Imuran a zostanie ojcem

[stillla]

Witam,
W ulotce imuranu jest napisane, żeby zachować szczególną ostrożność gdy planuje się zostać ojcem.
Mój mąż bierze Imuran w dawce 2x50mg.
Czego ma dotyczyć ta ostrożność? Czy imuran ma wpływ na poczęcie?
Pytam bo to teraz dla mnie temat prawdopodobnie na czasie
Przeglądałam forum i poradnik, ale znalazłam info raczej tylko na temat niepłodności po sulfasalazynie (mąż jej nie bierze) i ciązy kobiet chorych na nzj.

[ita71]

Tu jest ciekawy artykuł

viewtopic.php?t=7362&highlight=imuran++ ... EA%BFczyzn

[stillla]

Dzięki ita71 za linka. Trochę się uspokoiłam jak to przeczytałam:

"Uważa się, że leki immunosupresyjne podawane szczególnie chorym z częstymi nawrotami NZJ nie wpływają szkodliwie na płodność. Zdecydowana większość prac opartych również na doświadczeniach z zakresu transplantologii sugeruje, że stosowanie azatiopryny (AZA) i 6-merkaptopuryny (6-MP) zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet w okresie okołokoncepcyjnym jest bezpieczne. Leki te nie wywołują pogorszenia właściwości nasienia czy wzrostu ryzyka występowania wrodzonych wad u dzieci mężczyzn je stosujących"

Tylko po co straszą ludzi tymi informacjami w ulotkach.

[Mamcia]

Bo brak jest twardych danych, a firmy muszą się asekurować.

[megi_25]

Temat również bardzo mnie interesuje. Konsultowałam sprawę z lekarzami a przede wszystkim z prof. Rydzewską i ona poleciła nam odstawienie azy /tzn. mężowi/. Powiedziała, że o ile stosowanie azy u kobiet jest bezpieczne /tzn. rozważa się mniejsze zło/ to w przypadku mężczyzn może wpływać na dziecko.

Dlatego my po konsultacji z prof. Rydzewską idziemy na badania i wtedy ustalimy odstawienie azy i dopiero po odczekaniu chyba 3 miesięcy zaczniemy się starać o dziecko.

Pozdrawiam
Megi

[maross]

Ja 3 miesiące przed planowanym poczęciem zamieniłem sulfasalazyne na salofalk. Imuran brałem od 3 lat i lekarze nie kazali mi z niego rezygnować. 4 miesiące później żona była już w ciąży. Obecnie jest w 20 tygodniu i wszystkie badania wskazują, że wszystko jest w pełni ok.
Jednakże zgodnie z ostrzeżeniami lekarzy po zamianie sulfy na salofalk nastąpiło u mnie zaostrzenie, zatrzymał go dopiero powrót do leczenia biologicznego i teraz znowu czuję się ok.

[stillla]

hmm a więc do końca nie wiadomo czy wpływa. Co lekarz, to opinia
maross gratuluję poczęcia

[megi_25]

Wpływ nie jest do końca znany, z tego powodu, że nie ma badań. Z tego co ja czytałam aza może zwiększać ryzyko wad u dziecka. Podobno nie jest to dużo większe ryzyko niż normalnie. Nam prof. Rydzewska powiedziała, że skoro planuje się dziecko to jej zdaniem lepiej jednak azę odstawić, by potem przez całe życie nie wyrzucać sobie czy aby na pewno dziecko nie urodziło się chore przez lek.
Zachodząc w ciąże przy azie dziecko może być zdrowe i tak pewnie najczęściej się dzieje, ale jednak ryzyko jest większe.
Ja osobiście chyba całą ciążę bym się denerwowała czy dziecko będzie zdrowe, więc wolę by mąż odstawił a przynajmniej spróbował, dlatego prof. Rydzewska zaleciła badania, by kontrolować stan zdrowia i w razie zaostrzenia po odstawieniu szybko działać.
Mąż miał mieć dużo wcześniej włączoną azę, ale wtedy staraliśmy się o dziecko i z tego względu rozpocząć branie leku, gdy już byłam w ciąży, teraz jednak czas na drugie i ja wolę odstawić.
Pozdrawiam
Megi

[Mamcia]

Czytałam parę dni temu prackę, że u mężczyzna też nie wpływa, ale nie zapisałam odnośnika. Stąd trudno mi to będzie odszukać.
Oczywiście lepiej, jak można odstawić.

[megi_25]

Byłoby naprawdę super. Jednak decyzja o odstawieniu jest bardzo trudna, bo nie wiadomo czy nie wystąpi zaostrzenie, z drugiej jednak strony, w końcu trzeba spróbować odstawić a to na pewno dobry powód.
Gdyby ta wiadomość Mamciu była prawdziwa byłoby naprawdę wspaniale. Mąż będzie w szpitalu to ponownie zapyta prof. Rydzewskiej może faktycznie coś się zmieniło w tym temacie.

[stillla]

temat stary, ale może kogoś jeszcze zainteresuje - mamy już zdrowego 6 miesięcznego synka, poczęty na imuranie i Budenofalku

[Baby]

temat stary, ale może kogoś jeszcze zainteresuje - mamy już zdrowego 6 miesięcznego synka, poczęty na imuranie i Budenofalku

To cudownie. Gratulacje

[mp3s]

Mi też lekarz kazał odstawić Azę na 3 miesiące jak będę myślał o dziecku. stwierdził, że jest "nieco większe" prawdopodobieństwo wady płodu. Niewiele większe, ale jest.

[gosiak2312]

mój mąż bierze aktualnie imuran w dawce 125mg, postanowiliśmy,iż w tym roku postaramy się o dzidziusia na pomoc gastro w odstawieniu nie mamy co liczyć, gdyż twierdzi że lek nie ma wpływu na wady u płodu. musimy chyba działać na własną rękę stąd moje pytanie czy imuran odstawia się z dnia na dzień czy tez należy stopniowo zmniejszać dawkę? jakie międzyczasie wykonywać badania czy wychwycić ewentualne zaostrzenie?

[Mamcia]

Samodzielne odstawienie leku to duże ryzyko. Powinno się wspólnie z lekarzem prześledzić historię choroby i zdecydować czy to jest odpowiedni moment na odstawienie immunosupresji.
Jeśli mąż ma remisję śluzówkową (ma CU czy CD) utrzymującą się od ponad roku to można takie ryzyko podjąć razem z lekarzem. Powyżej magi_25 zacytowała prof. Rydzewską i tego powinniśmy sie trzymać dopóki nie ukażą się nowe prace.