Inflectra - Infliximabum- skutki uboczne

[Noelia]

Udało mi się zakwalifikować na kokejne leczenie biologiczne. Zaczynam od 20 marca.

Super!
Czyli sprawdziło się to, co kiedyś wcześniej napisałam:

Zapomniałem jak było przed biologią i nie chce wracać do tego.

Skoro leczenie tak wyraźnie zadziałało + nie było przy tym jakichś poważniejszych skutków ubocznych to chyba bez problemu i bez żadnego "ale" powinieneś się załapać na kolejną kwalifikację (?)

[Bizonik]

Wiele czynników złożyło się na tą kwalifikacje. Przede wszystkim zaplanowana operacja drenażu przetok. I ubytek 25 kg na wadze.

[Zosia68]

Witam Wszystkich bardzo serdecznie, czytam wszytkie informacje zwarte na forum dot. choroby jelit. Otóż moje dziecko choruje na wrzodziejące zapalenie jelita grubego. obecnie jest po drugiej dawce leczenia biologicznego infiximabem. Chciałabym zapytać czy ktoś jest w dłuższej remisji po takim leczeniu. ?Ile dawek trzeba przyjąć? , Jakie występują skutki uboczne.?Bardzo proszę o jakąkolwiek informację .
pozdrawiam Zosia

[Anette28]

Witam Wszystkich bardzo serdecznie, czytam wszytkie informacje zwarte na forum dot. choroby jelit. Otóż moje dziecko choruje na wrzodziejące zapalenie jelita grubego. obecnie jest po drugiej dawce leczenia biologicznego infiximabem. Chciałabym zapytać czy ktoś jest w dłuższej remisji po takim leczeniu. ?Ile dawek trzeba przyjąć? , Jakie występują skutki uboczne.?Bardzo proszę o jakąkolwiek informację .
pozdrawiam Zosia

Witaj Zosiu, jesteś w dziale skutków ubocznych, możesz poczytać, kto co przechodzi.
Jestem już 3 lata na leczeniu biologicznym, obecnie pełna remisja od półtora roku.
U mnie lek zadziałał między 6/7 dawką niestety w PL jeśli chory nie zareaguje przy 3/4 dawce lek jest odstawiany.

[Bizonik]

W piątek pierwsza dawka drugiej serii inflectry.
Po podaniu totalne zmęczenie. W sobotę już sporo lepiej przypływ energii plus tylko jedna wizyta w wc. W niedziele podobnie. W poniedziałek lekkie warczenie w brzuchu, ale ustępują bôle stawów.

[Anette28]

Czuję się fatalnie po dzisiejszej dawce, chyba nigdy aż tak źle się nie czułam. Bolą mnie mięśnie, czuję się połamana i osłabiona. Już dawno nie miałam takiego kryzysu.
Cierpię strasznie

[Noelia]

Anette przytulam i przesyłam dużo sił
Trzymaj się dzielnie, pewnie niedługo przejdzie

[Bizonik]

Pamiętaj że zaraz będzie lepiej. U mnie dziś dawka boskiego płynu. Już nie mogę się doczekać:)

[Anette28]

W czwartek dawka kolejna. A ja od pół roku mam straszne problemy!!!
Wkrótce opiszę całą sytuację.

[Anette28]

Dzisiaj jestem po kolejnej dawce inflektra.
Zawsze czuję się zmęczona, od pół roku swędzi mnie skóra w okolicach odbytu, ma czerwone plamy leczą mnie różnymi maściami, środkami przeciwgrzybiczymi i nic zero poprawy, dodatkowo oczy stan zapalny. Jestem tym bardzo zmęczona.

[Anette28]

No i stało się, nie wiem od czego zacząć. Jak napisałam w poprzednim poście, spokój z jelitami przy infleximab miałam duży. Tylko dziwne swędzenie odbytu, doprowadziło mnie do dermatologa, dostałam wiele maści, które wogóle nie pomagały.
W sierpniu 2020 dostawałam wysokiej temperatury do 39,5 stopnia, trzy dni i przechodziło, minął tydzień i powtórka. Za trzecią taką akcją, doszły bóle tyłka przy odbycie, pojawiło się też wybrzuszenie, jakbym coś miała pod skórą.
Oczywiście wizyta na "spoed" czyli sor tam popatrzyli, pobadali i dali antybiotyk metronidazol, wypuszczona z podejrzeniem ropnia.
Minęły trzy dni, gdzie tyłek już nie bolał, a rwał, nie dało się siedzieć, ani leżeć. Temperatura dochodziła do 39,8. Powrót na SOR, a tam decyzja operacja.
I tak trzy godziny później wylądowałam na stole operacyjnym. Ropień promienisty, 200ml, nacięty pod narkozą.

[Noelia]

I tak trzy godziny później wylądowałam na stole operacyjnym. Ropień promienisty, 200ml, nacięty pod narkozą.

Dzielna weteranka
Oby jak najmniej takich atrakcji

U męża remisja dzięki Flixabi Skutków ubocznych w zasadzie brak, jedynie osłabienie i gorsze samopoczucie w dniu wlewu. Niestety w Polsce program lekowy dla CU refundowany jest tylko przez rok (dla CD 2 lata).

Btw ciekawostka: trwają badania kliniczne oceniające skuteczność infliximabu w zastrzykach podskórnych - jako wygodniejsza forma podania w warunkach domowych (preparat CT-P13). U znajomej wyraźna poprawa wyglądu flaczka w kolonoskopii, ale objawowo wciąż zaostrzenie. Iniekcje robi się samemu, co jest olbrzymim plusem, zwłaszcza w dobie Covid, gdy każda wizyta w szpitalu jest obarczona ryzykiem.

[notepad]

Chciałem się podzielić swoją historią związaną z - prawdopodobnie lekiem Inflectra.
Trzy pierwsze dawki - bez jakichkolwiek negatywnych efektów. Nie czułem żadnej różnicy, nie licząc oczywiście remisji i żadnych problemów ze strony jelit
Po czwartej dawce na którą poszedłem świeżo po infekcji - oczywiście przebadany przez lekarza, kilka dni po wlewie pojawił się na moim oku "jęczmień". Zaraz potem bakteryjne zakażenia rozniosły się po mojej twarzy i nogach. Były to takie duże bolesne ropnie. Skończyło się dwoma wizytami u dermatologa i jednej u okulista. Potem zaczęły mnie boleć uszy i gardło. Z wielką niechęcią musiałem wziąć antybiotyk doustny. W tym samym czasie pojawiło się zapalenie nerwu kulszowego, które wraz z problemami skórnymi trwa aż do dziś (około 2 miesięcy). Za kilka dni mam kolejną wizytę na wlew biologiczny. Opowiem o wszystkim lekarzowi ale nie zarykuje kolejnej dawki Liczę że może dostanę jakiś zamiennik. ... Zastanawiałem się też przez chwilę czy to wszystko to na pewno efekt leku. Ale z drugiej strony nigdy mnie tak nie rozłożyło na wszystkich frontach...Może sam sobie zawiniłem nie próbując przełożyć kolejnej dawki, aby nie robić tego zaraz po infekcji. Czy ktoś miał podobne historie ?