sulfasalazin en

Wskazania do stosowania leku
- choroby zapalne jelit WZJ i CHLC wchłania się w jelicie cienkim następnie dociera do jelita grubego, pod wpływem flory bakteryjnej rozkładana jest do sulfapirydyny

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Graga
Początkujący ✽✽
Posty: 169
Rejestracja: 13 paź 2006, 18:49
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

sulfasalazin en

Post autor: Graga » 14 gru 2006, 18:07

Przypuszczam, że ten temat był już poruszany, ale moje dolegliwości bólowe nie motywują mnie do jego poszukiwania. Czy kogoś bolała głowa po zażyciu sulfy? Dotychczas brałam ją w mniejszych dawkach (2-3 tabletki dziennie), ale od jakiegoś czasu przyjmuję 5 tabletek dziennie i przypuszczam, że to jest przyczyną mojego bólu głowy. Jeśli mieliście takie doświadczenia to przy jakich dawkach? I jak sobie radziliście z tym. Właściwie to co bierzecie jak Was coś boli? Oczywiście poinformuję o tym lekarza i zobaczymy, co z tym zrobić, ale póki co pytam Was.

Tomy
Doświadczony ❃
Posty: 1162
Rejestracja: 07 sty 2006, 13:46
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Polska

Re: sulfasalazin en

Post autor: Tomy » 14 gru 2006, 18:44

Z bólem głowy, to nigdy nie wiadomo, od czego tak naprawdę boli. Czy od siedzenia przy kompie godzinami, czy od tej całej apteki, którą łykamy. A tak na poważnie, to ja też miałem taki epizod z bólem głowy, szczególnie wieczorami, przy dawce sulfy 3x3. Konsultowałem to z moim doktorem i on stwierdził, że Sulfa może dawać takie efekty. Dlatego obniżył mi jej dawkę na 3x2, a w to miejsce zaordynował Salofalk (czyli mesalazynę) 3x1. Głowa przestała boleć, ale nie od razu. Gdzieś tak po tygodniu. Być może przy mniejszych dawkach, też mogą wystąpić takie problemy.

Pozdrawiam
Tomy

Graga
Początkujący ✽✽
Posty: 169
Rejestracja: 13 paź 2006, 18:49
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

Re: sulfasalazin en

Post autor: Graga » 14 gru 2006, 19:04

Nie biorę wtej chwili żelaza. Niedawno brałam, ale wtedy głowa nie bolała.

Awatar użytkownika
Patryśka
Doświadczony ❃
Posty: 1303
Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków, Gronków

Re: sulfasalazin en

Post autor: Patryśka » 14 gru 2006, 20:44

Przy podwyzszeniu dawki lub przy rozpoczeciu brania u mnie pojawialy sie bole glowy zawroty i w ogole jakas przytepawa bylam ale u mnie zawsze tak jest przy "nowosciach". Np przy pierwszych dawkach sterydow mialam takie dziwne wrazenie..jak ktos do mnie mowil to slyszalam go w taki sposob jak normalnie sie slyszy bedac na wpol przytomnym lub przy przebudzeniu. Takie dziwne echo..Mial ktos cos takiego???Czy tylko ja swiruje :?: :lol:

Awatar użytkownika
krolik224
Początkujący ✽✽
Posty: 109
Rejestracja: 10 gru 2006, 19:03
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Żywiec

Re: sulfasalazin en

Post autor: krolik224 » 15 gru 2006, 19:17

Ja biorę sulfę EN 3x2 i mam okropne zawroty głowy a o bólach już nie wspomnę ratuje mnie wtedy zwykła tabletka od bólu głowy. Niestety nie mogę zmienić na nic innego :smutny: , bo momentqalnie zaczyna mi sztywnieć kręgosłup :!:
STAN OGÓLNY DOBRY. WYNIKI ZADOWALAJĄCE!!!

Leczenie biologiczne Remicade od 27.12.2012 - 15.11.2013.
I co dalej...? Crohn śpi ale czuwa !

Pentasa 2x1g
Salofalk 500 - czopki.

INFLECTRA 1 dawka - 13.07.2015 - i kolejne tygodnie....2 dawka - 27.07.2015 ; 3 dawka - 24.08.2015 ; 4 dawka - 19.10.2015 ; 5 dawka - zatrzymana ze względu na zmiany powstałe na twarzy.

Marcin100
Debiutant ✽
Posty: 22
Rejestracja: 04 gru 2005, 19:17
Choroba: CU
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: sulfasalazin en

Post autor: Marcin100 » 15 gru 2006, 22:14

Na początku brania (choruję od roku) miałem bóle głowy. Potem organizm się przyzwyczaił i nic mi po tym nie dolega, nie widzę żadnych efektów ubocznych. W ulotce pisze, że mogą być bóle głowy.

