Nieprzyjmowanie Imuranu

Azatiopryna (łac. Azathioprinum) – organiczny związek chemiczny, antymetabolit, lek o silnym działaniu immunosupresyjnym i cytotoksycznym.
Nazwa handlowa IMURAN

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
onamimamuj
Debiutant ✽
Posty: 2
Rejestracja: 22 paź 2012, 16:06
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Skc

Nieprzyjmowanie Imuranu

Post autor: onamimamuj » 22 paź 2012, 16:18

Mam 21 lat. 4 lata temu zdiagnozowano u mnie chorobę Leśniowskiego-Crohna. Zaczęło się od ropnia powstałego w miejscu po wyciętym wyrostku. Ropień został zdrenowany. Od samego początku miałem przepisany Imuran, jednak od około 8 miesięcy go nie przyjmuję. I co mnie zastanawia w tym wszystkim - czuje się dość dobrze. Tylko czasami po przeziębieniu występują bóle brzucha oraz krew. Dlatego staram się tego unikać. A teraz moje pytanie. Jakie konsekwencje w ogóle i w przyszłości może nieść za sobą nie przyjmowanie tego/żadnego leku? I czy powinienem do niego wrócić?

onamimamuj
Debiutant ✽
Posty: 2
Rejestracja: 22 paź 2012, 16:06
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Skc

Re: Nieprzyjmowanie Imuranu

Post autor: onamimamuj » 22 paź 2012, 16:54

Odstawiłem go sam. Przez jakiś czas go nie miałem. Potem jak miałem to zapominałem brać. A potem okazało się, że ten który miałem jest przeterminowany. I teraz sobie o nim przypomniałem. Mam wyznaczoną wizytę u gastroenterologa na czwartek, zobaczymy co powie. Brałem go około 2 i pół roku.
Konsekewencje mogą być bardzo różne, w zależności od człowieka itp

Tzn. jakie np?

Natalka
Weteran ✿
Posty: 4895
Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Nieprzyjmowanie Imuranu

Post autor: Natalka » 22 paź 2012, 19:11

konsekwencją może być nawrót choroby.
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka

Awatar użytkownika
Miska Ryżu
Doświadczony ❃
Posty: 1475
Rejestracja: 03 lip 2008, 10:38
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Nieprzyjmowanie Imuranu

Post autor: Miska Ryżu » 22 paź 2012, 19:18

dokladnie Twoja remisja moze sie skonczyć. Tyle ze no jest to gdybanie na zasadzie co by było gdyby. Bo np mozesz dostac zaostrzenia, ale nie dowiesz sie czy np bys go nie dostał gdybyś lek przyjmował. Zarówno przyjmując lek/ leki jak i ich nie przyjmując masz szansę zaostrzenie dostać i którejkolwiek drogi bys nie wybrał nie dowiesz się co by było gdybys poszedł jednak inną. Może np jakbys przyjmował leki to dostałbys zaostrzenie pozniej? Nie dowiesz się tego :-)

czekaj do wizyty, zobaczysz ze Cie doktor zjedzie żes se sam leki odstawił ale moze na dobre Ci to wyszło? kto wie :)
Smutno Ci? A może budyń? :)

Awatar użytkownika
megi_25
Aktywny ✽✽✽
Posty: 640
Rejestracja: 17 lut 2007, 13:11
Choroba: CD u partnera
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nieprzyjmowanie Imuranu

Post autor: megi_25 » 23 paź 2012, 07:36

Przyjmowanie leków powinno być konsultowane z lekarzem. Nigdy nie zdecydowałabym o własnoręcznym wprowadzaniu czy odstawianiu leków.

Natomiast teraz mąż nie bierze azy, o czym zdecydował lekarz, twierdząc, że można spróbować zostać bez niego i dać organizmowi odpocząć, gdyż remisja może utrzymać się długo, a branie leku też nie zapewnia,że choroba nie wróci.
Żona Crohnowca mama urwisów Wiktora i Wojtka :-)))
Mąż: Leki: BRAK,po humirze dwa lata remisji endoskopowej teraz nawrót !!!!!

Obrazek

Obrazek

Natalka
Weteran ✿
Posty: 4895
Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Nieprzyjmowanie Imuranu

Post autor: Natalka » 24 paź 2012, 17:41

to może ja sprecyzuję, o co mi szło, kolega napisał
onamimamuj pisze:Brałem go około 2 i pół roku.
i nieregularnie, do czego się przyznał, więc prawdopodobieństwo nawrotu wzrasta
i oczywiście, że branie Imuranu też nie gwarantuje braku zaostrzenia.

ja po 5 latach na Imuranie teraz jestem już prawie 8 miesięcy bez niego i na razie kompletnie nic się nie dzieje złego z flakiem :] i mam nadzieje, na wieczną remisję :mrgreen:
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lek Azatiopryna”