Pierwsza dawka Remicade po 6 latach

[roxxi92]

Dziś otrzymałam pierwszą dawkę Remika. Brałam 3 eksperymentalne dawki jakieś 6 lat temu., Wtedy ładnie podziałało, ale im się kasa skończyła i dalej już nie miałam szans. Utyłam, miałam zbyt wysokie BMI i się nie kwalifikowałam. potem skończyłam 18rok życia i było jeszcze gorzej z tym żeby się wogóle dostać na oddział. (Byłam w dłuuuugiej remisjiod 16rż do teraz, do czerwca kiedy zaczęły się znowu jaja, otwarła się nowa przetoka koło kości ogonowej i na pośladku) i wkońcu podjęli decyzje o Biologii ! huraaa... Tylko czy teraz zadziała tak jak wtedy .... Jestem pełna nadziei. Bo jak mi się zamkną te przetoki to już w grudniu zamkną mi stomię, którą mi wyłonili 3 tygodnie temu. Tak mi obiecał doc. Gonciarz.
Ktoś jeszcze z WAS jeździ do Gliwic na Zubrzyckiego na biologiczne?

Po jakim czasie dostrzegliście poprawę? po jakim czasie zamknęły wam się przetoki? Jak bede wiedzieć takie rzeczy to mi będzie lżej na serduszku ;D i może nie bede tk wyczekiwać.
Ale powiem Wam, że już po dzisiejszej dawce duuużo mniej mi z przetok leci. i jestem z tego powodu zadowolona, bo mam nadzieję, że za 2 tygodnie tj. 19-go września po drugiej dawce bedzie znowu lepiej aż się całkiem zamkną. Jak to było z wami?

[roxxi92]

No ja już widzę że nie leje się, podpaska prawie sucha. Dziękuję bardzo, właśnie taką odpowiedź chciałam usłyszeć ;D
Teraz wiara w to, że mi to też tak pomoże może też pomoże w leczeniu )

[roxxi92]

No ja myślę, że tak będzie właśnie i dziękuję. Napewno napisze, ale już nie dziś bo zbieram się do spaaaniaaaa ...

Jestem po 5 dawce. i narazie jest dobrze w piątek operacja zamknięcia stomii odbarczającej.

[roxxi92]

roxxi92, edytuj posty, nie pisz jednego pod drugim

Przez jakiś czas się to samo robiło w jednym dlatego tak napisałam Poprawie się