Cześć Wszystkim!
Obecnie mieszkam w Dublinie w Irlandii, chorobę zdiagnozowali mi tutaj, w styczniu tego roku. Po miesięcznym pobycie w szpitalu i totalnym zaostrzeniu powoli dochodzę do siebie. Sterydy nie przyniosły u mnie żadnej poprawy, tak jak i Imuran, dlatego lekarze zdecydowali się na Humirę, dodatkowo biorę jeszcze Mezavant XL 2,4g. Tutaj zastrzyki mam za darmo, ale wiem, że w Polsce humira jest baaardzo droga,niestety!
Coraz częściej zastanawiamy się z mężem o powrocie do kraju, ale przyznam szczerze,że obawiam się strasznie. Bo co będzie dalej?!!! Mezavantu XL w Polsce nie ma, ale to da się jeszcze zastąpić innym lekiem, ale co z humirą? Będę musiała przerwać leczenie, czy dostane jakąś refundację?, ale na to trzeba chyba długo czekać. Wybaczcie ale ja całkiem zielona jestem I już sama nie wiem co robić, bo jak pytałam lekarzy tutaj to powiedzieli, że muszę długo ja brać, tzn humirę, ale nie umieją określić czasowo jak długo.
Może macie większe doświadczenie w tym temacie i coś poradzicie, proszę?
Pozdrowienia
doprecyzowałam temat
Powrót z emigracji z Crohnem a leczenie biologiczne
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 cze 2010, 23:49
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: obecnie Irlandia
Powrót z emigracji z Crohnem a leczenie biologiczne
Ostatnio zmieniony 29 cze 2010, 07:36 przez Grzanka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 85
- Rejestracja: 20 cze 2010, 13:51
- Choroba: kolagenowe zap. j.
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Będzin k/Katowic
- Kontakt:
Re: Powrót z emigracji z Crohnem a leczenie biologiczne
Moje doświadczenie jest marne... ale powiem...tak
Masz możliwość leczenia to zostań na emigracji.. w Polsce biurokracja cie zje!
Szczerze jeśli ja byłbym w takiej sytuacji jak ty to bym nie wracał..
Masz możliwość leczenia to zostań na emigracji.. w Polsce biurokracja cie zje!
Szczerze jeśli ja byłbym w takiej sytuacji jak ty to bym nie wracał..
NFZ i biurokracje trzeba zlikwidować!
A lekarzy leczących na oko pozbawić prawa wykonywania zawodu!
Asamax 500 2|0|1
Budenofalk 3mg 0|0|0
Acidium Folicum 15mg 0|0|0 | co 2 dzień
Debutir 0|0|0
Colostrum 0|0|0
Imunoglukan 0|0|0
Bioastin Supreme 0|0|0 (6mg astaksantyna)
Jeśli coś jest niemożliwe do zrobienia, musi się znaleźć ktoś kto tego nie wie, przyjdzie i to zrobi!
A lekarzy leczących na oko pozbawić prawa wykonywania zawodu!
Asamax 500 2|0|1
Budenofalk 3mg 0|0|0
Acidium Folicum 15mg 0|0|0 | co 2 dzień
Debutir 0|0|0
Colostrum 0|0|0
Imunoglukan 0|0|0
Bioastin Supreme 0|0|0 (6mg astaksantyna)
Jeśli coś jest niemożliwe do zrobienia, musi się znaleźć ktoś kto tego nie wie, przyjdzie i to zrobi!
- CAMPARI34
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 939
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: zagranica
Re: Powrót z emigracji z Crohnem a leczenie biologiczne
ja też mieszkam w Dublinie tu zostałam zdiagnozowana i tu się leczę nie bój nic cierpliwości dobiorą ci leki nie wracaj do polski bardzo dobrzy lekarze tu są i pomogą
- funia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 521
- Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Powrót z emigracji z Crohnem a leczenie biologiczne
ja bym nie wracala, szczerze mowiac - ze wzgledu na chorobę
tu trzeba się prosic o leczenie, wziecie udzial w programie. ja walcze juz 5 rok i ciagle jestem bardzo "zdrowa" wg naszych lekarzy
tu trzeba się prosic o leczenie, wziecie udzial w programie. ja walcze juz 5 rok i ciagle jestem bardzo "zdrowa" wg naszych lekarzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 4
- Rejestracja: 03 cze 2012, 00:06
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Dublin
leczenie biologiczne w Dublinie
czesc
ja lecze sie w Dublinie biore leczenie bilogiczne- dokladnie Humira, i tutaj nie mam zadnych problemow z dostaniem tego leku, dostaje recepty co pol roku na ten lek i odbieram go w aptece, biore w domu, zostalam do tego przeszkolona przez pielegniarke w domu, mam specjalny pojemnik na puste strzykawki, ktory jak sie zapelni to mi go wymieniaja. leczenie biologiczne zaczynalam w Polsce i musialam przejsc przez naprawde wiele procedur, ktore decyduja o tym czy dostaniesz ten lek czy nie. Leczenie ktore dostalam w Polsce bylo terminowe, pierwsze trwalo 6mc, potem czekalam kolo 4 miesiecy na nastepne, koszmar. A tutaj w Irlandi bez zadnego problemu ten lek jest wypisywany, oczywiscie jestem pod stala opieka lekarska w klinice crohna. Zrobilam na poczatku blad ze poszlam do Polskiego Lekarza a nie od razu do gastrologa w tej klinice crohna, ale wtedy nie wiedzialam ze tutaj mozna tak swobodnie sie leczyc. czlowiek uczy sie na bledach.
pozdrawiam
ja lecze sie w Dublinie biore leczenie bilogiczne- dokladnie Humira, i tutaj nie mam zadnych problemow z dostaniem tego leku, dostaje recepty co pol roku na ten lek i odbieram go w aptece, biore w domu, zostalam do tego przeszkolona przez pielegniarke w domu, mam specjalny pojemnik na puste strzykawki, ktory jak sie zapelni to mi go wymieniaja. leczenie biologiczne zaczynalam w Polsce i musialam przejsc przez naprawde wiele procedur, ktore decyduja o tym czy dostaniesz ten lek czy nie. Leczenie ktore dostalam w Polsce bylo terminowe, pierwsze trwalo 6mc, potem czekalam kolo 4 miesiecy na nastepne, koszmar. A tutaj w Irlandi bez zadnego problemu ten lek jest wypisywany, oczywiscie jestem pod stala opieka lekarska w klinice crohna. Zrobilam na poczatku blad ze poszlam do Polskiego Lekarza a nie od razu do gastrologa w tej klinice crohna, ale wtedy nie wiedzialam ze tutaj mozna tak swobodnie sie leczyc. czlowiek uczy sie na bledach.
pozdrawiam
pozdrawiam Kasia