ANDRZEJKI
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2418
- Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
ANDRZEJKI
Skoro Andrzejki to i wrózby , znacie jakies , im wiecej pomysłow tym lepiej , kiedyś ludzie spotykali się i wróżyli sobie różne rzeczy , jak to jest teraz i jak wróżycie?
Re: ANDRZEJKI
ja znam jedna, trzeba otworzyc okno i rzucic kapciem, koniecznie lewym , jesli spadnie, to bedzie dobry rok, a jak nie spadnie, tylko bedzie lecial i lecial, to tez bedzie dobry rok w sumie, to w sumie taka troche chyba glupia wrozba
- CatAnn
- Znawca ❃❃
- Posty: 2318
- Rejestracja: 20 sty 2009, 19:24
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Re: ANDRZEJKI
No, ja tam uwielbiam andrzejki, często organizowałam, ale jakoś w tym roku nie wyszło...
Wróżby? Oto kilka pomysłów
Wróżby? Oto kilka pomysłów
- wosk - wiadomo, lanie przez klucz,
- jabłko - obierasz jabłko i rzucasz za siebie obierkę, szybko się obracasz i... albo zobaczysz obraz swojego przyszłego męża/żony (jako zjawa? nie wiem...); obierka ułoży się na kształt pierwszej litery jej/jego imienia,
- kiełbasa - siadacie w kręgu i kładziecie na talerzyku/ręce kawałek mięsa, kiełbasy itp., czyj pierwszy zje kot/pies/inne zwierzę, ten pierwszy wyjdzie za mąż/ożeni się,
- buty - po jednym bucie (lewym) układamy w rzędzie, od jednego krańca pokoju do drzwi, czyj przekroczy próg jako pierwszy, ten pierwszy wyjdzie za mąż/ożeni się,
- ubranie - fragment męskiej odzieży (damskiej w przypadku faceta, obojętnie czyjej i obojętne co to) wkładasz pod poduszkę - powinien Ci się przyśnić przyszły mąż/żona,
- okno - wyglądasz przez okno - w zależności od tego, jaka będzie pierwsza osoba, jaką zobaczysz (albo samochód, albo 9. sztacheta w płocie, jeśli masz sztachety) - czy wysoka, gruba, brzydka itp. - taki będzie Twój wybranek/wybranka,
- filiżanka - parzymy fusiastą herbatę, wypijamy a potem wróżymy z fusów - szukamy symboli, jak przy laniu wosku
- imiona - przygotowujemy kartki z imionami żeńskimi/męskimi jakie tylko znamy i potem losujemy albo zapisujemy na dużym czymś, np. sercu i od tyłu przebijamy - wynik wiadomy (jeśli puste miejsce przebijemy albo znajdziemy pustą kartkę - na miłość trzeba poczekać...)
Ulepimy dziś bałwana, Cudusiu...?
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
Re: ANDRZEJKI
Ja znam wróżbę z obrączką. Bierzemy obrączkę taką koniecznie po ślubie kościelnym zawieszamy na nitce i bierzemy szklankę, napełniamy ją do połowy wodą. Trzymamy obrączkę nad szklanką (no nie całkiem nad troszkę w środku ) ona sama zaczyna się kołysać i uderzać o brzegi szklanki i liczymy ile razy uderzy obrączka o brzeg szklanki. Tyle razy ile uderzy tyle lat będzie się miało, jak się wyjdzie za mąż. Podobno to się sprawdza, ale ja wolę żeby nie
- CatAnn
- Znawca ❃❃
- Posty: 2318
- Rejestracja: 20 sty 2009, 19:24
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Re: ANDRZEJKI
Niekoniecznie... logiczne może być Z albo O... a jak się na przykład obierka rozerwie to mogą być jeszcze inne xDTorvik pisze:Zawsze i tak wychodzi s
Ulepimy dziś bałwana, Cudusiu...?
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
- ita71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1885
- Rejestracja: 28 sty 2009, 22:45
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: ANDRZEJKI
Najbardziej 'tradycyjną' wróżbą jest jednak u nas lanie wosku
przez dziurkę od klucza.
Jeszcze ciekawostka:
"Panny wróżyły sobie w wigilię świętego Andrzeja (29.11),a kawalerowie
w przeddzień świętej Katarzyny (24.11)."
przez dziurkę od klucza.
Jeszcze ciekawostka:
"Panny wróżyły sobie w wigilię świętego Andrzeja (29.11),a kawalerowie
w przeddzień świętej Katarzyny (24.11)."
Nigdy nie mów nigdy...
- CatAnn
- Znawca ❃❃
- Posty: 2318
- Rejestracja: 20 sty 2009, 19:24
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Re: ANDRZEJKI
No to jeszcze kilka:
- filiżanka - przygotuj trzy filiżanki, pod jedną z nich włóż listek, pod drugą monetę, pod trzecią - obrączkę; potem podnosisz jedną z nich i wróży to, kolejno: szczęście, bogactwo, szybkie zamążpójście
- woda - przygotowuje się łódeczki z łupinek orzechów albo patyczki i puszcza na wodę, w zależności czyje się spotkają - Ci zostaną parą,
- woda 2 - plecie się wianek i puszcza na wodę (np. w rzece) - jeśli popłynie dalej zwiastuje to szczęście, jeśli się zaplącze np. w trzciny - nie najlepszy rok.
