Encorton-a prowadzenie pojazdów
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Re: Encorton-a prowadzenie pojazdów
a ja mam takie troche inne pytanie
czy prowadzicie samochód po encortonie? a raczej czy nie boicie sie jeździć po sterydach...
nie macie zawrotów głowy etc ?
czy prowadzicie samochód po encortonie? a raczej czy nie boicie sie jeździć po sterydach...
nie macie zawrotów głowy etc ?
Re: Encorton-a prowadzenie pojazdów
matigos, ja ni ejezdzilam jak wyszlam ze szpitala po setce dozylnie. Wsiadlam dopiero jak poczulam sie juz "stabilnie" i tylko w okularach, bo wzrok na sterydach mam jakis dziwny
- Miska Ryżu
- Doświadczony ❃
- Posty: 1475
- Rejestracja: 03 lip 2008, 10:38
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Encorton-a prowadzenie pojazdów
ja prowadziłam (dużo i codziennie) i się nie bałam. Nie miałam też ani razu po encortonie zawrotów głowy.
Smutno Ci? A może budyń?
Re: Encorton-a prowadzenie pojazdów
to tak jak jaMiska Ryżu pisze:ja prowadziłam (dużo i codziennie) i się nie bałam. Nie miałam też ani razu po encortonie zawrotów głowy.
wracam do encortonu bo po odstawieniu zaczeło sie dziac nieciekawe rzeczy...
wczesniej nie miałem kłopotów(zawrotów głowy, zaburzenia wzroku), teraz jak narazie tez nie... więc się jeździ
PS> ja nawet druga kategorie prawa jazdy sobie na encortonie (pierwszej kuracji) dorobiłem
Re: Encorton-a prowadzenie pojazdów
To fajnie, ze nie macie takich ekscesow. Ja bylam tak rozkojarzona, ze raz wieczorem jechalam nawet bez swiatel i nie zauwazylam... Po tym postanowilam chwilowo nie jezdzic, bo czulam sie niepewnie przez moje opoznione reacje i "mroczki".
- Carl
- Doświadczony ❃
- Posty: 1016
- Rejestracja: 28 lip 2010, 18:35
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Encorton-a prowadzenie pojazdów
Ja też jeżdżę codziennie. Ale podobnie jak Miska nie mam problemów ani z koncentracją ani z widzeniem
Wpi**** budyń jak Miska każe
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Encorton-a prowadzenie pojazdów
nie mam problemow z jazda,tyle ze w nocy musze zwiekszyc swoja uwage i jakos tak bardziej "nijako" sie jedzie.
Kiedys jezdzilem najwiecej wlasnie noca,coz ... sadze ze wplyw lekow na nocne jazdy jednak u mnie jest.
Kiedys jezdzilem najwiecej wlasnie noca,coz ... sadze ze wplyw lekow na nocne jazdy jednak u mnie jest.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
-
- Debiutant ✽
- Posty: 5
- Rejestracja: 27 lut 2010, 20:02
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Re: Encorton-a prowadzenie pojazdów
jak widze jak inni kierowcy jezdza (ci co nie biora encortonu) to mnie krew zalewa. Smiało można jedzić po encortonie( w dzień jak iw nocy ) nawet przy dawce 60mg.Sprawdziłem.
- Golfi
- Doświadczony ❃
- Posty: 1019
- Rejestracja: 27 gru 2005, 22:41
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Encorton-a prowadzenie pojazdów
hehe po encortonie to bym bez spania zajechał do Francji chyba zero problemów z prowadzeniem pojazdów silnikowych
"Nic, co ma wielką wartość w życiu nie przychodzi łatwo."
- Ala57
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 873
- Rejestracja: 05 lis 2010, 20:19
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Encorton-a prowadzenie pojazdów
Praktycznie 3 lata jestem na sterydach i nigdy nie miałam problemow z jazdą.Moze na początku duzej dawki encortonu byłam bardzo pobudzona i wszyscy jeździli dla mnie trochę za wolno ale panowałam nad tym