Wywóz humiry za granice

[Misia]

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

[Misia]

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

[kamas]

Moim zdaniem jeżeli dasz Humirę do bagażu rejestrowanego tego który idzie do luku bagażowego to nie będziesz miała żadnego problemu, z wniesieniem na pokład będzie trudu gdyż ten lek nie jest niezbędny w danym momencie. Rozumiem obawy, że coś może zginąć itd., ale w zeszłym roku też lecąc do Francji teść musiał wziąć ze sobą Interferon, czyli strzykawko-ampułki wyglądające bardzo podobnie do Humiry. Schowaliśmy bagażu rejestrowanym i wszystko było ok.

[anusia]

elwirka, Humire trzeba w lodówce przechowywać jak zamierzasz ja przewieżć myślisz ,że taka torba termoizolacyjna wystarczy?Bo ja też chce jechać nad morze był plan że w poniedziałek ,ale chyba wstrzymam się do zastrzyku czyli do czwartku

[Mamcia]

ja nie widzę żadnego problemu z przewiezieniem leku autokarem, ale papier możesz mieć. My wozimy gorsze zajzajery i woziliśmy za komuny (sic!) na podstawie zaświadczenia. Nie rozumiem czego szukała kontrola??? Celnicy chyba tylko narkotyków.

[kamas]

Myślałem że samolotem wtedy problem jest tylko z wniesieniem leku na pokład.
autokarem to ja nie wiem jaka kontrola może cię sprawdzić i zapytać o lekarstwo które jest dopuszczone do obrotu na terenie UE. Moim zdaniem spokojnie bez żadnych papierów bierz humirę ze sobą tylko trasa do Francji to tak ok 20 godzin autokarem zależy gdzie jedziesz, ja 3 lata temu autokarem jechałem 24 godziny do Paryża, ważne żeby zabezpieczyć termicznie lek przez ten czas.

[kamas]

To udanej podróży,
Moje wczasy niestety odwołał ropień który urósł mi kilka dni temu w brzuchu, a uaktywnił się chyba po podaniu 1 dawki Humiry, wczoraj rozcięli brzuch zdrenowali ale czy wydobrzeje przed planowaną datą wyjazdu czyli 19 to już nie wiem, widocznie mi w tym roku pisane jakieś ciepłe Kanary zimą, zamiast zimnego polskiego morza latem