ASAMAX

Preparat jest wskazany do stosowania:
- w łagodnej lub umiarkowanej postaci wrzodziejącego zapalenia jelita grubego, zarówno w fazie ostrej jak i w fazie remisji choroby
- w chorobie Leśniowskiego i Crohna w obrębie okrężnicy, zarówno w fazie ostrej jak i w fazie remisji choroby.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Krzysiek(R)
Początkujący ✽✽
Posty: 88
Rejestracja: 02 gru 2003, 12:00
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Zamosc/Głogów
Kontakt:

ASAMAX

Post autor: Krzysiek(R) » 19 sie 2005, 20:34

Najpierw podziękowania dla Mokołaja za reanimację forum;-) !!!!!
A teraz do rzeczy.
W związku z chwilowym brakiem zatwierdzenia w Polsce Salofalku (przynajmniej tak sie dowiedziałem) i oczywiscie opróżnieniem hurtowni wszyscy proponują ASAMAX. WIdzę ze na forum pojawiły sie pierwsze informacje na ten temat, ale... chciałbym sie dowiedziec co na to Wy którzy juz uzywacie, co na to lekarze??? Ja po 3 dniach brania nie czułem sie najlepiej wiec wróciłem do awaryjnej zabukrowanej działki Salofalku.
Ale moze jestem odosobnionym przypadkiem.
Wdzięczny byłbym za wszelkie informacje bo w necie oprócz listy leków refundowanych nic nie ma na temat ASAMAXU.
Pozdrawiam
Krzysiek
zawsze mozemy o tym poGGadac...
GG 3141303

Ajem
Początkujący ✽✽
Posty: 77
Rejestracja: 28 sty 2005, 16:03
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: ASAMAX

Post autor: Ajem » 19 sie 2005, 21:29

Ja Asamax biore ok 3tyg. i czuje się znacznie lepiej niż po salofalku, nie mam zadnych bóli i moge sobie troche więcej pozwolić w diecie.
GG6243995

Alicja
Początkujący ✽✽
Posty: 76
Rejestracja: 02 kwie 2004, 16:02
Choroba: CU u rodzica
województwo: lubelskie
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: ASAMAX

Post autor: Alicja » 19 sie 2005, 22:48

Moja córka bierze Asamax od 10 dni i nie czuje się gorzej niż kiedy brała Salofalk. Od wiosny jest w remisji i mamy nadzieję, że tak zostanie jeszcze trochę... :)

Gość

Re: ASAMAX

Post autor: Gość » 20 sie 2005, 07:10

A rozmawiał ktoś z lekarzami na ten temat???
BO ja mam do lekarza dość daleko i nie chce specjalnie jechać zeby tylko spytać o zamiane leków.

Krzysiek(R)
Początkujący ✽✽
Posty: 88
Rejestracja: 02 gru 2003, 12:00
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Zamosc/Głogów
Kontakt:

Re: ASAMAX

Post autor: Krzysiek(R) » 20 sie 2005, 07:11

"A rozmawiał ktoś z lekarzami na ten temat???
BO ja mam do lekarza dość daleko i nie chce specjalnie jechać zeby tylko spytać o zamiane leków."

Przepraszam to ja po prostu zapomnialem sie zalogować ;-)
zawsze mozemy o tym poGGadac...
GG 3141303

Awatar użytkownika
Shima
Doświadczony ❃
Posty: 1262
Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Zdunska Wola
Kontakt:

Re: ASAMAX

Post autor: Shima » 21 sie 2005, 00:37

nie rozmawialm ale kupilam i lykamw odpowiednich ilosciach :? Moj lekarz jest do polowy wrzesnia na urlopie a inni nawt nie wiedzieli o czyms takim,Pozdrawiam
Zawsze służę rozmową [you] :)
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173

mariola
Debiutant ✽
Posty: 37
Rejestracja: 04 paź 2004, 19:23
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: ASAMAX

Post autor: mariola » 21 sie 2005, 09:12

Ja szczerze mowiac tez nie konsultowalam sie w tej sprawie z moim lekarzem ale pani w aptece powiedziala mi ze jest to:"to samo co salofalk,jest to jego zamiennik a wielu lekarzy czy nawet aptekarzy nie wie o nim dlatego ze jest to nowosc..."rzeczywiscie sklad jest taki sam,wiec nie mam obaw ,dziwi mnie tylko ta niska cena...A tak przy okazji faktycznie niziutkie uklony w strone Mikolaja:)),pozdrawiam....

Alicja
Początkujący ✽✽
Posty: 76
Rejestracja: 02 kwie 2004, 16:02
Choroba: CU u rodzica
województwo: lubelskie
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: ASAMAX

Post autor: Alicja » 21 sie 2005, 11:24

Nasz gastrolog był jak najbardziej za zamianą Salofalku na Asamax. Jak dotąd, wszystko jest OK :D

Awatar użytkownika
Balconik
Początkujący ✽✽
Posty: 150
Rejestracja: 24 lut 2005, 08:33
Choroba: CU
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontakt:

Re: ASAMAX

Post autor: Balconik » 22 sie 2005, 08:23

Ja podczas odbierania Salofalku w aptece (panie sa tak mile ze zawsze trzymaly dla mnie awaryjnie kilka opakowan) spotkalem mojego gastrologa i on sam polecil i mnie i aptekarkom, zeby wziac Asamax.

