Sulfasalazina + encorton = ból pieczenie w klatce piersiowej

Wskazania do stosowania leku
- choroby zapalne jelit WZJ i CHLC wchłania się w jelicie cienkim następnie dociera do jelita grubego, pod wpływem flory bakteryjnej rozkładana jest do sulfapirydyny

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
kefirek
Debiutant ✽
Posty: 12
Rejestracja: 25 kwie 2009, 22:28
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: krk/wieliczka

Sulfasalazina + encorton = ból pieczenie w klatce piersiowej

Post autor: kefirek » 05 mar 2010, 14:02

Poradźcie moi mili. Od zeszlego roku choruję na wrzodziejące zapalenie jelita grubego, na wiosne zeszłego roku miałem robioną kolonkę i przepisany jucolon dzięki któremu po tygodniu zażywania wszystko wróciło do normy. niestety w styczniu najprawdopodbniej przez Olfen podraźnilem sobie jelita i choróbsko wróciło, jucolon niestety już nie pomógl tak jak wcześniej także poszedlem do lekarza (dr Solecki z przychodni Medicicna na Barskiej w Krakowie) i przepisał encorton oraz sulfę. Z encortonu schodziliśmy z pułapu 4 x 4 przez 3 dni (tabletka 5mg) po dojsciu do pułapu 2 x 2 miałem dorzucić do tego Sulfalazynę 2 razy po 3 tabletki i od tego czasu zaczęły się atrakcje w postaci pojawiającego się pieczenia, bólu w klatce piersiowej. Zadzwoniłem do lekarza powiedział żeby odłożyć, mineło od tego czasu około 4 dni i zaryzykowałem raz jeszcze sulfalazynę i prócz encortonu 1 tabletki 2 tabletki sulfalazyny, początkowo było ok jednak w nocy znowu zaczeło mnie męczyć pieczenie/bol w okolicy mostka, i teraz praktycznie od ponad 2 godzin non stop czuje mocne pieczenie w tej okolicy. Czy ktoś z Was może miał podobny przypadek i wie jak sobie z tym poradzić? Oraz czego to może być przyczyna?

Unknown
Początkujący ✽✽
Posty: 441
Rejestracja: 29 sie 2008, 23:08
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: ...

Re: Sulfasalazina + encorton = ból pieczenie w klatce piersiowej

Post autor: Unknown » 05 mar 2010, 16:53

A nie wydaje Ci się, że to pieczenie bardziej z żołądkiem może być powiązane? Po encortonie zwłaszcza, co oznacza, że przydałoby się coś, co neutralizuje kwaśny odczyn? Lekarz nic nie mówił, ani nie przepisał?
How does it feel
To be on your own
With no direction home
Like a complete unknown
Like a rolling stone?

Tomy
Doświadczony ❃
Posty: 1162
Rejestracja: 07 sty 2006, 13:46
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Polska

Re: Sulfasalazina + encorton = ból pieczenie w klatce piersiowej

Post autor: Tomy » 05 mar 2010, 17:29

No tez bym na to stawiał, ze to jest od sterydów. Bo dawkę wyjściową dostałeś potężną i może to dawać efekt zgagi lub refluksu. Zazwyczaj lekarze przepisują coś osłonowego typu Polprazol lub podobne. Sulfa rozpuszcza się dopiero w jelicie grubym, więc raczej te sensacje nie są przez nią spowodowane. Doraźnie spróbuj coś z półki "już w porządku mój żołądku" :) czyli Ranigast itp., bez recepty. No i trzeba to skonsultować z lekarzem.

