Bóle stawów i gorączka po Imuranie

[XCR]

Witam wszystkich.

To mój pierwszy post na tym forum choć na CU choruję już ponad dwa lata.
Początkowo brałem salofalk 500mg 3x2, po miesiącu poprawy objawy powróciły.
Następnie dodano mi Metypred 16mg - chwilowa poprawa, potem zmniejszano dawkę i od ok pół roku biorę 4mg.
Mam ponoć w miarę łagodną formę choroby ale przez cały czas nie udało się uzyskać remisji przez okres dłuższy niż kilkanaście dni, raz miesiąc.

A teraz do sedna.
W styczniu włączono mi Imuran 50mg, pozostał Metyred 4mg i obniżono Salofalk do 1x500mg.
Po kilku dniach zaczęły się bóle stawów, przede wszystkim kolan i gorączki po 38 stopni C.
Po kontakcie z lekarzem Imuran został odstawiony i dostałem antybiotyk. Lekarz jednak uważał, że nie powinna być to wina Imuranu.
Po antybiotyku wszystko przeszło.
To było ok miesiąc temu.
Parę dni temu spróbowaliśmy ponownie z Imuranem.
Dzień po przyjęciu pierwszej dawki zaczął się ból kolan - dość intensywny.
Od wyst. objawów minęły dwa dni. Gorączki narazie nie mam.
W poniedziałek znów idę do lekarza.

I tu prośba i pytanie do Was, czy ktoś się spotkał z takimi objawami?
Czy mogą one wystąpić tak szybko. Może moje objawy to poprostu przypadek.
Imuran to moja ostatnia nadzieja na wreszcie w miarę normalne życie i ciągle mam nadzieję że to nie jego wina.
Pozdrawiam wszystkich.

[jack]

Witam

Ja po ok.2 tyg. brania Azy przez tydzien mialem goraczki dochodzace do 40.8,
i takie bóle stawów kolanowych że nie moglem chodzić.
Po odstawieniu jej goraczki minęły.Po 2 tyg.znow wziałem dawkę Azy w celu
stwierdzenia czy to nie był jakiś zbieg okoliczności i gorączka nie była spowodowana np. wirusem, niestety znow pojawila sie wysoka goraczka.doktor stwierdzila ze prawdopodobnie jestem na nią uczulony i nie mogę jej brać.

[XCR]

No tak. Dziś mam stan podgorączkowy 37,1 i ciężko mi się chodzi z powodu bolących kolan.
Po kontakcie tel z lekarzem kazał mi brać jedną tabletkę co drugi dzień. On ma nadzieję że to jakieś przeziębienie i mówi że szkoda odstawiać Imuran.
Ja mam wątpliwości. Zasięgnąłem trochę języka i ogólnie opinia jest taka, że ten lek działa dopiero po 2 - 3 miesiącach i nie powinno odrazu być żadnych negatywnych objawów (to również opinia mojego lekarza, który jest prof nauk med.) Myślę jednak, że w rzypadku nietolerancji jakiegoś składnika efekt może wystąpić w szybkim czasie.
Po weekendzie jeszcze raz z nim porozmawiam, ciekawe jak będę się czuł:)

[Tomy]

Zasięgnąłem trochę języka i ogólnie opinia jest taka, że ten lek działa dopiero po 2 - 3 miesiącach i nie powinno odrazu być żadnych negatywnych objawów (to również opinia mojego lekarza, który jest prof nauk med.)

No to chyba raczej nie tak. Na pozytywne skutki dla jelit w związku z braniem Azy przeważnie trzeba czekać kilka miesięcy, ale niekorzystne objawy ogólnie dla organizmu, mogą (nie muszą) wystąpić od razu lub w początkowym okresie jej stosowania. Dlatego konieczne jest monitorowanie parametrów krwi bardzo często w początkowych tygodniach stosowania Azy. Lekarz powinien zrobić rozpiskę badań kontrolnych krwi. Było o tym na forum.