Czy Pentasa czy Salofalk w zaleczaniu CU? Inne problemyCU.

preparat jest wskazany w leczeniu wrzodziejącego zapalenia odbytnicy.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Jacekx
Znawca ❃❃
Posty: 2717
Rejestracja: 29 lip 2006, 21:24
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Czy Pentasa czy Salofalk w zaleczaniu CU? Inne problemyCU.

Post autor: Jacekx » 13 sie 2015, 13:01

Dręczy mnie to pytanie bo są istotne różnice w cenie tych leków a wiem , że obydwa leki zawierają mesalazynę.
Przyjaciele CUdaki :friends: pomóżcie rozwiać mi moje wątpliwości a chodzi mi tak naprawdę o wymianę zdań czyli o praktyczne obserwacje tych co te leki stosowali.
Ja choruję od 12 lat na CU i jak na razie jestem sterydozależny.

Czy są różnice, przeciwwskazania a jeśli tak to jakie?
Wiem, znalazłem był taki post ... ale mnie nie zadawoliła ta wymiana zdań bo wrzucono tam problem innych leków ...

http://crohn.home.pl/forum/viewtopic.php?t=32

ja chciałbym poprowadzić czystą dyskusję:
Salofalk czy pentasa przy CU.?
Chciałbym zawęźić dyskusję do działania tych leków w CU i tylko tych leków.
Proszę tych co chcą podyskutować o CD udać się do podanego linku w moim poście.

Mam też podpytanie jeśli wybierzemy pentasa czy salofalk przy CU.

Czy lepiej stosować czopki czy wlewki (bo moi gastro radzą na przemian:
rano czopki na noc wlewki) ?
To co proponują gastro jest w części dla mnie zrozumiałe ze względu na utrzymanie tych leków w jelicie.
Zastanawia mnie jednak czy nie można jednak czopek salofalk na dzień czopek pentasa na noc ?

Temat zdublowany, można zadać takie samo pytanie w http://crohn.home.pl/forum/viewtopic.php?t=32 lub skorzystać z opcji szukaj, a nie tworzyć bałagan.
Ostatnio zmieniony 13 sie 2015, 21:39 przez Jacekx, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Czy Pentasa czy Salofalk w zaleczaniu CU? Inne problemyCU.

Post autor: obyty.z.cu » 13 sie 2015, 14:52

z tego linku jest tam odpowiedź
maggie0278 pisze:pentasa wchłania się już od żołądka i sukcesywnie w całym jelicie
salofalk - od końca jelita cienkiego czyli działa na miany w kątnicy
asamax i sulfasalazyna - w jelicie grubym
na zakładkach J-elity jest to opisane,i w którymś z kwartalników.
Jacekx pisze:Salofalk czy pentasa przy CU.?
Chciałbym zawęźić dyskusję do działania tych leków w CU i tylko tych leków.
substancja ta sama,liczy się miejsce uwalnia ,czyli ten lek,który uwalnia się w miejscu zmian.
Asamax idzie tylko w jelicie grubym i to do końca,czyli jest ok.
Tu dodałbym tylko,że czasami jest tak,że ktoś może źle reagować na jeden lek a dobrze na drugi,ale to tylko osobnicze ..działanie.
Temat jest wg Ciebie róznica w leku,więc jak rozumiem masz kłopoty.
Może temat jest w jelicie,miejsca zwłókniałe czy zbliznowacone nie poddaje się lekom,a to miejsce czasem przewężenia i bolące.
Jacekx pisze:Czy lepiej stosować czopki czy wlewki (bo moi gastro radzą na przemian:
rano czopki na noc wlewki) ?
To co proponują gastro jest w części dla mnie zrozumiałe ze względu na utrzymanie tych leków w jelicie.
Zastanawia mnie jednak czy nie można jednak czopek salofalk na dzień czopek pentasa na noc ?
tu podobnie,liczy się miejsce zmian,czopek będzie działał w miejscu podania,a wlewka sięgnie dalej.
Wlewka na noc,bo łatwiej ją podać w tym czasie tak,aby wytrzymać z nią te min. 30 minut,a i jak cała noc to super.
Wlewka sięgnie nawet do 40 cm podana przez cewnik urologiczny.
Jeśli zmiany są w końcówce jelita i wystarczą same czopki to ok.,można brać rano i wieczorem.
No i w podsumowaniu ,trzeba pamiętać do "dawce" substancji czynnej,w tabletkach (obciążają cały organizm) ,a czopki i wlewki podane miejscowo tylko tam działają,a to znaczy,że możemy przekroczyć w takim podaniu o trochę max dawki mesalazyny,albo obniżyć dawkę w tabletkach.
Jacekx pisze:czopek salofalk na dzień czopek pentasa na noc
przecież to żadna różnica w substancji,ale Salofalk w aplikacji jest ok.,za to czopki Pentasy są jak klocki,po co się z nimi męczyć .

Temat jest też w "kasie"..Pentasa kosztuje.

