metotreksat
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
metotreksat
Czy ktos stosował lub jest w trakcie terapi Metotreksatem. Ja mam mieć włączony zamiast imuranu który na mnie nie działa. Metotreksat ma dużo działań ubocznych. Może ktoś ma doświadczenia z tym lekiem?
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: metotreksat
Oj ma i dlatego stosowany jest tylko u opornych pacjentów, bo często ratuje od skalpela. Jak nie działają sterydy i AZA to się go stosuje, a działania ubocznie nie muszą u Ciebie akurat wystąpić.
M
M
-
- Debiutant ✽
- Posty: 20
- Rejestracja: 30 wrz 2005, 09:34
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: metotreksat
Moja córka przyjmuje metotreksat od roku a i tak ma zaostrzenia choroby. Metotreksatem zastąpiono imuran, który podobno nie działał. Może jest ktoś na forum kto stosował metotreksat. Jak długo i w jakiej dawce można go przyjmować. Będę wdzięczna za odpowiedź.
- kineczkaa
- Początkujący ✽✽
- Posty: 465
- Rejestracja: 07 cze 2006, 10:16
- Choroba: CD
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: metotreksat
Ja brałam w tamtym roku przez hmm 4 miesiące.
Wymiotowałam i strasznie wypadały mi włosy. Moja kol bierze już od 1,5 roku i ma włosy takie jakby była po chemi o_o
Nie pamiętam dokładnie ale chyba z powodu skutków ubocznych już go nie brałam... Więc raczej ci nie pomogę.
Wymiotowałam i strasznie wypadały mi włosy. Moja kol bierze już od 1,5 roku i ma włosy takie jakby była po chemi o_o
Nie pamiętam dokładnie ale chyba z powodu skutków ubocznych już go nie brałam... Więc raczej ci nie pomogę.
- -Ania-
- Admin
- Posty: 4331
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: metotreksat
odświeżam wątek...
jak mieliście podawany metotreksat?
ja mam domiesniowo raz w tygodniu
opis tego leku na wikipedii mnie troszke przeraził - delikatnie ujmując
ania
jak mieliście podawany metotreksat?
ja mam domiesniowo raz w tygodniu
opis tego leku na wikipedii mnie troszke przeraził - delikatnie ujmując
ania
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: metotreksat
Aniu to zajzajer, ale podawany pod kontrolą jest lekiem skutecznym, wtedy, gdy nic innego nie działa. Ma wiele przeciwwskazań i działań uocznych, ale nie muszą u ciebie wystąpić.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- -Ania-
- Admin
- Posty: 4331
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: metotreksat
ile czasu musi uplynac zeby zadziałał?
u mnie mineły 3 dni i jesli nie zadziała to istnieje mozliwosc podania Remicade.
Obiektywnie rzecz ujmując na tym i na encortonie czuje sie o wiele gorzej niz
na entocorcie, bardziej boli, mam wiecej krwi i skrzepów.
u mnie mineły 3 dni i jesli nie zadziała to istnieje mozliwosc podania Remicade.
Obiektywnie rzecz ujmując na tym i na encortonie czuje sie o wiele gorzej niz
na entocorcie, bardziej boli, mam wiecej krwi i skrzepów.
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: metotreksat
Postaram się wpaść, to pogadamy, ale nie obiecuję. Wiesz dlaczego.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- -Ania-
- Admin
- Posty: 4331
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: metotreksat
wiem dlaczego.
Myslalam, ze Ce złapie w czw...
(ale nie o tym tu mowa)
dzieki za odpowiedź
Myslalam, ze Ce złapie w czw...
(ale nie o tym tu mowa)
dzieki za odpowiedź
- kineczkaa
- Początkujący ✽✽
- Posty: 465
- Rejestracja: 07 cze 2006, 10:16
- Choroba: CD
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: metotreksat
Ja miałam domięśniowo raz w tygodniu. Moje kol z RZS biorą też raz w tygodniu ale w tabletkach.
- -Ania-
- Admin
- Posty: 4331
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: metotreksat
niedawno dostalam wit K, zeby wspomóc pracę wątroby,
bo podobno metroteksat nieco jej zaszkodził, albo szkodzi
pojawily sie i utrzymują krwawienia z jelit, co byc moze jest rowniez
skutkiem ubocznym tego leku
ale opcji co do powodów krwawien jest wiecej
okaze sie wiele po drugiej dawce
bo podobno metroteksat nieco jej zaszkodził, albo szkodzi
pojawily sie i utrzymują krwawienia z jelit, co byc moze jest rowniez
skutkiem ubocznym tego leku
ale opcji co do powodów krwawien jest wiecej
okaze sie wiele po drugiej dawce
- iwashi
- Debiutant ✽
- Posty: 26
- Rejestracja: 28 lis 2006, 19:14
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: metotreksat
Ja biore meto od ponad pół roku - w dawce 15mg / tydzien doustnie.
