Uczulenie na asamax.

Preparat jest wskazany do stosowania:
- w łagodnej lub umiarkowanej postaci wrzodziejącego zapalenia jelita grubego, zarówno w fazie ostrej jak i w fazie remisji choroby
- w chorobie Leśniowskiego i Crohna w obrębie okrężnicy, zarówno w fazie ostrej jak i w fazie remisji choroby.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: Uczulenie na asamax.

Post autor: ranka » 23 lis 2007, 12:47

zmiany zapalne mam tylko w odbytnicy więc czopki mesalazyny są chyba najlepszą opcją
jasne tylko ze ty chyba stosujesz Salofalk w czopkach prawda ?a sa jeszcze inne np. Pentasa.
powiem tak: ja nie moge uzywac Salofalku w czopkach poniewaz po zaaplikowaniu czopka pojawia sie krwawienie z odbytnicy i obrzek sluzowki (mniemam ze obrzek bo wracaja momentalnie zaparcia i puste parcie,zreszta na kolonoskopii w wycinku tez tak bylo opisdane a robilam w zaostrzeniu bedac wlasnie na czopkach salofalku).

radzilabym sprobowac innych np. wspomnianej Pentasy.wygodne jest to ze pudelka maja 14 sztuk.no i sam lek 1 gramowy. :)
Obrazek

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Uczulenie na asamax.

Post autor: Mamcia » 23 lis 2007, 22:27

ja się z ranką zgadzamw 100%. Spróbuj inne czopki, albo wlewki (pentasa, asamax, colitan). Może to być uczulenie nie na mesalazynę tylko na jakiś składnik czopka. Wiele z was tak ma , że jeden preparat jes OK, a drugi teoretycznie równoważny wiąże się z pojawieniem się objawów niepożądanych.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Wiola
Debiutant ✽
Posty: 31
Rejestracja: 18 mar 2007, 20:38
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Uczulenie na asamax.

Post autor: Wiola » 29 lis 2007, 09:24

Lekarz przepisał mi czopki Pentasy zamiast Salofalku. Biorę już trzeci dzień, ale jeszcze przez kilka dni mam zażywać Telfast (przeciwalergiczny). Po odstawieniu Telfastu oczywiście wszystko się okaże, czyli myślę że tak za 3-4 dni będzie już wiadomo, czy Pentasa mnie też uczula.
A tymczasem meliskę sobie piję i staram się nie myśleć o tym.... choć nie zawsze się udaje niestety:(
Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna.

Wiola
Debiutant ✽
Posty: 31
Rejestracja: 18 mar 2007, 20:38
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Uczulenie na asamax.

Post autor: Wiola » 02 lut 2008, 16:21

Witam po długiej przerwie:)
W zeszłym roku pisałam że pojawiło mi się uczulenie po salofalku.
Jak się okazało jestem uczulona na mesalazynę, swędząca wysypka utrzymuje się również po Pentasie i - w mniejszym stopniu, ale jednak - po sulfasalazynie, a jestem na namniejszej praktycznie dawce. Właściwie to chciałam tylko zapytać czy są tu jakieś osoby, które mają uczulenie na mesalazynę i w jaki sposób się leczą. Dodam, że mój stan jest dobry, całkowita remisja, więc bez sensu byłoby przechodzić na leki przeznaczone dla gorszych przypadków. A z kolei słyszałam, że nie powinno się brać leków na ktore ma się alergię, bo to się zawsze wiąże z ryzykiem pogłębiania alergii.
Jeśli ktoś miał podobne problemy to proszę o kontakt. Może być też na gg.
Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna.

MałaMi
Początkujący ✽✽
Posty: 203
Rejestracja: 04 lut 2009, 23:24
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków/Tarnów
Kontakt:

Re: Uczulenie na asamax.

Post autor: MałaMi » 30 kwie 2009, 14:10

Ja złapałam uczulenie po asamaxie - wysypka na ciele, czerwona. Zmieniono mi asamax na salofalk ale biorę dopiero od dziś, więc ciężko ocenić. Po asirynie nigdy nie miałam jazdy.
Rise. Life is in motion. I'm stuck in line.
Rise. You can't be neutral on a moving train.
One day the symptoms fade. Think I'll throw these pills away.
And if hope could grow from dirt like me. It can be done.

Won't let the light escape from me.
Won't let the darkness swallow me.

So long.
http://www.youtube.com/watch?v=UN-MwovMrbI
_________________

NIC nie zażywam poza SANROBI

katelka
Debiutant ✽
Posty: 21
Rejestracja: 17 sty 2010, 15:22
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: wrocław

Re: Uczulenie na asamax.

Post autor: katelka » 24 sty 2010, 19:03

MałaMi pisze:Ja złapałam uczulenie po asamaxie - wysypka na ciele, czerwona. Zmieniono mi asamax na salofalk ale biorę dopiero od dziś, więc ciężko ocenić. Po asirynie nigdy nie miałam jazdy.
Jak to możliwe, że wysypka po takim leku?? Ja szczesliwie nie skarże sie na tego typu skutki uboczne,ale biore Asamax juz prawie 2 lata i nigdy nie mialam takich objawow. Raczej ustapily mi i biegunka i bole brzucha. Ale zmienilam tez diete.

easy
Początkujący ✽✽
Posty: 128
Rejestracja: 20 paź 2009, 00:12
Choroba: nie ustalono
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Luboń

Re: Uczulenie na asamax.

