Przypomniało mi się dzisiaj to opiszę
W 2015 w październiku poleciałem do Azji - Tajlandia , Malezja , Kambodża generalnie wyprawa życia chociaż na kolejne lata planuję kolejne dalekie kierunki
Przed wylotem mocno rozkminiałem jak to będzie z czopkami czy po prostu pod wpływem temperatury mi się nie rozpłyną Pierwsze dni było nawet spoko chociaż miały konsystencje "masła" na kanapkę. Pewnego wieczoru totalnie mi się rozpuściły więc wziąłem czopa i poszedłem na ulicę w miejsowości Chiang Mai szukać lodówki , spaliśmy w hostelu gdzie takiego urządzenia nie było Ludzie tam siedzą przy otwartych drzwiach itd. totalny chill więc zgadałem do jakiejś parki, która spędzała piątkowy wieczór przy TV.
Wyobraźcie sobie gościa z Europy , który próbuje wytłumaczyć gościowi z Azji , który totalnie nie kuma angielskiego żeby mu schłodził czopek w zamrażalniku Po mowie ciała skumałem , że boi się prowokacji narkotykowej i takie tam historie...
Po 30 minutach "rozmowy" się zgodził i nawet spiliśmy jakiegoś browara czekając na stwardnienie czopa w jego lodówce
W Polsce myślę, że taka akcja by się skończyła albo policją albo pobiciem
Pozdrawiam
P.S W kolejne dni trzymałem czopy w pudełku ala lodówka turystyczna i było dużo lepiej
Azja i rozpuszczony czopek
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Anette28
- Junior Admin
- Posty: 3607
- Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Holandia/Helmond
- Kontakt:
Re: Azja i rozpuszczony czopek
Już chciałam poprawiać temat taka praca, ale patrzę "na wesoło", to musi zostać, nie powiem, ale właśnie mam banana na twarzy nie które historie są jak w kinie.
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*
CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*
CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Azja i rozpuszczony czopek
dzymek, z serii "Przygoda z..chorobą"
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
- Baby
- Moderator
- Posty: 4179
- Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
- Choroba: mikroskopowe zap. j.
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Azja i rozpuszczony czopek
dzymek, my to mamy przygody he he. Grunt że czopek stwardniał i nadawał się do aplikacji
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."
- alate
- Moderator
- Posty: 862
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 18:28
- Choroba: CD
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Starachowice
Re: Azja i rozpuszczony czopek
ciekawam, jak wyglądała ta mowa ciała
dzymek,
Twoja historia ma jeszcze jeden mega pozytywny wydźwięk: choroba nie stwarza ograniczeń, można, będąc chorym podróżować, nawet bardzo egzotycznie i ... stosować przy tym czopki, prawie bez problemu
dzymek,
Twoja historia ma jeszcze jeden mega pozytywny wydźwięk: choroba nie stwarza ograniczeń, można, będąc chorym podróżować, nawet bardzo egzotycznie i ... stosować przy tym czopki, prawie bez problemu
Crohn ? Z tym da się żyć !
-
- Debiutant ✽
- Posty: 39
- Rejestracja: 18 gru 2016, 13:52
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Azja i rozpuszczony czopek
Potwierdzam , ograniczenia mamy tylko "w głowie"
Dodam tylko , że jak wróciłem zrobiłem standardowe badania krwi i wszystko było elegancko. Gdzie na co dzień różnie to bywa
Pozdrowienia
Dodam tylko , że jak wróciłem zrobiłem standardowe badania krwi i wszystko było elegancko. Gdzie na co dzień różnie to bywa
Pozdrowienia