Mi prof. Linke w Poznaniu opowiadał,że niektórzy lekarze opowiadają "głupoty" powołując się na to że Pentasa to oryginał,jest czyściejsza itd...a to nie tak.
Lek trzeba podawać taki,który pomaga,ale czasami pacjenci są "mądrzejsi" od lekarzy i domagają się wszystkiego co najlepsze,więc dla świętego spokoju przepisują Pentase Na CU.
Jest też temat czasami albo zła diagnoza,albo CU ucieka w CD,albo po prostu problemy w żołądku to inna sprawa,ale Pentasa wtedy też pomaga,więc takie wrażenie lepszego działania.

Temat rzeka....najczęściej u pacjentów.

Chorujesz 12 lat ,więc musisz się liczyć,że zmiany w jelicie będą się zwłókniać,po wyciętych polipach pozostają blizny,a i "pseudopolipy" czy nadżerki nie zaleczone będą źródłem kłopotów.
Wielkie źródło bólu i kłopotów to przewężenia z tego wynikające.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Jacekx
Znawca ❃❃
Posty: 2717
Rejestracja: 29 lip 2006, 21:24
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Czy Pentasa czy Salofalk w zaleczaniu CU? Inne problemyCU.

Post autor: Jacekx » 13 sie 2015, 16:00

Dzięki :)
właściwie liczyłem, że może się odezwiesz Obyty... .
Mój problem to, że byłem sterydozależny i było mi tak dobrze przez 10 lat gdy pracowałem
ale teraz jestem od 2 lat na przyśpieszonej emeryturze.
Druga sprawa to, że mojemu CU towarzyszy od 2 lat zakrzepica żył głębokich ( co prawda kończę jej zaleczanie bo żyły trochę odetkało - tak fachowo to zrekanalizowało ) ale jeszcze biorę 6 mg Warfinu na noc.
Chciałem wbić się w leczenie biologiczne bo moi nowi gastro wyganiają mnie ze sterydów
ale porażka bo usłyszałem od gastro, że to nie dla mnie - chyba, że będzie mi groziła utrata jelita :mad: .
Chcą mi zaaplikować imuran ale ja jestem z nadciśnieniem i po zawale a działanie imuranu uboczne to tachykardia oraz białaczka.
Jestem więc na razie przeciw ale dla spokojności test na imuran wykonałem.
Czyli mam zagwozdek bo przez dwa lata na początku choroby próbowali mnie leczyć mesalazyną bezskutecznie .
Dopiero pozytywnie na mnie zadziałała sterydoterapia.
Co prawda remisje były rzędu 1 mc, 2 mc/y choć najdłuższa trwała 1 rok ale wraz ze schodzeniami z dawek minęło mi 10 lat życia .
Poprzednia pseudokolonka - sigmoidoiskopia ( do zagięcia wątrobowego) w lutym wykazała 1 stopień zaostrzenia a ostatnia kolonka w czerwcu wykazała 2 stopień zaostrzenia i płaski polip zajmujący 1/3 obwodu jelita w prostnicy.
Jak zrozumiałem z tego co mówił gastro to nie jest jak na razie przewężenie ale jest do usunięcia jak wyjdę z 2 stopnia zaostrzenia.
Jak zrozumiałem mam zajętą obecnie w skali MayoII esicę i odbytnicę.
Mam jeszcze jeden problem przepuklinę pępkową (być może problem po wielu kolonkach ) ok. 2 cm do załatania ale przeszkadza mi w jego usunięciu zaostrzenie CU.
Chirurdzy ( miałem ich na sierpień już umówionych) domagają się zaleczenia CU a mnie do cholery to co moi gastro nowi proponują czyli mesalazyna nie zaleczy.
Jeśli zaś przepuklina się powiększy a jest taka możliwość to może mi wpakować się jelito i będę miał kanał czyli zadzierzgnięcie jelita.
Pozdrawiam i dziękuję za ewentualne dalsze rady czy dyskusję.
Ostatnio zmieniony 13 sie 2015, 18:35 przez Jacekx, łącznie zmieniany 8 razy.

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Czy Pentasa czy Salofalk w zaleczaniu CU? Inne problemyCU.

Post autor: obyty.z.cu » 13 sie 2015, 16:34

wracając do pytania,to o miejscu uwalniania leku decyduje otoczka tabletki,która w zależności od ph w jelicie się uwalnia.Czyli branie np. Pentasy w saszetkach,o których niektórzy tu pisali jest bez sensu dla CU.
Jacekx pisze:bo moi nowi gastro wyganiają mnie ze sterydów
ale porażka bo usłyszałem od gastro, że to nie dla mnie chyba, że będzie mi groziła utrata jelita .
Jacekx pisze:Chcą mi zaaplikować imuran ale ja jestem z nadciśnieniem i po zawale a działanie imuranu uboczne to tachykardia oraz białaczka.
Też mam nadciśnienie i kilka innych problemów z cukrzycą,osteoporozą,niedokrwieniem mózgu itd.
W większości za te bonusy odpowiedzialne są sterydy w sensie bardzo długotrwałej terapii .
Tak więc przez nie,a także 2 przewężenia w jelicie (takie że tylko miksowane zupki szły) musiałem mieć usunięte jelito.
I to była decyzja lekarzy i po części moja,choć długo się opierałem.
I była to dobra decyzja,da się nieźle żyć,bo w moim przypadku nie mam problemów ze stomią,a z innymi chorobami,których lista ciągle się wydłuża.

