Pentasa konieczna? Może Asamax?

[To-Masz1980]

Witajcie. Crohna stwierdzono u mnie w 2005r. Kilka ropni okołoodbytniczych za sobą. Od tego czasu przetoka która podczas leczenia azatiopryna , sterydami samoistnie się zaleczyła. Od roku czasu miewam okresy kiedy pojawia się wyciek ropny. Przez okres 3 lat nie brałem żadnych leków. Od pół roku znów biorę sie za siebie bo widzę że to nie przelewki. Moje pytanie dotyczy ciągłości przyjmowania leków. Jak u Was to wygląda? Obecnie biorę azatioprynę 2*100mg dziennie (waga 95kg) i pentase. Własnie o nią mi chodzi. Wiem że jest wskazana przy crohnie. Zmiany jakie mam po ostatniej kolonoskopii to jelito kręte (zaawansowane zmiany) , zastawka Buchina , kątnica (słabe nasilenia) , poprzecznica (zaawansowane ) , esica i odbytnica. Czy w takim przypadku mogę zażywać np. asamax lub inny lek z tej grupy? Nie kryję Pentasa nie jest tania ,80zł na 20dni. Od miesiąca biorę Heparegen i wcinam ostropest plamisty bo enzymy wątrobowe podwyższone. Obawiam się że tymi lekami wykończę wątrobę. Lekarz jak lekarz,brać i tyle. Czy powiedzmy w/w dawki to w moim przypadku są prawidłowe? Mój lekarz jest oporny na moje sugestie o leczeniu biologicznym,uparł się że musiał bym wpierw operowac przetoke i jak to nie pomoże to wtedy możemy coś pomyśleć. To że nie trace na wadze to też mój "minus". Przetoka jest i myślę już tak łatwo sie jej nie pozbędę. Tak miałem szczęście tyle lat jakoś bez niej funkcjonować. Poradzicie coś? Aha. Jeszcze jedno,na rezonansie wyszło że mam śladowe ilości płyny w otrzewnej. Lekarz że to nie problem . . . Pozdrawiam.

[Mamcia]

Chyba musisz zmienić lekarza, bo przetoki to właśnie wskazanie do biologii, a operacja jeśli biologia nie pomoże. Asamax raczej nie, ale salofalk możesz spróbować jeśli miany są tylko w ostatnim odcinku j. krętego. Napisz mi u kogo i gdzie się leczysz.

[To-Masz1980]

Dziękuje za odpowiedź. Kilka ładnych lat leczyłem sie w Rzeszowie u dr Huka a teraz od 1.5 roku jestem pod opieką dr Pelczarskiego z Krosna.

[To-Masz1980]

Swoją drogą , czy ma ktoś sprawdzonego lekarza na Podkarpaciu ? Kogoś kto dysponuję możliwością wdrożenia mnie do leczenia biologicznego?

[patkaas]

O ile kojarzę to na oddziale Huka mają biologiczne dla CD.

[To-Masz1980]

Zgadza się mają w Rzeszowie biologiczne leczenie ale dr Huk już od paru lat nie przyjmuję prywatnie i z tego powodu przeniosłem się do Krosna. Ktoś może polecić mi dobrego lekarza z podkarpacia?

[patkaas]

A już myślałam, że to z innych względów się przeniosłeś... To na fundusz u Ciebie odpada? Może wystarczy dostać się po prostu do kogoś z jego oddziału. Leczenie biologiczne w Polsce dostępne jest tylko w warunkach szpitalnych. Nie można tego sobie załatwić ani prywatnie, ani ambulatoryjnie. Chociaż idąc prywatnie do kogoś kto pracuje w szpitalu jest szansa, że tam skieruje. W Rzeszowie jest jeszcze Szpital Wojewódzki nr 1 również z oddziałem gastroenterologicznym, ale nie wiem czy mają tam biologiczne.

[To-Masz1980]

J wiem że to leczenie jest w warunkach szpitalnych. Lekarz obecny twierdzi że należy "pochorować" by można było cos pomyśleć o programie biologicznym. Ja choruję juz od 2005r więc nie rozumiem,druga sprawa to że wagę mam ok. Nawet parę kg więcej.

[patkaas]

No to może czas zmienić lekarza. Sporo osób nawet z Podkarpacia jeździ do MSW w Warszawie, tam mają bardzo dobrych lekarzy. Co do kryterium wagi, a dokładnie wskaźnika BMI przy biologicznym, to o ile wiem zostało już jakiś czas temu skreślone z wymagań.

[To-Masz1980]

Dzięki. Czyli mogę wnioskować to lekarz obecny coś kręci. Wyżej opisałem jakie mam zmiany. Choruję 10 lat, przetoka znów dała o sobie znać. Lekarz obecny kieruje mnie na operacje przetoki,potem zobaczy. Dla mnie również bez sensu. Nie wiem dlaczego na tą chwilę nie mogę byc zaliczony do tego programu.