6-merkaptopuryna

6-Merkaptopuryna (6-MP) tak jak azatiopryna jest analogiem zasad purynowych i zaburza syntezę DNA w dzielących się komórkach. Przeciwwskazaniem jest nadwrażliwość na lek. oraz upośledzenie czynnością wątroby lub nerek.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Osóbka
Aktywny ✽✽✽
Posty: 692
Rejestracja: 16 lis 2011, 09:28
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Wwa

Re: 6-merkaptopuryna

Post autor: Osóbka » 16 sie 2012, 21:58

rozpruwacz pisze:Na co powinienem zwrócić szczególną uwagę przy 6-MP?
Nie odpowiem na Twoje pytanie w pełni, ale trzeba zwracać uwagę na poziom leukocytów (WBC) - mi dr zleciła badania najpierw po tygodniu, potem raz w miesiącu oraz transaminazy wątrobowe, ew. trzustka, nerki.
Ja właśnie z powrotem zmniejszyłam dawkę z 75 do 50 mg, ponieważ leukocyty zaczęły spadać. Nie miałam specjalnych dolegliwości, kiedy zaczęłam to przyjmować, oprócz braku apetytu i trwało to ok. 3 tyg. Konsumuję już 2 miesiące i jak na razie nie wiem, czy coś pomaga, bo znowu CRP 20 :smutny:
Powodzenia!
Leczenie: CSK MSW

Główką do przodu!!!

aweb
Debiutant ✽
Posty: 33
Rejestracja: 19 kwie 2012, 13:57
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: 6-merkaptopuryna

Post autor: aweb » 03 wrz 2012, 10:21

je tez tydzień temu zaczęłam przygodę z 6MP. Wczesniej stosowałam Imuran ale jak sie okazało po odstwaieniu sterydów skoczyło mi cisnienie strasznie, zaceły puchnąć nogi, jakas wysypka na brodzie mi wyszła, której do dzisiaj nie moge zlikwidowac.
Po 6MP czuje sie jakos dziwnie ale nie wiem czy to po tym czy po lekach na nadcisnienie co mi lekarz przepisał. Ale jestem wiecxznie zmeczona, ospała ogolnie rzecz ujmujac nie czuje sie za dobrze, do tego mam strasznie podwyzszony puls, bardzo szybko sie męczę, dla mnie wejscie po schodach to wyczyn. I to mnie boli najbardziej, bo jeszcze pół roku temu byłam aktywną osobą a teraz?? Nic mi sie nie chce a jak juz sie za cos zabiore to po patru minutach wysiadam kondycyjnie. Chce mi sie ryczec, co sie ze mna porobiło?? Co sie dzieje?? Jestem załamana!!

[ Dodano: 17-09-2012 ]
Czy po 6MP mogą wychodzic wysypki, liszaje na twarzy??

Anne
Początkujący ✽✽
Posty: 284
Rejestracja: 02 sty 2012, 20:54
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Re: 6-merkaptopuryna

Post autor: Anne » 28 paź 2012, 20:50

Mamcia pisze:Przekleiłam ze stron J-elity. Może adnini dadzą lonka gdzeiś na górze,bo przeklejanie idawanie odnośników jwt męczące.
6-MP jest potencjalnym mutagenem i może powodować uszkodzenia chromosomów i wykazuje działanie embriotoksyczne nie należy stosować jej w okresie ciąży. Leczenia któregokolwiek z partnerów może spowodować zmiany genetyczne płodu, dlatego, należy bezwzględnie stosować skuteczne metody antykoncepcji.
Co do AZa i ciąży to badania nie wkazują mutagennego wpływu. więcej na stronach J-elity w temacie ciąża
Mamcia
Mamciu, to stwierdzenie jest dalej aktualne? Nie można zajść w ciążę pod czas brania 6-MP? Pytam, gdyż ponoć wedle nowszych badań takiego skutku nie stwierdzono.
Obecnie biorę: Asamax 2x2

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: 6-merkaptopuryna

Post autor: Mamcia » 29 paź 2012, 22:27

Musiałabym poszperać, bo z 6-MP jest mniej doświadczeń niż z AZA. Mechanizm działania jest podobny, to i efekt powinien być podobny, ale jak to jest w medycynie?? Drugim czynnikiem jest dawka, bo większość doświadczeń jest u kobiet po przeszczepie nerki, które mają jeszcze inne czynniki ryzyka.
Teksty na stronach są bardzo stare i powinny pod nimi pojawić się daty, aby nie stanowiły źródła przestarzałej już niekiedy wiedzy.