Imuran,czy AZA którą brałem,przesunęła mi operacje o 13 lat,więc jest to też opcja.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Jacekx
Znawca ❃❃
Posty: 2717
Rejestracja: 29 lip 2006, 21:24
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Czy Pentasa czy Salofalk w zaleczaniu CU? Inne problemyCU.

Post autor: Jacekx » 13 sie 2015, 17:52

Dzięki Obyty
ale mam jeszcze pytanie następujące chodzi mi o wlewki.

Czy "wlewki Salofalku" od "wlewek Pentasy" różnią się czymś w działaniu ich zawartości?
To co wiem to , że wymienione wyżej wlewki różnią się ilością płynu ( salofalk zawiera 60 ml a pentasa 100 ml) i troszeczkę sposobem wlewu ( salofalk jest przyjaźniejszy bo można bez problemu samemu wlewać zaś pentasa przypominając wyglądem WD-40 jest dla mnie nie przyjazna i raczej potrzebuję tu 2 osoby co jest nieco krępujące oraz absorbujące)?

Od góry czyli jak działają tabletki to mniej więcej wiem i mam chyba też ten kwartalnik gdzie o działaniu tabletek było wyjaśniane.
Jestem członkiem J_elity z przerwami od 2006 a Forum penetruję od 2004 czyli od czasu zdiagnozowania mej choroby CU- diagnoza trwała u mnie tylko 2 miesiące.
Nie mogłem być na zjeździe J_elita co żałuję bo w tym samym czasie na CU wysłali mnie do sanatorium w Polanicy.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Czy Pentasa czy Salofalk w zaleczaniu CU? Inne problemyCU.

Post autor: obyty.z.cu » 13 sie 2015, 18:09

Jacekx pisze:Czy "wlewki Salofalku" od "wlewek Pentasy" różnią się czymś w działaniu ich zawartości?
To co wiem to , że wymienione wyżej wlewki różnią się ilością płynu ( salofalk zawiera 60 ml a pentasa 100 ml)
http://bazalekow.mp.pl/leki/item.html?item_id=56052
Doodbytniczo w postaci wlewu, 4 g (zawartość jednej butelki, tj. 60 ml zawiesiny)
http://bazalekow.mp.pl/leki/item.html?item_id=41128
Doodbytniczo w postaci wlewu, 1 g (zawartość jednej butelki, tj. 100 ml zawiesiny)
nigdy nie stosowałem wlewek Pentasy,więc trudno mi odpowiedzieć jak sie go aplikuje.
Wlewki Salofalku zawsze dawały efekt "zanikania krwi" i to dość szybko.
Kiedyś zdarzało mi sie go też podawać w postaci kroplówek lub przy pomocy cewników urologicznych.Wtedy pięknie podawany na dalszą odległość w jelicie mocno pomógł w gojeniu jelita.
Czopek to tylko zasięg działania odbytnicy.

Tak swoją drogą spójrz na cene podaną w tych linkach.
Straszna różnica,szczególnie gdy trzeba tych wlewek brać dłużej.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Jacekx
Znawca ❃❃
Posty: 2717
Rejestracja: 29 lip 2006, 21:24
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Czy Pentasa czy Salofalk w zaleczaniu CU? Inne problemyCU.

Post autor: Jacekx » 13 sie 2015, 18:23

Jest też trochę inna strona mojego zaleczania jelit.
Jak już pisałem nie mam problemów jelit tylko z CU bo towarzyszy mi też IBS.
10 lat temu wtedy gastroenterolog dr Wenta z UM w Gdańsku diagnozowała mi IBS .
Mam też diagnozowane uchyłki jelita poprzez w ciągu 12 lat 3 razy wykonywaną tzw. kolonoskopię wirtualną. Po kolejnej kolonoskopii 3 lata temu i zdiagnozowano mi też hemoroidy 2 rzędu.

Mam w związku z moim chorobowym 4 pakiem wątpliwości czy silna terapia mesalazyną a taką gastro obecni mi sugerują nie może zaktywizować - zaostrzyć mojego IBS-a.

Ostatnie zaostrzenie przypominało głownie IBS tzn. orkiestra na jelitach, wzdęcia i gazy oraz głównie śluz a krew pojawiła się później.
Ostatnio jest czasami krew tylko przy podtarciu a nie ma jej widocznej w materiale wydalanym choć wiem, że może być krew utajona.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pentasa”