Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

Zablokowany
Awatar użytkownika
Alutka86
Doświadczony ❃
Posty: 1576
Rejestracja: 08 lip 2010, 09:46
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Post autor: Alutka86 » 09 kwie 2011, 15:30

Długo się zastanawiałam i podjęłam już decyzję... Tak Cini razem z działaniami niepożądanymi! Kto nie ponosi ryzyka ten nic nie zyskuje! Biorę z Ciebie moja droga przykład TY dałaś wyśmienicie radę więc ja też dam! Jestem o tym przekonana! Razem damy radę!
W poniedziałek jeszcze przemagluję mojego doktorka :razz: dopytam się wszystkiego.. Ale pod kątem czego mogę się spodziewać! Moja psychika dzięki m.in Wam moi drodzy jest bardzo silna! A z silną psychiką skutki niepożądane raczej się nie powinny przyczepić...
Dzięki temu może wreszcie poznam smak schabowego :D
Wasze posty bardzo mi pomogły rozmydlić oczy, ża biologiczne to nie jest nektar bogów, dzięki któremu można się na 100% zaleczyć tylko istnieje taka szansa.
Spróbować muszę bo nie byłabym sobą.. :roll:
Dziękuje Wam bardzo :*
Nie marnuj uśmiechu dla siebie samego!!!

Awatar użytkownika
Miska Ryżu
Doświadczony ❃
Posty: 1475
Rejestracja: 03 lip 2008, 10:38
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Post autor: Miska Ryżu » 09 kwie 2011, 16:20

Cinimini pisze:
Alutka86 pisze:Trza żyć chwilą i brać z życia co się da!!! A co!!!
Razem z działaniami niepożądanymi ;)
jak każdy lek na jedne pomaga na inne szkodzi.
Smutno Ci? A może budyń? :)

Awatar użytkownika
Alutka86
Doświadczony ❃
Posty: 1576
Rejestracja: 08 lip 2010, 09:46
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Post autor: Alutka86 » 12 kwie 2011, 16:06

Miska Ryżu dziękuję. :)
Nie marnuj uśmiechu dla siebie samego!!!

Garek
Początkujący ✽✽
Posty: 301
Rejestracja: 18 mar 2010, 15:36
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Post autor: Garek » 13 kwie 2011, 17:55

Witam mam skierowanie od lekarza na leczenie biologiczne do CSK Katowice Ligota nie wiecie jaki jest termin oczekiwania ??
Grzegorz

Awatar użytkownika
Alutka86
Doświadczony ❃
Posty: 1576
Rejestracja: 08 lip 2010, 09:46
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Post autor: Alutka86 » 13 kwie 2011, 20:56

Nie wiem ja dostałam w przeciągu tygodnia, jak tylko NFZ wyraził zgodę... Ale to W łodzi na pl. Hallera.
Trzymaj się :)
Nie marnuj uśmiechu dla siebie samego!!!

Awatar użytkownika
Alutka86
Doświadczony ❃
Posty: 1576
Rejestracja: 08 lip 2010, 09:46
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Post autor: Alutka86 » 13 kwie 2011, 22:12

martita pisze:
taki ile trwa porobienie badan i wypełnienie całej masy papierów
jakich papierów, jak tylko złożyłam jeden podpis. :neutral:
może mój gastro odwalił czarną robotę... :neutral:
Nie marnuj uśmiechu dla siebie samego!!!

Garek
Początkujący ✽✽
Posty: 301
Rejestracja: 18 mar 2010, 15:36
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Post autor: Garek » 14 kwie 2011, 10:35

Narazie mam ino skierowanie do Kliniki Gastro. i Hepatologii bez zadnych badan itp

[ Dodano: 14-04-2011 ]
jak ostatnio byłem w celu ustaleneia terminu na leczenie choroby Crohna to trwało to dwa miechy
Grzegorz

Garek
Początkujący ✽✽
Posty: 301
Rejestracja: 18 mar 2010, 15:36
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Post autor: Garek » 14 kwie 2011, 16:44

Mam ino Skierowanie Prosze o przyjecie i leczenei choroby crohna Lesniowskiego w fazie zaostrzeń . i tyle
Grzegorz

Awatar użytkownika
Miska Ryżu
Doświadczony ❃
Posty: 1475
Rejestracja: 03 lip 2008, 10:38
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Post autor: Miska Ryżu » 14 kwie 2011, 16:59

ale nie możesz mieć skierowania od lekarza na leczenie biologiczne, o tym czy je dostaniesz zadecyduje lekarz prowadzący w szpitalu na podstawie badań które Ci wykonają. Musisz spełniać wiele warunków by Cię na to leczenie zakwalifikowano, to nie jest tak, że idziesz do lekarza mówisz że masz zaostrzenie i chcesz się leczyć lekami biologicznymi i on Ci daje skierowanie.

To jaki jest termin oczekiwania na przyjęcie w CSK Ligota najszybciej dowiesz się idąc ze skierowaniem na izbę przyjęć i się zarejestrujesz. Tam Ci wyznaczą termin.
Smutno Ci? A może budyń? :)

Awatar użytkownika
megi_25
Aktywny ✽✽✽
Posty: 640
Rejestracja: 17 lut 2007, 13:11
Choroba: CD u partnera
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Post autor: megi_25 » 20 kwie 2011, 12:37

Chciałam podzielić się z Wami moją ogromną radością.

