mesalazyna jako lek rozkurczowy
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 258
- Rejestracja: 24 wrz 2018, 14:04
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
mesalazyna jako lek rozkurczowy
Lekarz rodzinny mi mówił, że mesalazyna oprócz działania na nzj ma też działanie rozkurczowe bez względu na przyczynę skurczy i można ją stosować nawet, gdy nie choruje się na nzj w celach rozkurczowych. Nie wiem, czy ma racje, w związku z tym mam pytanie, czy ktoś z Was stosuje/stosował mesalazynę w celach rozkurczowych?
- Noelia
- Moderator
- Posty: 2442
- Rejestracja: 11 kwie 2017, 01:03
- Choroba: CU u partnera
- województwo: łódzkie
Re: mesalazyna jako lek rozkurczowy
Mesalazyna jest lekiem przeciwzapalnym, nie działa rozkurczowo.
Jej mechanizm działania jest bardzo szczegółówo wyjaśniony w ChPL (np. Asamaxu, Salofalku czy Pentasy) oraz na str. Medycyny Praktycznej - link
Nigdzie nie ma tam mowy o działaniu rozkurczowym.
Z praktyki również to potwierdzam - mąż od początku choroby bierze Asamax i nigdy nie zauważył, by pomagał przy skurczach.
Leki rozkurczające (spazmolityczne) to np. Buscopan, Scopolan, No-spa.
Jej mechanizm działania jest bardzo szczegółówo wyjaśniony w ChPL (np. Asamaxu, Salofalku czy Pentasy) oraz na str. Medycyny Praktycznej - link
Nigdzie nie ma tam mowy o działaniu rozkurczowym.
Z praktyki również to potwierdzam - mąż od początku choroby bierze Asamax i nigdy nie zauważył, by pomagał przy skurczach.
Leki rozkurczające (spazmolityczne) to np. Buscopan, Scopolan, No-spa.
Doradca CU
CU u męża - diagnoza 13.04.17
https://jelito.net - ważne informacje o chorobach zapalnych jelit (NZJ)
https://astheria.pl - polecam!
Don't fight in the North or the South. Fight every battle, everywhere, always, in your mind.
Everyone is your enemy, everyone is your friend. Every possible series of events is happening all at once.
Live that way and nothing will surprise you. Everything that happens will be something that you've seen before.
CU u męża - diagnoza 13.04.17
https://jelito.net - ważne informacje o chorobach zapalnych jelit (NZJ)
https://astheria.pl - polecam!
Don't fight in the North or the South. Fight every battle, everywhere, always, in your mind.
Everyone is your enemy, everyone is your friend. Every possible series of events is happening all at once.
Live that way and nothing will surprise you. Everything that happens will be something that you've seen before.
- Noelia
- Moderator
- Posty: 2442
- Rejestracja: 11 kwie 2017, 01:03
- Choroba: CU u partnera
- województwo: łódzkie
Re: mesalazyna jako lek rozkurczowy
Oprócz tych, które wyżej wymieniłam, to rozkurczowy jest też ten Meteospasmyl, który przyjmujesz (wg podpisu).
I jeszcze Duspatalin.
I jeszcze Duspatalin.
Doradca CU
CU u męża - diagnoza 13.04.17
https://jelito.net - ważne informacje o chorobach zapalnych jelit (NZJ)
https://astheria.pl - polecam!
Don't fight in the North or the South. Fight every battle, everywhere, always, in your mind.
Everyone is your enemy, everyone is your friend. Every possible series of events is happening all at once.
Live that way and nothing will surprise you. Everything that happens will be something that you've seen before.
CU u męża - diagnoza 13.04.17
https://jelito.net - ważne informacje o chorobach zapalnych jelit (NZJ)
https://astheria.pl - polecam!
Don't fight in the North or the South. Fight every battle, everywhere, always, in your mind.
Everyone is your enemy, everyone is your friend. Every possible series of events is happening all at once.
Live that way and nothing will surprise you. Everything that happens will be something that you've seen before.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 258
- Rejestracja: 24 wrz 2018, 14:04
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
Re: mesalazyna jako lek rozkurczowy
Czyli wychodzi na to, że mój lekarz rodzinny chyba nie zna się na mesalazynie
- Noelia
- Moderator
- Posty: 2442
- Rejestracja: 11 kwie 2017, 01:03
- Choroba: CU u partnera
- województwo: łódzkie
Re: mesalazyna jako lek rozkurczowy
Raczej niewielu rodzinnych internistów zna się na mesalazynie i nic w tym dziwnego - trudno oczekiwać, żeby z każdej dziedziny medycyny mieli super szczegółową wiedzę.
Doradca CU
CU u męża - diagnoza 13.04.17
https://jelito.net - ważne informacje o chorobach zapalnych jelit (NZJ)
https://astheria.pl - polecam!
Don't fight in the North or the South. Fight every battle, everywhere, always, in your mind.
Everyone is your enemy, everyone is your friend. Every possible series of events is happening all at once.
Live that way and nothing will surprise you. Everything that happens will be something that you've seen before.
CU u męża - diagnoza 13.04.17
https://jelito.net - ważne informacje o chorobach zapalnych jelit (NZJ)
https://astheria.pl - polecam!
