Asamax

[obyty.z.cu]

tabletki ASAMAXU (biorę 2x1 tabletki - 500) to czy jak zastąpię je przez niecały tydzień czopkami czy to ten sam efekt ?

nie.czopki będą działać miejscowo w miejscu aplikacji,asamax działa w całym jelicie grubym.
Dawka 2 tabletek dziennie to naprawdę mała dawka.
Czopki też są różne,250,500 i 1 g.

[flo]

Dziękuję bardzo za odpowiedź !

[ulka1986]

flo, efekt nie będzie taki sam, czopki działają tylko miejscowo, asamaks praktycznie w całym jelicie grubym.

[ulennia]

Witajcie.Czy może ktoś mi powiedzieć,czy mogę sama zwiększyć sobie dawkę Asamaxu lub Azathiopriny?Obecnie biorę dwa razy dziennie po trzy tabletki Asamaxu i rano dwie azy..W poniedziałek byłam u swojego gastrologa,powiedziałam mu o swoim zaostrzeniu ale najzwyczajniej mnie olał.Dostałam receptę na Azathioprinę i Asamax,bez zwiększania dawki,skierowanie na badania krwi i skierowanie na sigmoidoskopię,ale dopiero mogę ją zrobić na początku przyszłego roku.Poradźcie coś

[obyty.z.cu]

Poradźcie coś

http://leki.urpl.gov.pl/files/Azathiopr ... l_50mg.pdf
http://www.urpl.gov.pl/system/drugs/adm ... ulotka.pdf
tak może tylko lekarz...no bo on zna Twoją historię i aktualny stan.
Od nas podpowiedź była by wróżeniem z wszystkimi niewiadomymi.Nawet nie napisałaś czemu chcesz zmienić dawkowanie...

W ulotkach masz dawkowanie,ale w przypadku AZA weź pod uwagę i skutki uboczne.

[Mamcia]

Może doc. czeka na wyniki i po nich podejmie decyzję Nie wiem co to znaczy wg ciebie zaostrzenie.

[gumol]

Ja brałem większą dawkę, niż jest w ulotce 3 razy dziennie po 4 tabletki, ale tak mi zalecił lekarz. Tylko przez to wszystko szybko mi się skończyły bo już po 2 tygodniach byłem out. Ale tylko lekarz może ustalić dawkę leku, więc lepiej samemu jej nie zwiększać.

[Rafal]

Witam
Mam pytanko zdiagnozowano u mnie rok temu CU (kolono + histo), ostatnio poszedlem z NFZ do innego lekarza i zrobiono mi rektoskopie gdzie nie stwierdzono CU. Niestety kolejna wizyta za 6 miechow a ja ciagle biore Asamax 500. Czy mozna go od tak odstawic skoro nie mam CU ?

[obyty.z.cu]

zrobiono mi rektoskopie gdzie nie stwierdzono CU.

a pobrano wycinki do his-patu ?
dla mnie te wyniki byłoby dopiero odpowiedzią.W końcu tamta diagnoza z czegoś się wzięła.
W 90 kilku procentach CU jest zawsze w odbytnicy,ale te kilka procent niekoniecznie.
Dla mnie ważniejsze byłoby zrobić kolonoskopie całego jelita i wtedy byłaby pewność.
Rektoskopia to tylko max 25 cm jelita,nie wiadomo co dalej,...
lekarz "na oko" ocenił że CU nie ma ?
Może być też remisja...
Póki nie miałbym pewności,brałbym asamax.

[Mamcia]

Oczywiście może się zdarzyć nietrafna diagnoza, ale choroba może być w fazie remisji i wtedy nawet na oko uzbrojone w mikroskop nie widać.

[Rafal]

nic do histo nie było brane, zwykły opis i wsio.
Ale temu lekarzu od samego początku nie pasowało to CU bo ja chociażby nigdy nie miałem krwi przy wypróżnieniach.
W sumie coś innego wykombinowałem, będę brał ten Asamax a wczoraj wyszukałem że przyjmuje prywatnie, więc wyjaśnię to z nim ciut szybciej

[obyty.z.cu]

nie pasowało to CU bo ja chociażby nigdy nie miałem krwi przy wypróżnieniach.

ale to o niczym nie świadczy,prócz tego że choroba nie była aż tak...agresywna.
Ktoś diagnozę dał na podstawie badania i his-patu,trzeba to stwierdzić i poszukać odpowiedzi.
"Na oko" i mu "się nie widzi" to nie "naukowe" podejście.
Sa lekarze którzy po prostu nie znają się na naszych chorobach.U mnie w szpitalu kolonoskopie robi kilku chirurgów,tylko jeden z nich ma pojęcie o chorobach jelit,inni to "znają" się na wszystkim,a szczególnie na kasie.
Przez jednego takiego "specjalistę" o mało nie straciłbym stopy..cukrzycowej.Zna się na wszystkim,od lekarza sportowego do ortopedycznych zabiegów,o usuwaniu polipów w jelicie nie wspominając.

Co z tymi wynikami wycikow z rekto,pobrał je ?

[Rafal]

nie pobierano mi nic
ok, bede dalej to brać i ewentualnie poszukam jakiegoś speca.
Chodziłem prywatnie, ale drażniło mnie to ciągle naciąganie na kasę.

zleksza się offtopic zrobił

[topost]

Od wczoraj gryzę się z myślami czy zwiększyć dawkę Asamax czy nie.

Leczę się nim od około 2 tygodni, dawka 2x2 500mg do tego Pentasa czopek 1x1 1g. Lekarz przy ostatniej wizycie powiedział że mogę sam zwiększyć dawkę Asamaxu na 3x2 500 mg w razie braku poprawy. Wizyta u niego za miesiąc. Tymczasem pierwszy tydzień już była poprawa, teraz ten drugi tydzień też jest dalsza poprawa, tzn. stolce uformowane, ale wciąż jest krew, tak ok. 5% tego co było, ale nadal jest. I teraz zachodzę w głowę czy to moment na zwiększenie dawki? Czy jeszcze poczekać skoro poprawa jest i to widoczna. Może zamiast większej dawki leku potrzeba nieco więcej cierpliwości? Nie chcę przedobrzyć, nie wiem też czy np. zwiększanie dawki leku szybciej nie spowoduje odporności na niego? Głównie o to mi chodzi. Co myślicie?

[Anette28]

Niestety czas w leczeniu naszych przypadłości odgrywa ważna rolę i trzeba czasami cierpliwości i siły, aby uzyskać poprawę. Wydaje mi się, że skoro Twój organizm pozytywnie reaguję i zauważasz znaczną poprawę, zostań przy obecnej dawce z tym, że nadal obserwuj czy dalsze zmiany na lepsze postępują, jeśli nie- zwiększ dawkę.
Jeśli masz z tym kłopot, rób sobie notatki ze swoich obserwacji.
Życzę dużo siły i cierpliwości w walce z chorobą