Asamax

[topost]

Dziękuję za odpowiedź i dobre słowo
Już przyjąłem dodatkową dawkę leku czyli ok. godz. 15.00 - obiadową, ewentualnie mogę pominąć dawkę wieczorną i wtedy wyjdzie 2x2 lub już dziś zostawić taką większą dawkę 3x2 a od jutra wrócić do starego dawkowania. Teraz już sam nie wiem ...

Chyba nic się nie stanie jeśli tą zwiększoną dawkę przyjmę tylko raz dzisiaj a np. jutro wrócę do 2x2 ? Wolałbym bowiem wziąć tą dawkę na noc. Asamax chyba nie jest lekiem z którego dawkowania trzeba schodzić z jakimś szczególnym zachowaniem bezpieczeństwa; piramidą, pod pełną kontrolą ?

Na razie to raptem mój drugi tydzień leczenia, wszystko jest dla mnie nowe, leki których nie znam i nie do końca wiem jak z nimi można postępować, stąd takie niepewności.

[palula88]

Nic sie nie stanie. Obserwuj swoj organizm 2 tyg to nie jest jakis dlugi czas leczenia.

[grzes727]

Cześć,
mam pytanie odnośnie stosowania Asamaxu. Czy można go stosować wg "uznania" tj. bez przerwy 2x2, a czasem wejść na tydzień na 3x2 pomimo tego że krwi w stolcu brak?
Dziękuje ze racjonale odpowiedzi.

[obyty.z.cu]

Asamaxu. Czy można go stosować wg "uznania" tj. bez przerwy 2x2, a czasem wejść na tydzień na 3x2

to pytanie na które można odpowiedzieć w jeden sposób dawkowanie leku powinno się uzgadniać z lekarzem, czyli wcześniej z nim na wizycie omówić różne scenariusze działań w zależności od stanu jelita.
Pewnie że można podnieść dawkę , bo 6 tabletek to żadne ekstremum, ale pytanie po co ?

pomimo tego że krwi w stolcu brak?

czyli żadnego wielkiego zaostrzenia nie ma, co najwyżej rewolucja w jelicie.
Co ma dać tak większa dawka ?
Może trzeba poszukać innej drogi...
Nie masz diagnozy , pytanie więc kto zlecił i po co asamax.

[grzes727]

Odpukać widocznych śladów zaostrzenia nie ma i rewolucji też.

W wynikach histopatu wyszły mikroropnie i colitis gradus maioris- więc Asamax jak najbardziej wskazany. Diagnozy jednoznacznej brak i uważam że jak jest ok to nie ma co szukać.

Zostaje na 2x2.

[obyty.z.cu]

taka dawka to w zasadzie mało co wnosi prócz chemoprewencji...to moje zdanie.

[Tomeek]

Asamax przyjmuje od ponad 2 tyg. od czasu diagnozy. Przed rozpoczeciem nie mialem juz rzadnych objawów choroby. Dokuczają mi teraz klujące chwilowe bóle w lewym i prawym boku, zwlaczaszcza w lewym. Zastanawiam się czy ma to zwiazek z tym lekiem, miał ktoś podobnie ?

[Sylwia Nowak]

Stosowałam Asamax na wrzodziejące zapalenie jelita. Mój lekarz mi przepisał taka samą dawke asamaxu 500 3 razy po 2 tabletki i się czułam dobrze. Musiałam co prawda robić badania morfologiczne z uwagi na niekorzystne dzialanie na wątrobę. Po roku leczenia lekarz mi zmienil na 2x po 2. Wszystko jest OK!

[masterdark]

Jaki jest minimalny czas brania tego leku dla przynajmniej częściowego ocenienia efektów? Bo nie wiem, na jaki termin umówić kolejną wizytę u gastrologa.

[Noelia]

A ja właśnie dostałem lek asamax i tak się teraz zacząłem zastanawiać, czy go brać, czy np. może wykupić i niech sobie będzie i zacząć brać w przypadku, jeśli problemy jelitowe będą dalej postępować i zrobi się to absolutnie konieczne.

A po co ten Asamax, skoro masz zdrowe jelito grube, bez żadnych zmian, nawet w wycinkach hist-pat?
Ten lek (tj. mesalazyna w tej akurat postaci) działa TYLKO na jelito grube.

[masterdark]

A ja właśnie dostałem lek asamax i tak się teraz zacząłem zastanawiać, czy go brać, czy np. może wykupić i niech sobie będzie i zacząć brać w przypadku, jeśli problemy jelitowe będą dalej postępować i zrobi się to absolutnie konieczne.

A po co ten Asamax, skoro masz zdrowe jelito grube, bez żadnych zmian, nawet w wycinkach hist-pat?
Ten lek (tj. mesalazyna w tej akurat postaci) działa TYLKO na jelito grube.

A skąd mam wiedzieć, po co? Może gastrolog, u którego byłem myśli, że działa też na cienkie.
No to w takim razie chyba nie będę tego wykupywał.

[Noelia]

A skąd mam wiedzieć, po co? Może gastrolog, u którego byłem myśli, że działa też na cienkie.