Czuje sie dobrze, mimo, ze ostatnio mocno sobie dalem "czadu" i moim jelitom.
Wesele (3-dniowe), pozegnalna imprezka kumpla z pracy itd, itp...
Jest OK a najbardziej mi odpowiada, ze mozna po posilku a nie godzine przed.
JEST OK!!!
ze nie wspomne ze asamax kosztuje 27 a salofalk 70 (za 100 tabl)
precz z CU ! ! !

SLAWEK
Debiutant ✽
Posty: 22
Rejestracja: 23 mar 2005, 15:14
Choroba: CU
województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: SZCZECIN
Kontakt:

Re: ASAMAX

Post autor: SLAWEK » 22 sie 2005, 11:45

Dzięki za reanimację forum !!. Co do asamaxu 500 - zdaniem mojego lekarza jest to niezła podróbka i nie polecił mi tego zastepczego leku. Nie porównujmy bmw do skody... Poza tym salofalk bierzemy przed posiłkiem i chroni wtedy na sze jelita . Asamax bierze się po jedzeniu i co wtedy chroni ?.Nie jestem znawcą, ale może chodzi o proces uwalniania lekarstwa ?. Nadal są problemy z salofalkiem - ja aktualnie zaopatruję się w Warszawie ( mieszkam w Szczecinie ). Takie jest moje zdanie o asamaxsie - obym się mylił !!!. Proszę się na mnie nie obrażać. Życzę wszystkim dobrego samopoczucia i ciągłej remisji.

Gość

Re: ASAMAX

Post autor: Gość » 22 sie 2005, 12:10

to ze sie bierze po posilku to kwestia skladu otoczki ktory jest inny niz w Salofalku.
A to ze lekarz mowi, ze to podrobka to niech sie sam zastanowi czy jego dyplom nie jest podrobka...
Yamanouchi to firma japonska, a lek jest produkowany przez holenderska filie tej firmy.
Ja sie dobrze czuje po asamaxie i nic mi nie jest a moj lekarz tez ma o nim dobre zdanie. Nie faworyzuje zadnego za lekow wiec uwazam ze sa technicznie (poza otoczka) jednakowe.
Pozdrawiam

Krzysiek(R)
Początkujący ✽✽
Posty: 88
Rejestracja: 02 gru 2003, 12:00
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Zamosc/Głogów
Kontakt:

Re: ASAMAX

Post autor: Krzysiek(R) » 22 sie 2005, 18:03

Ciekawa dyskysja sie rozwija.........
POwiem Wam ze ja kiedy łykam Salofalk bardzo często zauważam ze tabletka mi sie nie rozpuszcza, często "wychodzi" prawie cała.
Naprawdę nie wiem czy cos z niej się w ogóle wchłania. Ale powiem takze ze nie przestrzegam tak bardzo sposobu brania leku. Czasami biore przed czasami po jedzeniu. Kiedy człowiek pracuje to nie bardzo ma czasami czas na branie leków, nie mówiac o pilnowaniu godzin.
zawsze mozemy o tym poGGadac...
GG 3141303

SLAWEK
Debiutant ✽
Posty: 22
Rejestracja: 23 mar 2005, 15:14
Choroba: CU
województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: SZCZECIN
Kontakt:

Re: ASAMAX

Post autor: SLAWEK » 23 sie 2005, 14:27

HE,he... podrobiony dyplom ?, może się zapytam przy kolejnej wizycie ...będzie ciekawie.A tak na powaznie, to cieszę sie iż asamax nikomu nie zaszkodził, a poza tym jest tańszy i dostepny !!!. Ja staram się , aby brac lekarstwa zgodnie z zaleceniem producenta, ale masz racje Krzysiu, że trudno utrzymać dokładne dawkowanie np. podczas pracy.

Awatar użytkownika
Balconik
Początkujący ✽✽
Posty: 150
Rejestracja: 24 lut 2005, 08:33
Choroba: CU
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontakt:

Re: ASAMAX

Post autor: Balconik » 23 sie 2005, 14:34

kolejny dzien mam za soba i jest OK (ciezko mi tylko zmienic przyzwyczajenie, bo wczesniej bralem przed jedzeniem a teraz po, albo w trakcie).
Moze to podswiadomosc, ale chyba nawet lepszy jest Asamax (kto wie...).
Pozdrawiam
precz z CU ! ! !

yo

Re: ASAMAX

Post autor: yo » 24 sie 2005, 13:11

Ludzie po co wy zrecie te gówna
Idzcie na operacje i bedziecie mieli spokoj raz na zawsze
NIe bedziecie musieli zrec zadne tabletki
MOwie to do Colitowcow uilcerosow

ODPOWIEDZ

Wróć do „Asamax”