Pentasa - czopki

preparat jest wskazany w leczeniu wrzodziejącego zapalenia odbytnicy.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Patryk
Początkujący ✽✽
Posty: 157
Rejestracja: 10 cze 2010, 11:29
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Patryk » 16 lip 2010, 15:46

Ja próbowałem z asamaxem i strasznie piekł, a z Pentasą jest ok :) Ostatnio muszę wychodzić w nocy do kibelka, ale poza tym wszystko gra jak należy i jak dla mnie Pentasa jest bardziej ergonomiczna od asamaxu ;)
Nie odmawiaj dobrego tym, którym się ono należy, gdy akurat jest w mocy twojej ręki je wyświadczyć (Przysłów 3:27)

Tomy
Doświadczony ❃
Posty: 1162
Rejestracja: 07 sty 2006, 13:46
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Polska

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Tomy » 16 lip 2010, 17:33

Patryk pisze:dla mnie Pentasa jest bardziej ergonomiczna od asamaxu ;)
No proszę Cię Patryk, Pentasa ergonomiczna? Chyba, że teraz robią ją inaczej, bo już kilka lat nie próbowałem. Ale ta, którą mi kiedyś przepisano, to było coś w kształcie podłużnej tabletki z ostrymi krawędziami i o konsystencji kamienia. Ciężkie toto do zaaplikowania i połowa wypada nie rozpuszczona. Żartowaliśmy nawet na forum, że dlatego ma 1000 a nie 500mg jak inne czopki, aby połowa mogła się zmarnować :lol:
Porządny czopek to jest Salofalk - ma kształt czopka i konsystencję wosku. Radzę wypróbować :)

Awatar użytkownika
CatAnn
Znawca ❃❃
Posty: 2318
Rejestracja: 20 sty 2009, 19:24
Choroba: CD
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Re: Pentasa - czopki

Post autor: CatAnn » 16 lip 2010, 17:36

Tomy pisze:Chyba, że teraz robią ją inaczej, bo już kilka lat nie próbowałem. Ale ta, którą mi kiedyś przepisano, to było coś w kształcie podłużnej tabletki z ostrymi krawędziami i o konsystencji kamienia. Ciężkie toto do zaaplikowania i połowa wypada nie rozpuszczona. Żartowaliśmy nawet na forum, że dlatego ma 1000 a nie 500mg jak inne czopki, aby połowa mogła się zmarnować :lol:
Tabletka, owszem. Twarda - zgadza się. Ale żeby była jakaś ostra czy coś? Nie zauważyłam...
Ja używałam tylko czopków z Pentasy więc nie mam porównania, ale wszystko szło jak powinno, nic się nie marnowało... było ok. :neutral:
Ulepimy dziś bałwana, Cudusiu...?
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.

Awatar użytkownika
Patryk
Początkujący ✽✽
Posty: 157
Rejestracja: 10 cze 2010, 11:29
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Patryk » 16 lip 2010, 21:46

No właśnie :) Suche i twarde może jest, ale można zwilżyć, więc nie ma problemu a kształt ma bardzo opływowy i się nie marnuje :) Asamax mnie piekł, że nie wiem ;)
Nie odmawiaj dobrego tym, którym się ono należy, gdy akurat jest w mocy twojej ręki je wyświadczyć (Przysłów 3:27)

Tomy
Doświadczony ❃
Posty: 1162
Rejestracja: 07 sty 2006, 13:46
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Polska

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Tomy » 17 lip 2010, 01:03

Patryk pisze:Ostatnio muszę wychodzić w nocy do kibelka, ale poza tym wszystko gra jak należy
Patryk pisze:i się nie marnuje
Patryk skojarz dwa fakty o których sam piszesz. Zakładam, że czopki aplikujesz na noc. Jeżeli w nocy musisz wychodzić do kibelka, to nie ma mocnych, wydalasz część kamiennej Pentasy, która nie zdąży zadziałać.
Ja pamiętam, że z racji tej kamiennej konsystencji miałem poczucie obecności ciała obcego, co dość szybko zmuszało do odwiedzenia WC.

Ale oczywiście jak wszystko u CUD-aków, reakcja na kamienne czopki też może być różna :wink:

Awatar użytkownika
Patryk
Początkujący ✽✽
Posty: 157
Rejestracja: 10 cze 2010, 11:29
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Patryk » 17 lip 2010, 14:08

Dziś na szczęście nie musiałem wychodzić ;)
Nie odmawiaj dobrego tym, którym się ono należy, gdy akurat jest w mocy twojej ręki je wyświadczyć (Przysłów 3:27)

del
Debiutant ✽
Posty: 47
Rejestracja: 28 sty 2011, 18:11
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Silesia

Re: Pentasa - czopki

Post autor: del » 26 kwie 2011, 12:26

...
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2012, 12:57 przez del, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Alutka86
Doświadczony ❃
Posty: 1576
Rejestracja: 08 lip 2010, 09:46
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Alutka86 » 26 kwie 2011, 13:15

Ja biorę czopek oprócz całej harmonii widocznej w podpisie. I szczerze nie wyobrażam sobie życia bez niego... Mam bardzo wielką skłonność do szczelin odbytu... A od czasu kiedy biorę Pentsę to jestem od niech uwolniona :)
Według mnie chociaż moje doświadczenie jest niewielkie to nie zmniejszałabym dawki z 3g na 1g salofalku... to bardzo dużo jak na raz... Ja od razu czułam jak brałam mniej asamaxu o 1g.
No ale ja lekarzem nie jestem.. Warto spróbować z czopkiem ale nie az tak drastycznie :)
Nie marnuj uśmiechu dla siebie samego!!!

Awatar użytkownika
toczka
Początkujący ✽✽
Posty: 459
Rejestracja: 15 mar 2009, 19:22
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Katowice

Re: Pentasa - czopki

Post autor: toczka » 04 maja 2011, 17:28

Dzownilam dzisiaj do lekarza, skonsultowac sie czemu moje krwawienia sa tylko rano a pozniej przez caly dzien mam spokoj. Powiedzial mi, zebym odstawila czopki na jakis czas i zaobserwowala co sie stanie. Czy to jest mozliwe, ze czopki zaostrzaja? :neutral:
Na końcu jest zawsze dobrze. A jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to nie jest jeszcze koniec...

Nobody expects the Spanish Inquisition!

Awatar użytkownika
Gottii
Aktywny ✽✽✽
Posty: 971
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:11
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Gottii » 04 maja 2011, 20:10

ja mam podejrzenie że pentasa "otworzyła" mi jelito od zgięcia wątrobowego do końca jelita grubego tak wyszło na TK, lało się ze mnie jak ze ... po odstawieniu powoli dochodzę do siebie kolejny mc jesta znacznie lepiej, okazało się że mam uczulenie nie mesalazine, w ciągu ok mc mnie tak załatwiło. Ale nie musi być to reguła może ja jestem jakiś taki dziwny CU-dak :)
Traktuj chorobę jako przyjaciela, a będziecie mogli się nawzajem znieść.

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Mamcia » 04 maja 2011, 22:16

Oczywiście można mieć uczulenie na wszystko. na mesalazynę tak jak na aspityryę, bo to pochodna. Natomiast
"otworzyła" mi jelito od zgięcia wątrobowego do końca jelita grubego tak wyszło na TK,
nic nie mówi, bo co to znaczy "otworzyć" jelito???.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Awatar użytkownika
Gottii
Aktywny ✽✽✽
Posty: 971
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:11
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Gottii » 05 maja 2011, 06:09

otworzyło - krwawiło na całej długości, stad pewnie taka nazwa na zdarzenie którą posłużył się lekarz.
Traktuj chorobę jako przyjaciela, a będziecie mogli się nawzajem znieść.

Piciu
Znawca ❃❃
Posty: 2059
Rejestracja: 02 wrz 2006, 02:13
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Piciu » 05 maja 2011, 10:55

toczka pisze:skonsultowac sie czemu moje krwawienia sa tylko rano a pozniej przez caly dzien mam spokoj.
,generalnie gdy krwawię , to mam jak Ty, czyli najwięcej rano, następnie uspokaja się.
Jednak w tedy czopków nie brałem , wtedy lekarz wskazał abym zaczął je brać , co tylko nasiliło mi ból i krwawienie. W pewnym stopniu pomogły wlewki z salofalku i Budenofalk (pianka)

kasia000
Debiutant ✽
Posty: 27
Rejestracja: 01 maja 2011, 13:42
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Myślachowice

Re: Pentasa - czopki

Post autor: kasia000 » 05 maja 2011, 19:27

Ja dostalam pentase w czopkach na dwutygodniowa kuracje w 5 miesiacu ciazy. Wszystko bylo ok :)

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Pentasa - czopki

Post autor: obyty.z.cu » 07 maja 2011, 19:43

toczka pisze:czemu moje krwawienia sa tylko rano a pozniej przez caly dzien mam spokoj. Powiedzial mi, zebym odstawila czopki na jakis czas i zaobserwowala co sie stanie. Czy to jest mozliwe, ze czopki zaostrzaja?
u mnie krwawienia sporadyczne nie maja nic wspolnego z czopkami.
Pojawiaja sie z nikąd i ... cisza.
Te ranne krwawienia to zawsze niespodzianka.
Czopki zas pomagaja wyciszyc jelito.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pentasa”