Nie wszyscy gastro znają się na NZJ, bo to bardzo szeroka specjalizacja.
Asamax działa tylko w jelicie grubym (tak samo jak sulfasalazyna), bo ma specjalną otoczkę, która uwalnia substancję czynną (mesalazynę) dopiero wtedy, gdy znajdzie się w odpowiednim pH - w tym przypadku w okrężnicy właśnie (każdy odcinek przewodu pokarmowego ma inne pH).
Wcześniej - czyli w jelicie krętym - uwalnia się Salofalk (bo ten preparat mesalazyny ma inną otoczkę) - więc działa m.in. na zmiany w ileum terminale (tj. w końcówce jelita krętego), które masz wg podpisu (rozrost grudek chłonnych to nieprawidłowość) - Asamax tam niestety nie zadziała.
Natomiast Pentasa działa już od żołądka/dwunastnicy, a następnie na całe jelito cienkie oraz grube (czyli mesalazyna uwalnia się stopniowo na niemal całej długości przewodu pokarmowego).
Jest o tym mowa w Kwartalnikach J-elity, w Poradnikach oraz wiele postów na forum, dużo pisała o tym np. Mamcia (specjalistka NZJ), Obyty, czy Tomy cytaty:

Co do pytania o formy mesalazyny, to z tego co piszesz to masz zmiany w jelicie krętym i tam asamax raczej nie działa, ale działa salofalk. Asamax działa w jelicie grubym.

tak gwoli wyjaśnienia, Asamax działa TYLKO W JELICIE GRUBYM, bo tam się rozpuszcza otoczka ze wgl. na panujące tam Ph. Pentasa uwalnia się już w żołądku, czyli do j. grubego dochodzi mało.
Dlatego dla chorujących na CU przepisuje się Asamax lub Salofalk, który rozpuszcza się w jelicie cienkim i dalej. Salofalk przepisuje się przy CU zajmującym całe jelito grube.

Asamax dokładnym zamiennikiem Salofalku nie jest. Ma tę samą substancję czynną masalazynę ale działa już powyżej jelita grubego a Asamax tylko w jelicie grubym.
Ty masz CU więc zakładam, że zmiany masz tylko w jelicie grubym, więc Asamax jest jak najbardziej OK. Sam jestem na Asamaxie już wiele lat i w remisji.

To tak na szybko, jest tego o wiele więcej na forum, w publikacjach, prezentacjach na stronie J-elity itd.

[masterdark]

No chyba, że "rozważa", że jakieś zmiany pojawiły się w jelicie grubym, skoro w tym roku mój stan się trochę pogorszył. W sumie jeśli tak, to powinien był powtórzyć kolonoskopię, no ale skierowanie z poradni prywatnej na badania na NFZ można dostać tylko na oddział i w dodatku jak się teraz przekonuję, działa to na bardzo dziwnych zasadach. W zeszłym roku będąc w trochę lepszym stanie bez problemu dostałem na zrobienie badań na oddział i to jeszcze na cito, w tym roku będąc w trochę gorszym - "badania wykonuje się ambulatoryjnie" (ten sam lekarz)

[Noelia]

Jaki jest minimalny czas brania tego leku dla przynajmniej częściowego ocenienia efektów?

Trudno to ocenić, bo u każdego inaczej.
U męża na początku sam Asamax w ogóle nie zadziałał, więc zostały włączone kolejne leki - sterydy (Cortiment oraz wlewki z hydrokortyzonem) itd.
Jeśli sama mesalazyna jest w stanie doprowadzić do remisji, to oznacza to bardzo łagodną postać choroby i tylko pozazdrościć

No chyba, że "rozważa", że jakieś zmiany pojawiły się w jelicie grubym, skoro w tym roku mój stan się trochę pogorszył. W sumie jeśli tak, to powinien był powtórzyć kolonoskopię

To takie leczenie na chybił trafił, no ale gdy brak konkretnej diagnozy, to czasem nie ma wyjścia, trzeba próbować z kolejnymi lekami i obserwować, czy jest poprawa.
Wg podpisu masz zmiany zapalne w żołądku, dwunastnicy oraz w jelicie krętym, a jelito grube prawidłowe, więc Asamax - który działa tylko i wyłącznie w jelicie grubym - jest w tym przypadku zwyczajnie nielogiczny.
Za to Pentasa (działająca już od żołądka, potem w dwunastnicy, jelicie cienkim itd.) jak najbardziej miałaby sens.
A kalprotektynę ilościowo oznaczałeś kiedyś?

[masterdark]

To takie leczenie na chybił trafił, no ale gdy brak konkretnej diagnozy, to czasem nie ma wyjścia, trzeba próbować z kolejnymi lekami i obserwować, czy jest poprawa.

Tylko po co leczyć na chybił trafił skoro teoretycznie można powtórzyć kolonoskopię. Nie wiem, czy to ten lekarz ma jakieś dziwne zasady, czy NFZ ma dziwne zasady. Skoro w zeszłym roku mógł mnie skierować na badania na oddział, to logicznie w tym roku też powinien był móc.

Wg podpisu masz zmiany zapalne w żołądku, dwunastnicy oraz w jelicie krętym, a jelito grube prawidłowe, więc Asamax - który działa tylko i wyłącznie w jelicie grubym - jest w tym przypadku zwyczajnie nielogiczny.

Od tego roku często występuje objaw utrudnionego oddawania rzadkiego stolca, wrażenie blokady umiejscowione jest pomiędzy pępkiem, a odbytem. Nie wiem, czy ten objaw pochodzi z jelita cienkiego, czy grubego.

A kalprotektynę ilościowo oznaczałeś kiedyś?

Nie mam takiej możliwości, za drogo, poza tym, nie ja zarządzam wydatkami finansowymi i nie mam w tej sprawie nic do gadania.