Jak się czytam, to dopiero widzę ile literówek popełniam. Kiedyś modzi to poprawiali, a teraz wiszą. Straszne, ale nic na to nie poradzę, bo jak zaczynam poprawiać błędy to robię nowe i w końcu ze złości kasuję post.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Anne
Początkujący ✽✽
Posty: 284
Rejestracja: 02 sty 2012, 20:54
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Re: 6-merkaptopuryna

Post autor: Anne » 29 paź 2012, 22:34

To ja bym była wdzięczna, jakbyś mogła uzyskać jakieś świeże informacje w tym temacie. Jest to dla mnie ważne, ponieważ 6-MP należy brać przez 5 lat, a po tym chyba byłoby już dla mnie za późno na ciążę. Nie myślę też o ciąży już dzisiaj więc się zastanawiam co robić. Leczenie jest dla mnie ważne, ale nie wyobrażam sobie, żeby nikt nigdy do mnie nie powiedział "mamo". Nie spełniłabym się w życiu.
Obecnie biorę: Asamax 2x2

Awatar użytkownika
reni13
Początkujący ✽✽
Posty: 150
Rejestracja: 29 kwie 2012, 20:40
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wroclove
Kontakt:

Re: 6-merkaptopuryna

Post autor: reni13 » 31 paź 2012, 20:31

Anne, ja jestem w trakcie staranek i łykam Azę, wcześniej byłam na 6MP.
diagnoza:maj 2011, mocne zaostrzenie, leki:Humira od lipca 2011, salofalk 3x2, encorton, imuran;operacja 2.01.2012, leki:Humira cd, mercaptopurinum vis, 1,5 tabl., od lipca 2012 odstawienie MP, powrót do Imuranu, wysypka znika...
Od listopada 2012 BEZ LEKÓW!!!

Od IV 2013, wyniki w końcu w normie :-)))
--------------------------------------
Koniecznie sprawdź, czy jeszcze
Rosną ci skrzydła u rąk
Nic nie trwa wiecznie
A więc, goń życie goń, goń, goń

rozpruwacz
Debiutant ✽
Posty: 17
Rejestracja: 16 sie 2010, 20:52
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Re: 6-merkaptopuryna

Post autor: rozpruwacz » 16 lis 2012, 13:52

Anne pisze:
Mamcia pisze: Leczenie któregokolwiek z partnerów może spowodować zmiany genetyczne płodu, dlatego, należy bezwzględnie stosować skuteczne metody antykoncepcji.
No właśnie mnie też to "ostrzeżenie" zastanawia. Bo wynika z tego, że sprawa nie dotyczy tylko kobiet. Więc jeśli będziemy się chcieli starać o dziecko z moja partnerką to powinienem odstawić 6-MP? Jeśli tak to jaki czas przed rozpoczęciem starań?


BTW jestem na 6-MP 3 miesiąc. Przeszedłem po Encortonie. I dzisiaj jest już o niebo lepiej nawet jak przy sterydach. Co tu dużo mówić. Jest normalnie!!

Awatar użytkownika
mdzn
Debiutant ✽
Posty: 16
Rejestracja: 03 sty 2013, 20:12
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: 6-merkaptopuryna

Post autor: mdzn » 19 sty 2013, 18:41

Mnie bardziej martwi działanie mutagenne. Czy to oznacza większe ryzyko nowotworu? Jeśli tak to jak bardzo? Przeraża mnie to, że jednocześnie lecząc się mógłbym wydawać na siebie wyrok.

