moviprep

[Mimi2]

Co do czyszczenia to obecnie preferuje się podzielenie dawki na wieczorną i poranną o czym będziemy pisać do kwartalnika. Takie są zalecenia ECCO.

O to w Ligocie znają nowe standardy :P 2l po południu, 2l od 5 rano. Efekt=nałęczowianka leci z człowieka i to bez lewatyw

[andrumusz]

Dzięki , ale tak naprawde to nie wiem jak to stosowac.
Rano mam badanie , a do kliniki 50 km autkiem , więc rano chyba odpada.

Chyba zaczne po obiedzie i skoncze wieczorem , a pożniej bede popijał plynami - jesli bedzie pragnienie .
W instrukcji jest napisane bardzo smiesznie " Gdy pacjent jest gotowy , powinien sporzadzic
i wypic drugi litr . Ktos to chyba zle przetłumaczył

pozdrawiam Andrzej

[Panna_Mi]

Testowałam wczoraj. Już podczas przygotowań okazało się że pachnie ładnie, cytrynowo. W smaku podobnie do zapachu, niemniej jak już się tego sporo wypije to czuć zaczyna być taki słodowy smak. Herbata i soki fajnie neutralizują ten posmak.

U mnie zaczął działać po około 2h, czyli po wypiciu pierwszej mieszanki proszku A+B.
Jelito do badania oczyścił dobrze.

Dodam, że wypiłam 2 litry dzień przed badaniem i raczej wolałabym nie testować tego w kombinacji litr w dniu poprzedzającym badanie i litr w dniu badania.

[Anonymous_6cf75a28]

Ja się będę czyścić tym preparatem na jutrzejsze badanie to napiszę wrażenia po

kilka godzin później.../i]

W smaku paskudztwo (nigdy nie piłam fortransu więc nie mam porównania), naprawdę ciężko było mi wypić te 2 litry, z trudem powstrzymywałam wymioty. Czyści hmm... no bardzo czyści... a czy skutecznie - okaże się jutro

[Anonymous_13ece955]

ja właśnie dostałam receptę na ten specyfik, bez słowa z mojej strony. żebyście widzieli mą minę

ciekawe jaki będzie efekt. przeklęty Fortrans nie zdał egzaminu w moim jelicie cienkim.

[kasia38]

Czyściłam się tym w czerwcu, jak dla mnie rewelacja to nie jest, ale 100 razy lepszy niż fortrans chociażby z tego powodu, że jest go 2 razy mniej
Byłam dobrze wyczyszczona.
Jeden litr o 18 w dniu poprzedzającym badanie i o 21 było po wszystkim, rano wyjeżdżałam na badanie o 9 z domu (120 km), więc zaczęłam pić o 5:30 i spokojnie dojechałam bez potrzeby korzystania z wc, choć dla pewności jechałam w pampersie.

[Anonymous_13ece955]

kasia38, dzięki za te informacje

ja dostałam nawet kolorową kartkę z pięknie rozrysowanymi strategiami picia - albo 2 litry w dzień poprzedzający, albo tak jak napisałaś. Ja jednak obstawiam u siebie 2 litry na raz

[ranka]

mam kolonoskopie 7 listopada i tez zamierzam go kupic i wypic. dla mnie wszystko tylko nie Fleet , a jak jest jeszcze go niej niz Fortransu to suuper
tylko ja chyba wypije 2 litry w dzien poprzedzajacy poniewaz musze byc w szpitalu przed 8 to chyba nie da rady rano

[ranka]

pije i pije.. masakra. dobrze ze tylko 2 litry.
zaczal czyscic po 3 szklance czyli znacznie szybciej niz Fortrans.
musze wypic 2 litry dzisiaj bo rano musze byc w szpitalu a jeszcze dojechac trzeba.

[Anonymous_13ece955]

ranka, a smak?

[ranka]

Okropny. Jak dla mnie to Fleet z mocno cytrynowym posmakiem. Blee. Nie wiem co lepsze czy Fortrans czy to

[Anonymous_13ece955]

ranka, ok, czyli nie ma się co łudzić jedyny plus, ale jak wielki, że to tylko 2 litry.

trzymam kciuki!!

[ranka]

Jestem juz po badaniu. Jelito zajete cale jak dawniej natomiast wg doktora nie jest zle. Najgorzej w esicy i w wstepnicy.

Jesli chodzi o preparat to ostatnia szklanke wylalam do zlewu bo juz mialam dosyc, ale oczyszczone jelito bylo dobrze. Badanie bylo w znieczuleniu i powiem jedno: z czy bez to jak niebo a ziemia!

[Anonymous_13ece955]

ranka,

1. szczerze gratuluję przejścia przygotowania
2. oraz badania
3. ojtam z 1 szklanką grunt, że była czystka! bardzo dobrze to świadczy o tym środku
4. przykro mi, że nie ma poprawy

"Badanie bylo w znieczuleniu i powiem jedno: z czy bez to jak niebo a ziemia!"

zapamiętam to sobie przy kolejnej próbie wmówienia, że na żywca to nic takiego

[ranka]

generalnie ja nie odczuwam zeby bylo zaotrzenie - od kiedy zrezygnowalam z produktow mlecznych, typu jogurty, ser, swieze mleko - nie krwawie. czyli od 1,5 mca. moja morfologia lepsza: HGB z 10,9 skoczyla na 12,1. jak dla mnie bajka wyproznienia regularne.
przed odstawieniem nabialu krwawilam obficie dzien w dzien..
rok temu najbardziej katnica byla zaatakowana, az doktor mowil ze zle a teraz jest lepiej, wydaje mi sie ze idzie ku dobremu
nie wiem czy doktor zdecyduje sie na biologie - zobaczymy jeszcze jak wyjda wycinki.

polecam kolonki w znieczuleniu!!

ps. w szpitalu na oddziale lezaly gazetki J-elity poczytalam