Post autor: easy » 25 sty 2010, 08:51

A może ta wysypka nie jest od Asamaxu tylko od czegoś innego co jeszcze bierzesz?

katelka
Debiutant ✽
Posty: 21
Rejestracja: 17 sty 2010, 15:22
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: wrocław

Re: Uczulenie na asamax.

Post autor: katelka » 31 sty 2010, 22:49

Zastanawiałam się jeszcze nad tą wysypką i tak myślę, że to dziwne w sumie, że po Asamaxie wystąpiła u Ciebie wysypka, natomiast po Salofalku nie- i jeden i drugi lek, to przeciez mesalazyna, wiec jak to możliwe? Chociaż w sumie ja też przez bardzo krótki czas stosowałam Sulofalk,ale nie chciał sie wchłonąć. Więc może to jednak możliwe. Ja dobrze przyswajam ten lek.

easy
Początkujący ✽✽
Posty: 128
Rejestracja: 20 paź 2009, 00:12
Choroba: nie ustalono
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Luboń

Re: Uczulenie na asamax.

Post autor: easy » 01 lut 2010, 06:02

A w jakiej dawce brałeś-może to było przyczyną wysypki?

katelka
Debiutant ✽
Posty: 21
Rejestracja: 17 sty 2010, 15:22
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: wrocław

Re: Uczulenie na asamax.

Post autor: katelka » 01 lut 2010, 07:49

No właśnie, trzeba zaczynac o niewielkiej dawki. Ja na co dzień stosuję dawke 2x2x250mg, przy zaostrzonych stanach zwiekszam do 500mg,ale ostatnio rzadko,mniejsza dawka mi wystarcza. Moze faktycznie wziąłeś za dużą dawke na poczatek i stad ta wysypka?

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Uczulenie na asamax.

Post autor: Mamcia » 01 lut 2010, 09:32

No właśnie, trzeba zaczynac o niewielkiej dawk
O niczym takim nie słyszałam. Dawka 1 g jest, w świetle najnowszej wiedzy na temat chemoprewencji, zbyt niska.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Awatar użytkownika
Natuśka
Ekspert ✿✿
Posty: 5135
Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
Choroba: CD
województwo: małopolskie
miasto: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Uczulenie na asamax.

Post autor: Natuśka » 01 lut 2010, 09:34

katelka pisze:Zastanawiałam się jeszcze nad tą wysypką i tak myślę, że to dziwne w sumie, że po Asamaxie wystąpiła u Ciebie wysypka, natomiast po Salofalku nie- i jeden i drugi lek, to przeciez mesalazyna, wiec jak to możliwe?
W obu lekach substancją czynną jest Mesalazinum.Mi lekarz powiedział, że mimo to, może wystąpić reakcja alergiczna na salofalk, a na asamax nie lub odwrotnie (moja sąsiadka tak miała), pewnie jakaś różnica w otoczce leku, co juz było wspomniane gdzieś wyżej. Mnie się tak nie poszczęściło... :neutral:
Na zawsze razem... :*

Podpisano:Twój Crohn :flowers:

Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza :smile: + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2 :E

1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową :D
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam :razz:

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Uczulenie na asamax.

Post autor: Mamcia » 01 lut 2010, 09:57

Są różnice w składzie substancji pomocniczych.
Asamax http://www.urpl.gov.pl/rejestr_ch/Asama ... 0_tabl.pdf str 4
Salofalk http://www.urpl.gov.pl/rejestr/Salofalk ... litowe.pdf str 6
Są one niewielki, ale są
np. asamax zawiera cytrynian trietylu, a salofalk ftalan dibutylu.
Niedokładne są informacje o polimerach kwasu metakrylowego w asamaxie (do są eudragfity, które rozpuszczają się w rożnych ph.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

easy
Początkujący ✽✽
Posty: 128
Rejestracja: 20 paź 2009, 00:12
Choroba: nie ustalono
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Luboń

Re: Uczulenie na asamax.

Post autor: easy » 17 lut 2010, 23:55

Mamcia pisze:
No właśnie, trzeba zaczynac o niewielkiej dawk
O niczym takim nie słyszałam. Dawka 1 g jest, w świetle najnowszej wiedzy na temat chemoprewencji, zbyt niska.
A skąd mamy taka wiedzę gdzie można uzyskać takie badania na temat chemoprewencji?

easy
Początkujący ✽✽
Posty: 128
Rejestracja: 20 paź 2009, 00:12
Choroba: nie ustalono
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Luboń

Re: Uczulenie na asamax.

Post autor: easy » 24 maja 2010, 07:17

o dzięki wielkie za linka, temat chemoprewencji bardzo mnie interesuję

ODPOWIEDZ

Wróć do „Asamax”