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: 6-merkaptopuryna

Post autor: Mamcia » 19 sty 2013, 21:36

Jest niewielki wzrost ryzyka nowotworów przy immunosupresji, ale nieleczone CD też powoduje wzrost ryzyka rjg, jeśli zajęte jest jelito grube. A wyrok mamy w momencie urodzenia.
To jest wybór mniejszego zła. Z tym, wzrost ryzyka nie mówi o tym, że dana osoba zachoruje. To ryzyko jest większe w przypadku łączenia biologii i immunosupresji.
Należy konsekwentnie unikać słońca, nie wspominając o solarium.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Awatar użytkownika
mdzn
Debiutant ✽
Posty: 16
Rejestracja: 03 sty 2013, 20:12
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: 6-merkaptopuryna

Post autor: mdzn » 19 sty 2013, 22:53

Czyli w słoneczne dni powinno sie zaprzyjaźnić z kremami UV i mimo tego słońca unikać? Czego poza tym należy unikać? Na dniach zaczynam terapię 6-mp.

Awatar użytkownika
Natuśka
Ekspert ✿✿
Posty: 5135
Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
Choroba: CD
województwo: małopolskie
miasto: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: 6-merkaptopuryna

Post autor: Natuśka » 19 sty 2013, 22:56

mdzn pisze:Czyli w słoneczne dni powinno sie zaprzyjaźnić z kremami UV i mimo tego słońca unikać?
Tylko nie popadaj w paranoję i nie bunkruj się w ciemnym mieszkaniu :wink: Chodzi bardziej o nadmierną ekspozycję na słońce i "solariosłońce". I żeby się nie wylegiwać perfidnie na słońcu jak frytka. Poza tym, teraz jest zima, więc mniejszy problem.
Na zawsze razem... :*

Podpisano:Twój Crohn :flowers:

Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza :smile: + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2 :E

1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową :D
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam :razz:

Awatar użytkownika
mdzn
Debiutant ✽
Posty: 16
Rejestracja: 03 sty 2013, 20:12
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: 6-merkaptopuryna

Post autor: mdzn » 20 sty 2013, 10:57

Nie no, jasne. W żadną paranoję nie wpadam. Gdybym musiał się bunkrować w mieszkaniu to bym za taką terapię podziękował. Bardziej by mnie upośledzała niż zwiększała komfort życia. Mimo wszystko latem zawsze wolę siedzieć na słońcu niż w cieniu, a z tego jednak będę musiał zrezygnować. Coś za coś, niestety.
Jedna rzecz mnie jeszcze martwi - wygląd tabletek 6-mp. Wczoraj w MSW dostałem azatioprynę, bo merkaptopuryny nie było, ale po wyjaśnieniu sprawy z pielęgniarką i dyżurnym tabletka wylądowała w koszu na śmieci. Dziś jednak pielęgniarka normalnie dała mi 6-mp. Aż nie dowierzałem, że jest, bo wczoraj mi lekarz mówił, że na żadnym oddziale tego nie mają. Ale pokazała mi całe opakowanie - na pewno jest to merkaptopuryna. Potem wysypała je na dłoń i dziwny widok. Część z nich była snieżnobiała, a część żółtawa. Różnicę widać gołym okiem. Jak to być powinno? Normalne są takie przebarwienia? Sory, że tak panikuję, ale w końcu to nie są cukiereczki tylko silne leki.

