawy żołądkowe po niej . Tak ,że na razie czekamy na efekty
Stan jelita się pogorszył. W tej chwili próbują z kolejnym lekiem , teraz biologicznym , nie pamiętam nazwy , ale coś podobnego do wedo. Niestety jest sterydozależna ,chociaż sterydy u niej nie działają , taki paradoks . Dostała dopiero jeden wlew , potem będą zastrzyki. Mam nadzieję ,że coś ruszy. Niestety aza też odpada, bo ma objawy żołądkowe po niej . Tak ,że na razie czekamy na efekty
-
- Debiutant ✽
- Posty: 4
- Rejestracja: 06 kwie 2024, 21:06
- Choroba: CD
- województwo: zachodniopomorskie
Re: wedolizumab
Trzymamy kciuki żeby się polepszyło