Salofalk, a bóle głowy

[basiadab]

Witam wszystkich.
Mam prośbę o poradę.
Lekarz przepisał mi wlewki z salofalku, biorę też Imuran 50mg 3 sztuki i asamax 3x2. Od kiedy aplikuję wlewki i przyjmuję imuran mam straszne bóle głowy. Przychodzi nagle, nie stopniowo tylko jak młot w głowę aż robi mi się niedobrze. Czy to możlwe, że te napady wywołuje salofalk. Imuran raczej odpada bo brałam go wcześniej przez dwa lata zanim zaszłam w ciążę. Dwa miesiące zanim zaczęliśmy się starać o dziecko odstawiłam. Całą ciążę czułam się wspaniale. Poród odbył się siłami natury. Ola urodziła się drobniutka (2,905kg) ale zdrowa. Po porodzie (sierpień 2010) przez jakiś czas było dobrze. Teraz trochę podupadłam na zdrowiu ale tragedii nie ma. Lekarz kazał mi znowu brać imuran i pierwszy raz przepisał salofalk (wcześniej miałam wlewki z pentasy). Nigdy wcześniej nie miałam takich napadów. Nie znalazlam nigdzie żadnego postu na ten temat. Jeśli ktoś może przeszedł coś podobnego to proszę o info czy może odstawić wlewki. Mój gastro jest na zwolnieniu lek i nie mam kogo się poradzić. ż góry dzięki.

zmiana tematu zg.z reg
Anette

[maggie0278]

Moja córka nie tolerowała w ogóle Salofalku ale tego w tabletkach, miała mdłości i właśnie uporczywe bóle głowy - taki tępy ból.
Jesli stosujemy wlewki to tylko z Pentasy, nigdy nia miała zaleconych z Salofalku, może dlatego, że w wywiadzie jest zawarte iż nie toleruje Salofalku ?
Bierze Pentasę i bóle głowy nie występują.

[basiadab]

Dzięki za odp. W ulotce niby jest napisane, że jednym z efektów ubocznych mogą być bóle głowy. Poza tym wydaje mi się, że po tych wlewkach (chociaż dopiero dwie użyłam) jest raczej gorzej niż lepiej. Biegam teraz do łazienki do kilkunatu razy dziennie. Przed wlewkami najwyżej trzy.
Teraz pojawił się kolejny problem. Już właściwie wczoraj ale myślałam, że to tylko jednorazowy wypadek. Jak tylko naciskam na butelkę żeby płyn wyleciał czuję jakby mi ktos kość ogonową łamał. Mam nadzieję, że to przez hemoroidy ale ból jest nie do zniesienia. Z pierwszą wlewką było ok, teraz nie daję rady.

[maggie0278]

Czy wlewki z Salofalku wyglądają jak z Pentasy ? Taki gotowy produkt do podania ?

Bo może za płytko je podajesz i stąd uczucie parcia - zwieracze wariują.
My aktualnie stosujemy wlewy z Pentasy i na taka gotową wlewkę, na tą końcówkę nakładam cewnik do odsysania górnych dróg oddechowych ( Cewnik do odsysania MULLY, CH 10, 40cm) - tak cieńka rurka, długa na 40 cm właśnie , zakończona gumową nasadką, kt.idealnie pasuje na tę końcówkę od Pentasy i po prostu zakladam ją i wprowadzam ten cieńki wężyk do odbytu- natłuszczony waseliną- i podaję=wtłaczam lek.
Ważne, żeby kończyć z butelką po wlewie na maxa ściśniętą i już jej nie prostować kiedy kńcówka jest w odbycie, żeby nie wtłaczać niepotrzebnych mas powietrza

[easy]

a Klaudia brała asamax?

[maggie0278]

brała ale miała nudności, wymioty i po zmianie na Pentasę wszystko się uspokoiło. Wiem, że na CU -jeśli zmiany są w grubym- Pentasa nie ma zastosowania ale co zrobić jeśli Asamax dawał takie własnie objawy.
Może jest Asamax czym innym stabilzowany i takie reakcje uczuleniowe dawał ateraz na Pentasie jest o.k

[Piciu]

Poza tym wydaje mi się, że po tych wlewkach (chociaż dopiero dwie użyłam) jest raczej gorzej niż lepiej. Biegam teraz do łazienki do kilkunatu razy dziennie.

- też tak miałem, trudno było utrzymać na początku wlewkę, przypuszczam że to może dlatego że płyn drażni miejsca zapalne , nie wiem jak to wytłumaczyć.

nigdy nia miała zaleconych z Salofalku, może dlatego, że w wywiadzie jest zawarte iż nie toleruje Salofalku ?

prawdopodobnie tak, oba leki Salofalku w postaci tabletki oraz wlewki mają tą samą substancje czynną - mesalazyna.
Asamax także zawiera mesalazynę.

basiadab - dlaczego lekarz zmienił Tobie wlewki ?
Może powinnaś brać tabletki z Pentasy, aczkolwiek z tego co napisałaś , wnioskuję że masz zajęte jelito grube, a tam faktycznie ta tabletka chyba nie zadziała.

[easy]

kurcze dziwna ta reakcja na asamax? ale bywa, dobrze że cokolwiek jej pomaga