Mąż choruje na crohna od 5 lat, stosowano salofalk, budenofalk,azę i ciągle miał dobre wyniki krwi poza crp,które zawsze dwukrotnie przekraczało górną granicę normy.
Tak było mimo zmiany leczenia, dodawania leków. Kolonoskopia pokazywała oczywiście wrzody i stan zapalny w zastawce i jelicie grubym.

W końcu prof. Rydzewska zdecydowała by podać biologię. Obawialiśmy się jej bardzo o czym zresztą świadczy tytuł tego wątku.

A teraz jestem NAJSZCZĘŚLIWSZĄ OSOBĄ NA śWIECIE.
Męża crp jest pierwszy raz w normie i wynosi 5 przy normie do 5.
Biologię bierze od końca stycznia i to były pierwsze badania krwi.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Megi
Żona Crohnowca mama urwisów Wiktora i Wojtka :-)))
Mąż: Leki: BRAK,po humirze dwa lata remisji endoskopowej teraz nawrót !!!!!

Obrazek

Obrazek

katjank
Początkujący ✽✽
Posty: 259
Rejestracja: 02 paź 2008, 19:02
Choroba: CD u partnera
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek/Otwock

Re: Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Post autor: katjank » 20 kwie 2011, 16:18

Super!
Gratulacje. Może i my podążymy Waszą drogą za jakiś czas.
A obawy takie same..

Renusia
Początkujący ✽✽
Posty: 73
Rejestracja: 22 lut 2007, 18:12
Choroba: CD
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Cannock uk
Kontakt:

Re: Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Post autor: Renusia » 22 kwie 2011, 02:02

Super wieści !
Cieszę się ogromnie razem z Wami :roll:
A nie mówiłam!?
Pozdrawiam serdecznie .
Renusia

Awatar użytkownika
megi_25
Aktywny ✽✽✽
Posty: 640
Rejestracja: 17 lut 2007, 13:11
Choroba: CD u partnera
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Post autor: megi_25 » 22 kwie 2011, 15:46

Renusia pisze:A nie mówiłam!?
Mówiłaś, mówiłaś :wink:
Pozdrawiam

poprawiłam cytowanie
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2011, 16:26 przez megi_25, łącznie zmieniany 1 raz.
Żona Crohnowca mama urwisów Wiktora i Wojtka :-)))
Mąż: Leki: BRAK,po humirze dwa lata remisji endoskopowej teraz nawrót !!!!!

Obrazek

Obrazek

atabe
Aktywny ✽✽✽
Posty: 863
Rejestracja: 28 kwie 2010, 10:31
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: kobyla łąka

Re: Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Post autor: atabe » 22 kwie 2011, 17:57

wspaniale , oby tak dalej.

Awatar użytkownika
izo.sim
Doświadczony ❃
Posty: 1479
Rejestracja: 22 sty 2009, 17:20
Choroba: CD u dziecka
województwo: śląskie
Lokalizacja: Świętochłowice
Kontakt:

Re: Leczenie biologiczne i ogromny strach.

Post autor: izo.sim » 28 kwie 2011, 19:14

tola pisze:Przy braniu humiry w gratisie pojawiła się dodatkowo łuszczyca ;( Teraz nijak nie mogę się jej pozbyć :( Zwłaszcza tej z zewnętrznej strony kostki.Swędzi i się powiększa (fakt od drapania,ale inaczej bym zwariowała) :oops:
Spróbuj smarować zmiany olejem kokosowym - nie zaszkodzi, a może pomóc.

[ Dodano: 28-04-2011 ]
Garek pisze:Mam ino Skierowanie Prosze o przyjecie i leczenei choroby crohna Lesniowskiego w fazie zaostrzeń . i tyle
W Ligocie niezbyt chętnie podają biologiczne - coś o tym wiem.

[ Dodano: 28-04-2011 ]
megi_25 pisze:
W końcu prof. Rydzewska zdecydowała by podać biologię. Obawialiśmy się jej bardzo o czym zresztą świadczy tytuł tego wątku.

A teraz jestem NAJSZCZĘŚLIWSZĄ OSOBĄ NA śWIECIE.
Męża crp jest pierwszy raz w normie i wynosi 5 przy normie do 5.
Biologię bierze od końca stycznia i to były pierwsze badania krwi.


Megi
Cieszę się razem z Wami i trzymam kciuki. Oby tak dalej.
Mój syn obecnie przechodzi kwalifikację do leczenia biologicznego i truchleję jak Ty, ale trzeba spróbować, bo inne metody zawodzą.
https://marcinsim.wordpress.com/

02.05.2011 - 25.01.2012 HUMIRA
REMICADE:
05.06.2012, 19.06.2012, 16.07.2012,
11.09.2012, 6.11.2012, 2.01.2013, 27.02.2013 po kilku minutach odłączony z powodu reakcji alergicznej czyli wykluczenie z programu lekowego

Operacje Marcina:
I. 6.01.2012 uchyłek Meckela
II. 10.02.2012 resekcja ileo-cekalna
III. 27.04.2012 resekcja zespolenia z II operacji i wstępnicy

Zablokowany

Wróć do „Ogólnie o leczeniu biologicznym”