Don't fight in the North or the South. Fight every battle, everywhere, always, in your mind.
Everyone is your enemy, everyone is your friend. Every possible series of events is happening all at once.
Live that way and nothing will surprise you. Everything that happens will be something that you've seen before.
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: mesalazyna jako lek rozkurczowy
tak czytając powyższe posty, to jak już kiedyś pisałem,
> mój rodzinny "uczył" się CU (zresztą i innych chorób przewlekłych niektórych też,stomii też ) razem ze mną.
W mojej Poradni Rodzinnej większość to lekarze w wieku średnio 40 lat. I ta większość posługuje się komputerem, internetem, czyli zanim przepisze lek to sprawdzi jego działanie i refundację. Jeśli czegoś nie pamięta, to mówi "zaraz sprawdzimy" i szuka..i to jest własnie fajny "lekarz rodzinny", ten pierwszego kontaktu. Nie "jedzie" rutynowo, ale angażuje się, podpowiada, wystawi każde skierowanie czy zlecenie jeśli widzi taką potrzebę.
Ale ma też pewność, że nie wymyślam mu głupot i jeśli coś potrzebuję czy przychodzę do niego to "musi" się wykazać.
To tak odnośnie "
niestety w Poradni jest i lekarz , który wie wszystko "w połowie zdania pacjenta" i już wypisuje recepty..i on nawet nie jest najgorszy, ma długi staż pracy, tyle że ciągle się spieszy, bo i etat w szpitalu, a i prywatny gabinet...wiadomo..brak czasu.
Najgorsza jest lekarz, która wie wszystko o wszystkim i zna się na wszystkim.
3 razy musiałem korzystać z wizyty u niej, bo tylko ona była dostepna.
Brak słów, obaliła wszystkie moje zdiagnozowane choroby, wielokrotnie potwierdzone w badaniach, itd... a recepty które miała mi wypisać czy skierowanie do Poradni Specjalistycznej to nie widziała potrzeby..brak słów. Nie wiem po co ludzie u niej się lecza z takim nastawieniem.
Moje "potrzeby " oczywiście zrealizowała po pytaniu czy mi to da na piśmie, bo wybieram się z tym do NFZ dlaczego odmówiła mi pomocy ...ale ta twarz zawzięta...
i żeby nie było, ok 45 lat kobieta, więc nie staruszka czy młoda która się boi wszystkiego.
sorki za OT..
a mesalazyna nie jest lekiem rozkurczowym, choć może tu chodziło o to, że lecząc główną chorobę, usuwa jej skutki, czyli i skurcze.
Ja to zawsze muszę jakiś pozytyw znaleźć
> mój rodzinny "uczył" się CU (zresztą i innych chorób przewlekłych niektórych też,stomii też ) razem ze mną.
W mojej Poradni Rodzinnej większość to lekarze w wieku średnio 40 lat. I ta większość posługuje się komputerem, internetem, czyli zanim przepisze lek to sprawdzi jego działanie i refundację. Jeśli czegoś nie pamięta, to mówi "zaraz sprawdzimy" i szuka..i to jest własnie fajny "lekarz rodzinny", ten pierwszego kontaktu. Nie "jedzie" rutynowo, ale angażuje się, podpowiada, wystawi każde skierowanie czy zlecenie jeśli widzi taką potrzebę.
Ale ma też pewność, że nie wymyślam mu głupot i jeśli coś potrzebuję czy przychodzę do niego to "musi" się wykazać.
To tak odnośnie "
i takiego lekarza pierwszego kontaktu życzę wszystkim, jeśli nie wie, to sprawdza i działa
niestety w Poradni jest i lekarz , który wie wszystko "w połowie zdania pacjenta" i już wypisuje recepty..i on nawet nie jest najgorszy, ma długi staż pracy, tyle że ciągle się spieszy, bo i etat w szpitalu, a i prywatny gabinet...wiadomo..brak czasu.
Najgorsza jest lekarz, która wie wszystko o wszystkim i zna się na wszystkim.
3 razy musiałem korzystać z wizyty u niej, bo tylko ona była dostepna.
Brak słów, obaliła wszystkie moje zdiagnozowane choroby, wielokrotnie potwierdzone w badaniach, itd... a recepty które miała mi wypisać czy skierowanie do Poradni Specjalistycznej to nie widziała potrzeby..brak słów. Nie wiem po co ludzie u niej się lecza z takim nastawieniem.
Moje "potrzeby " oczywiście zrealizowała po pytaniu czy mi to da na piśmie, bo wybieram się z tym do NFZ dlaczego odmówiła mi pomocy ...ale ta twarz zawzięta...
i żeby nie było, ok 45 lat kobieta, więc nie staruszka czy młoda która się boi wszystkiego.
sorki za OT..
a mesalazyna nie jest lekiem rozkurczowym, choć może tu chodziło o to, że lecząc główną chorobę, usuwa jej skutki, czyli i skurcze.
Ja to zawsze muszę jakiś pozytyw znaleźć
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 258
- Rejestracja: 24 wrz 2018, 14:04
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
Re: mesalazyna jako lek rozkurczowy
Po późniejszych przemyśleniach i dzisiejszej wizycie stwierdzam, że mój lekarz rodzinny tak naprawdę myśli, że mesalazyna jest na ibs