Zmiana Sulfasalazin EN na Asamax

[piotr_re]

Od bardzo dawna używam Sulfasalaziny EN. Nie miałem żadnych problemów z nią związanych które tu czasami są opisywane. W sobotę zacząłem przyjmować Asamax (2X2 500mg) i już wieczorem miałem sensacje . Kibelek, woda i krew.

Czy zawsze przy przechodzeniu na ten lek są takie reakcje?
Czy mam kontynuować i przeczekać ten okres i pozwolić się organizmowi przezwyczaić?
Czy jak najszybciej wrócić do Sulfasalaziny żeby nie pogłębiać złego stanu?

Czy ktoś ma podobne doświadczenia?

[Patryśka]

Od bardzo dawna używam Sulfasalaziny EN. Nie miałem żadnych problemów z nią związanych które tu czasami są opisywane. W sobotę zacząłem przyjmować Asamax (2X2 500mg) i już wieczorem miałem sensacje . Kibelek, woda i krew.

Czy zawsze przy przechodzeniu na ten lek są takie reakcje?
Czy mam kontynuować i przeczekać ten okres i pozwolić się organizmowi przezwyczaić?
Czy jak najszybciej wrócić do Sulfasalaziny żeby nie pogłębiać złego stanu?

U mnie bylo tak samo...I stwierdzilam ze nie warto czekac na zaakceptowanie leku..Poza tym lekarz powiedzial ze ewenementem jestem i wole te "gorsze" leki
I dalej jestem na sulfie

[piotr_re]

no tak, ale ja zrezygnowałem z sulfy bo chcę być tatusiem,
a sulfa niestety to utrudnia

Jak wrócilaś do Sulfasalaziny to od razu wszystko wróciło do normy?

[Patryśka]

no tak, ale ja zrezygnowałem z sulfy bo chcę być tatusiem,
a sulfa niestety to utrudnia

No w sumie tak..

Jak wrócilaś do Sulfasalaziny to od razu wszystko wróciło do normy?

Pierwsza moja kariera z asamaxem trwala kilka dni i rozpetal sie super nawrot i po kilku dniach wracalo do normy..W sumie do konca nie wrocilo bo ciagle bylam w nawrocie..Drugi incydent skonczyl sie na jednej dawce..Chcialam sprobowac czy aby to nie wtedy wina nawrotu i moge brac asamax ale rzeczywiscie nie..

[goniusia]

Ja dostałam sulfę i już tydzień po badaniu nastąpiła znaczna poprawa.Ponoć to bardzo skuteczny lek

[Mol]

U mnie Sulfa tak zadzialala dobrze po zdiagnozowaniu. Pomogla szybko.
Od zeszlego roku biore Asamax i poczatki byly pozytywne, pozniej juz standardowo.

Czytaj: Ani lepiej, ani gorzej.

[jaryszek]

U mnie zmiana odbyla sie bezzadnych sensacji , nawet poczatkowo bylo lepiej , teraz jest dobrze

[piotr_re]

Lekarz powiedział, że nie powinno być sensacji w związku ze zmianą leku.

Muszę przestać brać Sulfę, to wiem, ale na pewno nie mogę przejśc na Asamax,
bo było strasznie

Spotkam się z lekrzem i zobaczymy.

[Patryśka]

Lekarz powiedział, że nie powinno być sensacji w związku ze zmianą leku.

Moj powiedzial ze generalnie nie powinno byc ale zdarzaja sie tacy pacjenci ktorzy reaguja na to tak a nie inaczej..

[Koliberek]

Jezeli chodzi o leki to nie tolerowałam sulfa ani encortonu,dobrze znowu znoszę asamax oraz metrodinazol.

[mustafa]

brałem sulfe przez 3tyg potem dostałem asamax... noi w końcu wylądowałem w szpitalu..
Sulfa dobrze mi robiła za to asamax powodował biegunki i do tego krwiste.

Znowu jestem na sulfalazynie i na razie nie jest w planach zmiana.

[Denirowska]

Mój syn zażywa Asamaxs od 5 miesięcy a ostatnio zazywal metronidazol z powodu nietolerancji laktulozy < przerost bakteryjny jelita cienkiego >. Jak na razie syn czuje się dobrze, a bule brzycha sa sporadyczne

[krzysio]

Ja brałem Sulfasalazin EN przez 2 miesiace zaraz po rozpoznaniu u mnie choroby.
Później lekarz prowadzący zmienił mi lek na Asamax i zdążyłem wziąć niecałe opakowanie, gdy objawy choroby powróciły.
Teraz ponownie jestem na Sulfasalazynie ale chce jeszcze raz spróbować przejść na Asamax, to nowocześniejszy lek i nie ma tylu skutków ubocznych.

Przy zażywaniu Sulfasalazyny bardzo często mam silne bóle głowy, co przeszkadza mi w pracy. Nie chce jednak nadużywać środków przeciwbólowych i dlatego cały czas się z tym męczę.

No ale trzeba szukać najlepszego dla siebie rozwiązania!

[babsi]

ja od tygodnia biorę Sulfasalazin EN w dawce 3x2. Od czterech dni jest mi jednak tak potwornie niedobrze, że leżę i próbuję opanować odruch wymiotny... Najgorsze jest to, że jestem w trakcie ważnego projektu i nie mogę sobie na to pozwolić, więc dzisiaj na własną rękę chyba wrócę do Asamaxu, a dopiero jutro zadzwonię do lekarza..
Czy może przemęczyć się jeszcze te kilka dni, myślicie, że organizm zacznie tolerować Sulfasalazin i nudności miną?
Jeśli Asamax mi pomagał, to chyba lepiej się nie męczyć z Sulfa?

[-Ania-]

jak ja bralam Sulfasalazin to równiez miałam nudnosi i odruchy wymiotne
lekarz wtedy stwierdził złą nietolerancję i kazał odstawić

a obok Asamaxu jest jeszcze salofalk, jucolon i inne "kartofle"