Graga
Początkujący ✽✽
Posty: 169
Rejestracja: 13 paź 2006, 18:49
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

Re: sulfasalazin en

Post autor: Graga » 16 gru 2006, 18:20

Rozmawiałam z lekarzem i ten stwierdził, że bóle rzeczywiśćie mogą być od tego. Sulfę biorę od 2 lat, ale nie w takich dawkach jak teraz. No zobaczymy czy organizm się przyzwyczaji albo trzeba zmienić leki.

Awatar użytkownika
Mol
Początkujący ✽✽
Posty: 315
Rejestracja: 10 sie 2006, 15:02
Choroba: CU
województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Naklo nad Notecia
Kontakt:

Re: sulfasalazin en

Post autor: Mol » 16 gru 2006, 18:29

Bralem Sulfasalazyne przez ponad 4 lat i w sumie efektow ubocznych nie bylo. Na szczescie. Kazdy reaguje inaczej. :wink:
Obrazek

Mama Juleczki
Początkujący ✽✽
Posty: 321
Rejestracja: 17 gru 2006, 19:08
Choroba: CU u rodzica
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Re: sulfasalazin en

Post autor: Mama Juleczki » 18 gru 2006, 15:46

Julcia jest na sulfie od lutego i narazie nie skarży się na ból głowy choć pierwsze tygodnie btania leku były ciężkie...Pojawiają się zato dziwne bóle stawów- są sporadyczne ale jednak mimo że dbam bardzo o jej kondycję.
Patrzeć oczyma dziecka aby kochać świat i aby nigdy nie przestać się dziwić.

bynio
Debiutant ✽
Posty: 47
Rejestracja: 22 mar 2007, 13:16
Choroba: CU
Lokalizacja: rybnik
Kontakt:

Re: sulfasalazin en

Post autor: bynio » 29 mar 2007, 13:28

Po ataku CU brałem sulfy i bilały mnie stawy ze musiałem ograniczyć ich zażywanie
bynio

Malutka
Początkujący ✽✽
Posty: 74
Rejestracja: 23 lut 2007, 17:11
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: sulfasalazin en

Post autor: Malutka » 30 mar 2007, 09:55

Mnie tez na poczatku bolala glowa, lekarz stwierdzil, ze sulfa moze to powodowac.

Mozna bezpiecznie przeciwbolowo Apap, 2 tabletki naraz, co 4 godziny.

Awatar użytkownika
Miki
Początkujący ✽✽
Posty: 295
Rejestracja: 29 cze 2006, 16:03
Choroba: CU
województwo: warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Olsztyn

Re: sulfasalazin en

Post autor: Miki » 01 kwie 2007, 19:05

Ja biorę sulfę od 7 lat i często mnie boli głowa, dawka (2x2) przy zaostrzeniu (3x2). Najczęsciej mnie boli przy zmianie pogody, na szczęscie pomaga APAP :neutral:

Ania76
Debiutant ✽
Posty: 26
Rejestracja: 18 mar 2007, 19:43
Choroba: CU
Lokalizacja: Radom

Re: sulfasalazin en

Post autor: Ania76 » 01 kwie 2007, 20:08

Zaczynałam od Sullfasalazin EN dawka 4 x 4 i też bolała mnie głowa i stawy, każdego dnia bardziej. W końcu dostałam wysypki na całym ciele i gorączki prawie 41 stopni (wkacje w tropikach :mrgreen: ). Zabrało mnie pogotowie i umieściło na oddziale zakaźnym- diagnoza - zapalenie skóry :?: , w sumie to nie wiem bo , czy nie toleruje tego leku, a może dawka była za duża...na szczęście są preparaty mesalazyny po których czuję się dobrze.
Anka

Awatar użytkownika
Patryśka
Doświadczony ❃
Posty: 1303
Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków, Gronków

Re: sulfasalazin en

Post autor: Patryśka » 01 kwie 2007, 22:24

Ania76 pisze:4 x 4
To chyba troche duzo :|

Awatar użytkownika
jaryszek
Aktywny ✽✽✽
Posty: 805
Rejestracja: 25 maja 2006, 11:56
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: sulfasalazin en

Post autor: jaryszek » 02 kwie 2007, 08:24

Patryśka pisze:
Ania76 pisze:4 x 4
To chyba troche duzo :|
To chyba jak dawka dla konia :neutral:
Chroba:CU, Stan:zaostrzenie Leki: Asamax 500mg(3x2), Metypred 32mg, Calperos 1000mg,azathrioprine 50mg(1x2),Waga/Wzrost:50/171 Brak typowej remisji od 4 lat /Jestem pacjentem prof. Paradowskiego we Wrocławiu.

Co nas nie zabije, to nas wzmocni...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sulfasalazin”