Swoją drogą mocno nietypowe stosowanie Encortonu: 4x4x5mg=80mg/dzień doustnie i jeszcze podzielone na 4 porcje. Czy na pewno masz dobrego lekarza?

kefirek
Debiutant ✽
Posty: 12
Rejestracja: 25 kwie 2009, 22:28
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: krk/wieliczka

Re: Sulfasalazina + encorton = ból pieczenie w klatce piersiowej

Post autor: kefirek » 05 mar 2010, 21:14

Swoją drogą mocno nietypowe stosowanie Encortonu: 4x4x5mg=80mg/dzień doustnie i jeszcze podzielone na 4 porcje. Czy na pewno masz dobrego lekarza?
pisząc 4x4 miałem na myśli 4 tabletki rano i 4 popołudniu przez 3 dni, potem 3 rano 3 popołudniu przez kolejne 3 dni i tak aż do całkowitego zejścia z encortonu. A lekarz jest bardzo konkretny i w porządku człowiek.
Co do pieczenia to czy od zołądka ciężko mi to powiedzieć gdyż pieczenie odczuwam centralnie na wysokości mostka, aczkolwiek zażyłem tabletkę ranigastu i po godzinie przeszło i jak narazie jest w porządku. Jutro rano spróbuje zażyć ranigast, encorton x 1 i do tego 2 x sulfa i zobaczymy co będzie.

Unknown
Początkujący ✽✽
Posty: 441
Rejestracja: 29 sie 2008, 23:08
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: ...

Re: Sulfasalazina + encorton = ból pieczenie w klatce piersiowej

Post autor: Unknown » 05 mar 2010, 21:22

kefirek pisze:Jutro rano spróbuje zażyć ranigast, encorton x 1 i do tego 2 x sulfa i zobaczymy co będzie.
Skoro przeszło, to powinno być ok :) Mnie się zdarzało takie pieczenie jak zapomniałam o tabletkach 'na zgagę', biorąc jednocześnie encorton.
How does it feel
To be on your own
With no direction home
Like a complete unknown
Like a rolling stone?

kefirek
Debiutant ✽
Posty: 12
Rejestracja: 25 kwie 2009, 22:28
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: krk/wieliczka

Re: Sulfasalazina + encorton = ból pieczenie w klatce piersiowej

Post autor: kefirek » 06 mar 2010, 10:27

martita pisze:
kefirek pisze:Od zeszlego roku choruję na wrzodziejące zapalenie jelita grubego,
to zmień w profilu na CU,bo to skrót od tej choroby
tak już poprawione, nie logowałem się na forum od zeszłego roku od czasu diagnozy także zostało i uciekło mojej uwadze.


Co samego problemu pieczenia, rano strzeliłem dawkę jak wyżej i póki co jest bardzo dobrze, i nawet od wczoraj gdy zażyłem ranigast brzuch mi ładnie się wyrównał bo tak to był wzdęty jak balon. Zobaczymy co będzie dalej.

[ Dodano: 08-03-2010 ]
no i było fajnie przez piątek wieczór czy jeszcze w sobotę. Niedziela i dzisiejszy poranek przyniósł nowe atrakcje w postaci biegania do toalety tak średnio co 2 godziny przy czym prócz potężnych gazów wraz z krwią i śluzem podczas siedzenia na kibelku przewaznie nic więcej nie ma, a stolec pojawia się tak średnio 2x na dzień. Jednak jest to bardzo mało komfortowe zwłaszcza że czuję iż jelita są bardzo podrażnione i coś tam cały czas się w nich dzieje. Czytałem gdzieś tu na forum (aczkolwiek teraz nie mogę teraz tego nigdzie znaleźć więc mogło mi się coś pochrzanić), że mniej więcej tak może wyglądać początkowa reakcja na sulfę A później zaczyna się wszystko uspokajać. Prawda to? Czy też coś mi sie pochrzaniło.

Wiem najlepiej było by iść do lekarza jednak najwcześniej będzie to możliwe około 22 marca. Także prosiłbym o jakieś wskazówki co robić gdyż będąc w domu jest jeszcze to do przeżycia jednak siedząc w pracy (zwłaszcza ze czeka mnie delegacja w najbliższym czasie) brzmi to nieciekawie.

Obecna dawka leków to:

Rano: przy śniadaniu 1x Ranigast, 1xEncorton, 2 x Sulfa

Popołudniu: przy obiedzie 2xSulfa.


Encorton kończę jutro.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sulfasalazin”