Skutków ubocznych brak - prócz jednego - cały dzien po wzięciu meto (gdy stężenie leku jest najwieksze) jest mi niedobrze gdy przełykam ślinę. Ot co troche denerwujące, ale da sie przezyc - i przechodzi. Mozna tez jesc kwasne rzeczy - wtedy sie tego nie odczuwa i zapomina .
Skutków ubocznych brak - prócz jednego - cały dzien po wzięciu meto (gdy stężenie leku jest najwieksze) jest mi niedobrze gdy przełykam ślinę. Ot co troche denerwujące, ale da sie przezyc - i przechodzi. Mozna tez jesc kwasne rzeczy - wtedy sie tego nie odczuwa i zapomina .
iwashi
- -Ania-
- Admin
- Posty: 4331
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: metotreksat
hm, a kto Ci ustawił taką dawkę i dlaczego doustnie?
Pytam, bo chodzenie na zastrzyk raz w tygodniu do końca życia
jak dla mnie nie jest super rozwiązaniem.
ania
Pytam, bo chodzenie na zastrzyk raz w tygodniu do końca życia
jak dla mnie nie jest super rozwiązaniem.
ania
- iwashi
- Debiutant ✽
- Posty: 26
- Rejestracja: 28 lis 2006, 19:14
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: metotreksat
-Ania-,
Lekarze mi ustawili w bródnowskim szpitalu (Warszawa).
Meto przede wszystkim nie mozna brac do konca zycia - z tego co czytalem to branie ponad rok jest bardzo niewskazane. Ale rozumiem, ze to byla przenośnia Twoja.
Dawka taka jest znaną dawką wsrod crohników. Najpierw zacyzna sie od 25 mg przez kilka tygodni a potem zchodzi do 15 mg - slyszalem od lekarzy niezaleznych. Czytalem kilka naukowych paperów, które mowią o dawce 25mg u crohników.
Sprobuj porozmawiac z lekarzem i zaproponuj zmianę na doustnie... ale...
no wlasnie... doustnie jest zawsze gorzej - trzeba o tym pamietac.
Pozdr,
tb
Lekarze mi ustawili w bródnowskim szpitalu (Warszawa).
Meto przede wszystkim nie mozna brac do konca zycia - z tego co czytalem to branie ponad rok jest bardzo niewskazane. Ale rozumiem, ze to byla przenośnia Twoja.
Dawka taka jest znaną dawką wsrod crohników. Najpierw zacyzna sie od 25 mg przez kilka tygodni a potem zchodzi do 15 mg - slyszalem od lekarzy niezaleznych. Czytalem kilka naukowych paperów, które mowią o dawce 25mg u crohników.
Sprobuj porozmawiac z lekarzem i zaproponuj zmianę na doustnie... ale...
no wlasnie... doustnie jest zawsze gorzej - trzeba o tym pamietac.
Pozdr,
tb
iwashi
- -Ania-
- Admin
- Posty: 4331
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: metotreksat
dzieki za odpowiedź
wiesz, lekarze mówią, że albo do końca życia
albo dopóki wątroba nie wytrzyma
przynajmniej oni na serio traktują ten lek, jako jedyny u mnie,
który powinien wprowadzić mnie w remisje.
Na razie mimo brania go i pierwszej dawki Remicade sie to nie udaje...
ale jestem dobrej myśli
pytalam sie o doustnie - mówila pani dr, że jest gorzej wchłaniany, gorzej działa
no i ma wiecej skutków ubocznych.
No cóz zostaje mi łazic raz w tygodniu do przychodni, lub samemu się nauczyc robic zastrzyki (licze, że kiedys spotkam Misie i mnie tego nauczy).
U mnie w przychodni problemu z zastrzykami nie ma, ale jak gdzies wyjade,
to bede musiala isc na jakis dyzur, czy ostry dyżur... czy coś, ato zawsze wiekszy kłopot niz branie doustnie.
A masz lek za darmo?
Bo ja tak
wiesz, lekarze mówią, że albo do końca życia
albo dopóki wątroba nie wytrzyma
przynajmniej oni na serio traktują ten lek, jako jedyny u mnie,
który powinien wprowadzić mnie w remisje.
Na razie mimo brania go i pierwszej dawki Remicade sie to nie udaje...
ale jestem dobrej myśli
pytalam sie o doustnie - mówila pani dr, że jest gorzej wchłaniany, gorzej działa
no i ma wiecej skutków ubocznych.
No cóz zostaje mi łazic raz w tygodniu do przychodni, lub samemu się nauczyc robic zastrzyki (licze, że kiedys spotkam Misie i mnie tego nauczy).
U mnie w przychodni problemu z zastrzykami nie ma, ale jak gdzies wyjade,
to bede musiala isc na jakis dyzur, czy ostry dyżur... czy coś, ato zawsze wiekszy kłopot niz branie doustnie.
A masz lek za darmo?
Bo ja tak