remicade, zwężenia i zachód

[iwashi]

Witam wszystkich.
Mam pytanie, czy ktos miał podawany remicade mając zwężenie w jelicie grubym (np. w okolicy zastawki Bauchina). Jesli tak to z jakim skutkiem?

No i jeszcze jedno - jak wiadomo remicade nie nalezy do najtanszych leków. Wymysliłem sobie patent, zeby wyjechać na, poweidzmy 1/2 roku za granicę, gdzies gdzie jest on refundowany. Popracuje i automatycznie dostane ubezpieczenie zdrowotne, które pokryłoby koszty takiej kuracji (albo przynajmniej jakis procent kosztów). Jak bardzo jest to wg. Was
realny scenariusz?

Dziekuje za odp,
Pozdrowionka

[Mamcia]

We czwartek konsultowałam sprawę przeciwskazań do stosowania Infliximabu. Powarzam jeszcze raz - zwężenia nie są przeciwskazaniem. W naszych warunkach dostępność do leczenia jest bardzo ograniczona (w 2006 roku podano 125 chorym na ponad 1500 zapisanym w rejestrze) i wskazania bardzo restrykcyjne.
Co do zwężęń to jeśli nie są zwłókniałe - to mogą się cofnąć - tak było u naszej Panny.
Co do drugiego wątku to nie mam wiedzy. Może odezwie ktoś, kto pracuje i leczy się za granicą
mamcia

[iwashi]

A czy infliximab jest w stanie pomóc na zwężenie?

Jak mi wiadomo, moje nie jest zwłókniałe. Ale męcze się z nim od ponad roku (tzn. dla mnie nie ma wlasciwie męczarni - jedynie świadomosc, ze jest) i wiem, że jest co raz gorzej ( mialem (nie)szczęśliwie robione 3 kolono w przeciągu wlasnie około roku, w tym ostatnią w zeszłym tygodniu). Dziurka juz jest malusieńka. I zaczynam zgrzytać zębami, że tak powiem .
Dzieki wielkie za pomoc

[Mamcia]

A czy zwężenie jest w grubym, czy też opuchnieta jest zastawka Bauchina?
Jeśli zmiany w jelicie są ograniczone do okolicy kątnicz-krętniczej to operacja w wielu przypadkach prowadzi do długiej remisji. Z drugiej strony po opracji często robią się przetoki.
mamcia

[iwashi]

Musze przyznać, ze dokładnego umiejscowienia zwęzenia nie znam - az mi wstyd za siebie.

Z operacją - przynajmniej z tego co lekarz mi mówił - jest u mnie troszke gorzej, gdyż mam zajęte całe jelito grube i tego sie ot tak nie da chyba wyciąc, bo sie nie zagoi.

[Mamcia]

Zadzwoń do mnie mając pod ręką wszystkie badania. Nie jestem lerarzem, o czym wszyscy wiedzą, ale może będzie można coś polecieć. Nie napisałeś gdzie się leczysz, a to jest dość ważna informacja
mamcia

[iwashi]

Kurcze, nie spodziewałem sie takiej zyczliwości .
Chetnie się z Panią (Tobą- ne wiem jak mowić, w koncu jestem jeszcze szczeniak ) skontaktował.
Leczę się w Szpitalu Bródnowskim w Warszawie.
Postaram się skontaktować w najblizszej przyszłości - poprzeglądam jak tylko wszelkie papirki i je poznajduje.

I jeszce raz wielkie dzięki za pomoc

[greeg]

Siema.ja pracuję za granicą ale jeszcze niewiem jak jest z refundacją drogich leków,chyba niejestem jeszcze na tym etapie,póki co to w chwili obecnej posiadam certyfikat NHS.który kosztuje 100GB i lepiej opłaca się zapłacić 1raz w roku niż płacić za każdą receptę.jest ważny na rok i jest skierowany dlaludzi jak my którzy mają choroby przewlekłe(ja przyjmuję Pentasę,narazie zawieszony mam lek przeciw anemii w polsce hemofer na mnie niedziałał tutaj dostałem ferrous sulphate wyniki krwi poprawiały się z miesiąca na miesiąc gorąco polecam.),nawet jóż niemuszę chodzić do lekarza rodzinnego po receptę tylko wystarczy że sobie ją zamawiam 1 w-mcu,przez tel,bezpośrednio można przez net.to ciekawe bo ja też posiadam takie zwężenie ale u mnie to wygląda troszkę inaczej ja troszkę niedbam do tej pory miałem tylko jedną kolonoskopię i to w Polsce,średnio 1 na 3 miesiące mam wizytę u gastrologa,i dopiero teraz zaczynam się przełamywać aby zrobić kolonoskopię oni chyba też tracą cierpliwość,nienawidzę tego.moim lekarzem jest dr Lobo przez 11 lat był lekarzem w Londynie ufam że zna się na rzeczy.jak coś to jest też dołączony mój nr gg.pozdro.if you have doubt ask.

[Renusia]

Ja też korzystam z HNS, cały czas jestem na lekach - messalazyna i Budenofalk. Dwumiesięczna porcja leków kosztuje mnie 13,30 funt, czyli ryczałt za 1 lek 6,65 funta. Co 2 miesiace chodze tylko do przychodni po receptę, bez koniecznosci wizyty u lekarza. Nadmienię jeszcze, że ja nie pracuję, korzystam z ubezpieczenia męża.
Pozdrawiam.