Ulepimy dziś bałwana, Cudusiu...?
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
- Grzyb333
- Doświadczony ❃
- Posty: 1075
- Rejestracja: 10 mar 2008, 13:49
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: ANDRZEJKI
Jeśli chodzi o lanie wosku. Rok temu z lanego wosku wyszedł mi robiący kupę dzik. Potem przyszedł kryzys. Czy to przypadek?
GrzybaBlog - http://graforoman.wordpress.com/ Darwin się mylił. Ja nie pochodzę od małpy. Ja pochodzę od Purchawki
Re: ANDRZEJKI
aaaaaaaaaaaaaaaaaaa, bo umreGrzyb333 pisze:Jeśli chodzi o lanie wosku. Rok temu z lanego wosku wyszedł mi robiący kupę dzik. Potem przyszedł kryzys. Czy to przypadek?
doszukalem sie, ze w afrykanskim plemieniu suafili- ambdambdu, s..jacy dzik to zwiastun nieszczescia dla calego plemienia. mowia na niego egege-egege-sru.
jestes prorokiem!-moge Ci mowic szamanie ?
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: ANDRZEJKI
zdecydowanies ię to zgadza, robiłam to z siostrą kilka lat z rzędu, co rok wychodziło nam coraz mniej, aż mojej siostrze wyszło ,że za rok i tak się stało, ja miałam za dwa lata po jej ślubiei nie planowałam a wyszłoESka pisze:Ja znam wróżbę z obrączką. Bierzemy obrączkę taką koniecznie po ślubie kościelnym zawieszamy na nitce i bierzemy szklankę, napełniamy ją do połowy wodą. Trzymamy obrączkę nad szklanką (no nie całkiem nad troszkę w środku ) ona sama zaczyna się kołysać i uderzać o brzegi szklanki i liczymy ile razy uderzy obrączka o brzeg szklanki. Tyle razy ile uderzy tyle lat będzie się miało, jak się wyjdzie za mąż. Podobno to się sprawdza, ale ja wolę żeby nie
Re: ANDRZEJKI
To ja to znam inaczej nie za ile lat a ile lat się będzie miało.Shadowka pisze:zdecydowanies ię to zgadza, robiłam to z siostrą kilka lat z rzędu, co rok wychodziło nam coraz mniej, aż mojej siostrze wyszło ,że za rok i tak się stało, ja miałam za dwa lata po jej ślubiei nie planowałam a wyszło
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2418
- Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: ANDRZEJKI
Będziemy wróżyć? Czemu nie!
Już błyszczą kocie oczy w mroku...
Wieczór andrzejek zdarza się
Raz jeden tylko w całym roku.
Woda gotowa, jest wosk już,
Cienie swój zaczynają teatr.
Na ścianę jak zza siedmiu mórz
Wielka wpływa karawela...
A może to jest chiński smok?
A może róża, proszę pana?
Już błyszczy w kocich oczach mrok
I przyszłość w gwiazdach jest schowana.
Za karawelą pędzi pies,
I koń z wielbłądem w parze bryka.
Jest kształt Europy, Azja jest,
Jest pół Australii i Afryka.
Więc może zechce ze mną kto
Nad wyjaśnieniem wróżb się biedzić?
Wiedziałby wszystko stary kot...
Lecz w oczach schował odpowiedzi.
Wiersz Bogusława Michalca
źródło WP
Już błyszczą kocie oczy w mroku...
Wieczór andrzejek zdarza się
Raz jeden tylko w całym roku.
Woda gotowa, jest wosk już,
Cienie swój zaczynają teatr.
Na ścianę jak zza siedmiu mórz
Wielka wpływa karawela...
A może to jest chiński smok?
A może róża, proszę pana?
Już błyszczy w kocich oczach mrok
I przyszłość w gwiazdach jest schowana.
Za karawelą pędzi pies,
I koń z wielbłądem w parze bryka.
Jest kształt Europy, Azja jest,
Jest pół Australii i Afryka.
Więc może zechce ze mną kto
Nad wyjaśnieniem wróżb się biedzić?
Wiedziałby wszystko stary kot...
Lecz w oczach schował odpowiedzi.
Wiersz Bogusława Michalca
źródło WP
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: ANDRZEJKI
Oj oj, a mi wyszło, że wyjdę za mąż w wieku 31 lat i będę mieć 3 dzieci! ale chyba nie z moim chłopakiem, bo jemu wyszło, że się nie ożeni i nie będzie miał potomstwa
tiaaaa zawsze wierzyłam w te głupoty
tiaaaa zawsze wierzyłam w te głupoty
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka