Pentasa - czopki

preparat jest wskazany w leczeniu wrzodziejącego zapalenia odbytnicy.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Justynka
Debiutant ✽
Posty: 42
Rejestracja: 08 maja 2008, 20:34
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Gorzów
Kontakt:

Pentasa - czopki

Post autor: Justynka » 09 lis 2008, 21:33

Dzis pierwszy dzien z Pentasa w czopkach, tzn tak naprawde to pierwsza noc. Tego kto stosuje Pentase w czopkach 1 raz na noc, prosze napiszcie mi jak sie czujecie? Lepsze to od tabletek? Ja póki co nie jestem przekonana...:-(

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: Pentasa - czopki

Post autor: ranka » 09 lis 2008, 21:39

Ja od poczatku choroby stosuje tylko te czopki - dla mnie nie ma nic lepszego. Czopki jak czopki
Obrazek

Justynka
Debiutant ✽
Posty: 42
Rejestracja: 08 maja 2008, 20:34
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Gorzów
Kontakt:

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Justynka » 11 lis 2008, 12:54

Okej, a co w przypadku gdy wybierasz się np na dyskoteke??Aplikowac czopek na wieczor czy tuz po powrocie nad ranem?

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: Pentasa - czopki

Post autor: ranka » 12 lis 2008, 21:21

zalezy jak sie z tym bedziesz czula - generalnie czopek wchlonie sie szybko, nie pamietam juz jak dlugo ale na pewno jest to napisane w ulotce :)
Obrazek

Awatar użytkownika
cebulka
Początkujący ✽✽
Posty: 183
Rejestracja: 06 lis 2008, 22:48
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pentasa - czopki

Post autor: cebulka » 15 kwie 2009, 17:17

od razu mogę Ci napisać, że taka wymiana może się nie udać...jednak warto sprobować gdyż każdy organizm jest inny...nie wiem czy bralaś wcześniej Asamax, czy to twoje pierwsze podejście bo może być tak jak ze mną....mnie tabletki Asamaxu nie pomagały...biorę Salofalk 500 w tabletkach i teraz spowrotem włączylam czopki Pentasy...udanej próby życzę...
azathioprine vis 1x50mg
Salofalk 2x2
Dicoflor 60 doraźnie
vitrum calcium 1x1
Femibion natal 1 1x1
Kwas foliowy 1x1
Rutinoscorbin 2x2
Obrazek

Horadoopka
Początkujący ✽✽
Posty: 289
Rejestracja: 29 wrz 2009, 11:49
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: z tamtąd

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Horadoopka » 23 lis 2009, 09:17

Mam pytanko co do tych czopków- na ulotce jest napisane, że powinno sie je raczej aplikować po wypróżnieniu. Mi lekarz zalecił na noc. Do wc latam praktycznie tylko z rana. Przedwczoraj wziełam sobie na noc. Ciezko go było wprowadzić i doopka mnie poźniej piekła.. A czopek przez całą noc sięnie rozpuścił w całości.. (chyba był za płytko..) tak więc kiedy brac????

Awatar użytkownika
Raysha
Weteran ✿
Posty: 4274
Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Raysha » 23 lis 2009, 11:20

Ja biorę dwa razy dziennie i siłą rzeczy chyba się nie rozpuści do końca, no bo czopek działa na krótkim odcinku jelita.
Tyle, że ja tam nie kupkam. Ale żeby nie piekło to koncówkę i początek rozgrzewam, żeby nie było to takie spiczaste.

Horadoopka
Początkujący ✽✽
Posty: 289
Rejestracja: 29 wrz 2009, 11:49
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: z tamtąd

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Horadoopka » 24 lis 2009, 11:49

A czy to normalne, że po zaaplikowaniu czopka doopka tak piecze??? Ja połtorej godz temu sobie wzięłam i myslalam, że po chwili będę go wydłubywać ;) teraz juz w miarę ok, choć dyskomfort jest..

Iceman
Początkujący ✽✽
Posty: 165
Rejestracja: 11 paź 2009, 23:42
Choroba: CD
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Wro/UK

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Iceman » 24 lis 2009, 13:22

Witam! Chyba to nie do końca normalne,bo ja biorę od ponad miesiąca i jest ok,tzn nie odczuwam dyskomfortu.Ogólnie nie zauważyłem skutków ubocznych czopków, natomiast masalazyne (asamax) w tabletkach odstawiłem bo pogarszała moje funkcjonowanie-senność,brak koncentracji itd.
Live fast, die young !

Awatar użytkownika
Raysha
Weteran ✿
Posty: 4274
Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Raysha » 24 lis 2009, 13:45

Chyba jednak normalne, bo ja mam tak samo jak HoraDoopka. Ale po jakimś czasie to przechodzi. Pewnie jest jakiś stan zapalny tak mi się zdaje.

Horadoopka
Początkujący ✽✽
Posty: 289
Rejestracja: 29 wrz 2009, 11:49
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: z tamtąd

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Horadoopka » 24 lis 2009, 14:29

uff.. dzięki Mikrusia, bo juz się bałam, że moja dooopka jakaś dziwna jest ;)

Awatar użytkownika
CatAnn
Znawca ❃❃
Posty: 2318
Rejestracja: 20 sty 2009, 19:24
Choroba: CD
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Re: Pentasa - czopki

Post autor: CatAnn » 24 lis 2009, 17:24

Horadoopka pisze:juz się bałam, że moja dooopka jakaś dziwna jest ;)
Nie, nie sądzę. Przez dwa tygodnie brałam Pentasę w czopkach, przy pierwszej aplikacji była masakra, bolało i piekło strasznie, czułam się jakbym potrzebowała natychmiast pójść do toalety, przy drugim i trzecim było niewiele lepiej, ale potem się przyzwyczaiłam i sama nie wiem kiedy przeszło ;)
Ulepimy dziś bałwana, Cudusiu...?
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.

Awatar użytkownika
Szybkielvis1981
Początkujący ✽✽
Posty: 225
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:39
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Szybkielvis1981 » 24 lis 2009, 20:43

Ja też stosuję Pentasę w czopkach ale mam jakieś opory przy aplikacji, przy salofalku było o wiele łatwiej.
Co nas nie zabije to nas wzmocni!

Horadoopka
Początkujący ✽✽
Posty: 289
Rejestracja: 29 wrz 2009, 11:49
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: z tamtąd

Re: Pentasa - czopki

Post autor: Horadoopka » 26 lis 2009, 12:06

Od dwóch dni mam takie dziwne uczucie w dooopce-coś między łaskotaniem a swędzeniem. (od wtedy, co mnie ten czopek tak strasznie piekł) czy to możliwe, że aplikując go sobie uszkodziłam trochę śluzówkę? czy to od działania leku? na razie nie aplikuję sobie kolejny raz czopków..

kasinp
Znawca ❃❃
Posty: 2418
Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
Choroba: CD
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Pentasa - czopki

Post autor: kasinp » 26 lis 2009, 13:09

moja babcia mówiła ze jak swędzi to znaczy ze sie goi , a ja tam jej wierzylam , wiec jak mnie doopka swedziala to smarowalam dalej i faktycznie szczelina mi sie zagoila tylko wsciekalam sie bo swedzialao jak diabli :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pentasa”