Awatar użytkownika
Baby
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: 6-merkaptopuryna

Post autor: Baby » 31 mar 2013, 22:29

Kochani od środy 20.03.2013 r. znów biorę 6-MP. Zaczęłam od dawki 50 mg. Tym razem nie jest tak słodko. Pierwszego dnia nic się nie działo, drugiego miałam koszmarne bóle brzucha, nabrzmiałe jelito i mdłości. Byłam wtedy w szpitalu więc lekarz stwierdził że jeśli w ciągu godziny nie ustąpi dostanę kroplówkę rozkurczową - nie ustąpiło. Lek podawano mi rano więc kontynuowałam takie dawkowanie w domu. Teraz ciągle powtarza się ten sam schemat: po przebudzeniu mdłości i wymioty, brak apetytu, nudności w ciągu dnia i niestety bóle brzucha i pieczenie jelit. Za namową Osóbki dziś zdecydowałam że wezmę lek na noc aby przespać mdłości i ból - mam nadzieje że się uda. Niestety dzisiaj doszło silne napadowe kłucie po lewej stornie pod żebrami. Rano po wypiciu szklanki wody letniej zwymiotowałam. Póki co od kilku dni nie mam już biegunki. Pije od jakiegoś czasu olej lniany i raczej wypróżniam się raz dziennie, nie raz 3 - oczywiście jak mnie złapie biegunka to dopiero się dzieje. Poza tym jestem bardzo słaba, ciągle spać mi się chce, oczy mnie bolą, białka są przekrwione.

Czy to możliwe, że to po 6-MP? Wcześniej jak ją brałam, czyli jakieś kilka miesięcy temu łykałam tylko Entocort. Teraz 6-MP połączona jest z 3g Pentasy oraz Entocortem. Nie wiem co mam robić. Czy brać ten lek czy nie a może prosić lekarza o zmniejszenie dawki?
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."

Awatar użytkownika
izo.sim
Doświadczony ❃
Posty: 1479
Rejestracja: 22 sty 2009, 17:20
Choroba: CD u dziecka
województwo: śląskie
Lokalizacja: Świętochłowice
Kontakt:

Re: 6-merkaptopuryna

Post autor: izo.sim » 31 mar 2013, 23:23

Baby pisze: Czy to możliwe, że to po 6-MP? Wcześniej jak ją brałam, czyli jakieś kilka miesięcy temu łykałam tylko Entocort. Teraz 6-MP połączona jest z 3g Pentasy oraz Entocortem. Nie wiem co mam robić. Czy brać ten lek czy nie a może prosić lekarza o zmniejszenie dawki?
Już CI pisałam w temacie Alis, że to może być od połączenia merki i pentasy (to mieszanka dość wybuchowa), albo uczuliłaś się na pentasę. Spróbuj najpierw odstawić pentase i zobacz jak będzie.
https://marcinsim.wordpress.com/

02.05.2011 - 25.01.2012 HUMIRA
REMICADE:
05.06.2012, 19.06.2012, 16.07.2012,
11.09.2012, 6.11.2012, 2.01.2013, 27.02.2013 po kilku minutach odłączony z powodu reakcji alergicznej czyli wykluczenie z programu lekowego

Operacje Marcina:
I. 6.01.2012 uchyłek Meckela
II. 10.02.2012 resekcja ileo-cekalna
III. 27.04.2012 resekcja zespolenia z II operacji i wstępnicy

Awatar użytkownika
Baby
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: 6-merkaptopuryna

Post autor: Baby » 31 mar 2013, 23:44

izo.sim, Pentase biorę od 2 tygodni i po niej zarejestrowałam od razu zdecydowaną poprawę w postaci mniejszych bóli brzucha. Potem miałam atak, biegunka, wymioty, odwodnienie, ból kończyn i mięśni, drętwienie ciała i szpital. W szpitalu postawili mnie na nogi i było w miarę ok. Podali mi znów 6-MP i powrócił koszmar. Ostatnim razem po 2-3 miesiącach od rozpoczęcia brania leku było podobnie więc wiązałabym to bardziej z 6-MP.

Boje się trochę bo jak nie 6-MP to cyklosporyna a po niej może być jeszcze gorzej. O 23 wzięłam kolejną dawkę leku zobaczymy jak będzie.

Po jakim czasie powinnam zrobić badania krwi i jakie bo już nie pamiętam a skierowania nie dostałam - może dostanę z wypisem w czwartek lub piątek.

Po jakim czasie badają pierwsze stężenie tioguaniny i jak długo czeka się na wynik?
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lek 6-Merkaptopuryna (6-MP)”