MLN0002-zaczynam badania

[platyna]

Oooo fajnie,że coś nowego tworzą;) kurcze ja też bym mogla testować

[tata pirata]

http://presse.takeda.de/cont_12.php?news_id=233


"Takeda Pharmaceutical Company Limited zawiadamia, że Millennium Pharmaceuticals, Inc., (spółka-córka należąca do Takeda) rozpoczął dwa studia kliniczne fazy III, sprawdzające skuteczność Vedolizumabu w leczeniu NZJ. W badaniach tych ma wziąć udział około 2000 pacjentów z 40 krajów. Faza indukcyjna ma trwać sześć tygodni, faza podtrzymująca kolejne 46. Na zakończenie pacjenci mogliby, dla sprawdzenia skuteczności i bezpieczeństwa, otrzymywać dawki leku do 100 tygodni. Vedolizumab podawany jest kroplówką.
Takeda jest największym koncernem farmaceutycznym Japonii oraz należy do 20 największych na świecie. Specjalizuje się w terapiach cukrzycowych, nadciśnienia tętniczego i onkologicznych"

[Piciu]

No super że wreszcie coś się ruszyło, i testują nowe leki.

[maggie0278]

dobrze się czyta takie wieści Jest nadzieja !

[Renata2]

Mam pytanie- czy ktoś uczestniczy w programie firmy Millennium? jest to nowy lek, nazwa robocza MLN0002 . Jest to następca natalizumabu. Podobno o niebo lepszy. Program ze ślepą próbą trwa 1 rok, potem przedłużenie - już tylko lek dla wszystkich biorących udział w programie na dalsze 2 lata. Chciałabym wiedzieć , czy już ktoś uczestniczy w tym programie.

[Renata2]

no właśnie, nie przeglądnęłam forum, przepraszam. Ale jak widać to dopiero początki, program się rozpoczyna i trudno powiedzieć jaki ten lek będzie. A ja się muszę zdecydować do 2-3 dni. To uwiązanie na 3 lata. No, ale może mi się polepszy, bo tak jak teraz, to życia nie ma, tak boli.

[Renata2]

załapałam się do programu! jutro idę, mają mi podać pierwszą dawkę. Napiszę potem jak się czuję i czy działa. Może nie trafię na placebo.

[Magda2313]

Ja też właśnie zaczynam historię z tym lekiem... na razie badania czy się kwalifikuje...

mam nadzieję, że jednak dam jakoś rade studiować i że nie długo będzie remisja...

przypomnę, że zawsze zaostrzenie mam w czerwcu ( najprawdopodobniej spowodowane odstawieniem cyklosporyny i zamienieniem jej na aziothiopryne) , a po szpitalu cudownie mój colitek milczy... ale by były jaja jakbym teraz remisji dostała....

[Renata2]

jestem po 5 dawce leku i czuję się świetnie, nie czułam się tak od operacji, kiedy wycięli chore miejsca. tylko przedtem czułam się dobrze do pierwszego nawrotu choroby-3-4 mies. teraz mam nadzieję na trwałą remisję. Nie zażywam sterydów, ale to od niedawna. Czas pokaże jak się będę czuła bez metypredu. Teraz jest po prostu świetnie. Jeśli zjem coś nieodpowiedniego, to tylko czasem mam wzdęcia, żadnych innych objawów. Lek jest świetny, oby tak dalej

[mick]

Pytanie: jak można się na takie testowanie nowego leku załapać??
Gdzie się zgłosić albo zapisać??

[Mamcia]

Rekrutacja do programu trwa nadal. Osoby zainteresowane kryteriami włączenia i wyłączenia proszone są o kontakt mailowy.
Martita może miałaś placebo, ale powinno to zostać obślepiona i albo wprowadzony lek (jelsi miałaś palcebo), albo zwiększoną dawkę, jeśli miałaś mniejsza.

[Renata2]

Martita, faktycznie, moja lekarka mówiła, że jeśli jest placebo, a źle się czujesz, to mogą podać lek, mogą to zmienić w trakcie programu. Lekarz powinien konsultować to z opiekunem programu i podjąć odpowiednią decyzję. Dobrego samopoczucia życzę i nie rezygnuj.

[Renata2]

no to odpukać, idzie ku lepszemu . U mnie trochę gorzej, pojawiły się biegunki 1-2 dziennie, ale nic ponadto.

[Renata2]

nie załamuj się martita, u mnie po zjedzeniu czegoś nieodpowiedniego biegunki ciągną się czasem do tygodnia. A potem się uspokaja. Takie czyszczenie jest sporym obciążeniem dla organizmu. Trzymaj się.

[izo.sim]

Trzymam za Ciebie kciuki. W końcu musi być lepiej! Stale to sobie powtarzam, choć u mojego syna ciągle jakieś sensacje - dziś np. wymioty i coraz rzadszy stolec.