żelazo

Żelazo jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, jego niedobór powoduje anemię, a nadmiar jest związany z chorobą metaboliczną hemochromatoza.
Tutaj znajdziecie wszystkie tematy związane z tym pierwiastkiem mineralnym.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
panbubka
Początkujący ✽✽
Posty: 260
Rejestracja: 24 wrz 2012, 13:37
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: żelazo

Post autor: panbubka » 08 gru 2012, 09:23

Ja łykałam tardyferon i nic mi po nim nie było. Trzeba tylko pamiętać, żeby żelazo brać razem z wit. C, inaczej się nie wchłania albo wchłania się kiepściej.

madzikk
Debiutant ✽
Posty: 5
Rejestracja: 30 wrz 2012, 20:36
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: .....
Kontakt:

Re: żelazo

Post autor: madzikk » 14 gru 2012, 21:16

witam
ja mam crohna i żelazo ostanio mialam 17!
sorbifer dulures brałam w ciazy-praktycznie nic nie pomógł-po urodzeniu dostałam żelazo domięśniowo -teraz jak na razie wyniki idealne-a pupa nadal sina;-)
pozdrawiam :wink:

Awatar użytkownika
Osóbka
Aktywny ✽✽✽
Posty: 692
Rejestracja: 16 lis 2011, 09:28
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Wwa

Re: żelazo

Post autor: Osóbka » 14 gru 2012, 21:25

Ja też konsumuję Sorbifer, nie szkodzi Crohnowi :kox: , a mi chyba pomaga, bo hemoglobina idzie w górę, pomijając dordzewienie dożylne.
Leczenie: CSK MSW

Główką do przodu!!!

Awatar użytkownika
maggie0278
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3162
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:26
Choroba: CU u rodzica
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: obywatel świata
Kontakt:

Re: żelazo

Post autor: maggie0278 » 16 gru 2012, 00:42

Klaudia podwyższyła sobie Hemoglobinę biorąc jak lekarz przykazał : ActiFerol - bioprzyswajalne żelazo - 30 mg x 4 na dzień + kwas foliowy 15mg na dzień razem z vit. B6 i urosła Hgb z 8.1 na 8.8.

Szału nie ma ale to , że jest lepiej pozwoliło nam uniknąć toczenia masy erytrocytarnej i mozolnego pobytu na oddziale.
Aktualnie : Pentasa 1x2gr, Imuran obniżono do 50mg z uwagi na podwyższony poziom thioguaniny, Biopron 9 2x1, Omega-3, Calperos+Vit.D3
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły :(
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji :(
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)

Agnieszka89
Debiutant ✽
Posty: 4
Rejestracja: 27 sty 2013, 22:11
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin

Re: żelazo

Post autor: Agnieszka89 » 23 lut 2013, 15:56

hej, ja mam ostatnio zaostrzenie, mam strasznie niskie żelazo i czuję, że się zmniejsza, tylko bym leżała i nic nie robiła.
Strasznie się boję, że wkońcu wykituję. Od niedawna tu jestem i strasznie męczą mnie wątpliwości. Nie wiem czy ktoś wie, ale czy można chodzić na żelazo do szpitala, nie zostając tam? Wydaje mi się, że trzeba je przyjmować przez kilka dni dożylnie. No i czy ktoś z Was pił kiedys syrop Rabenhorst z żelazem? Pomóżcie!! No i czy Wy też macie mdłości, ot tak , zupełnie z nikąd? :cry:
sulfasalazyna, imuran, spasmolina...

Awatar użytkownika
Baby
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: żelazo

Post autor: Baby » 23 lut 2013, 16:18

Agnieszka89 pisze:hej, ja mam ostatnio zaostrzenie, mam strasznie niskie żelazo i czuję, że się zmniejsza, tylko bym leżała i nic nie robiła.
Strasznie się boję, że wkońcu wykituję. Od niedawna tu jestem i strasznie męczą mnie wątpliwości. Nie wiem czy ktoś wie, ale czy można chodzić na żelazo do szpitala, nie zostając tam? Wydaje mi się, że trzeba je przyjmować przez kilka dni dożylnie. No i czy ktoś z Was pił kiedys syrop Rabenhorst z żelazem? Pomóżcie!! No i czy Wy też macie mdłości, ot tak , zupełnie z nikąd? :cry:
można :) Do MSW pacjenci przychodzą na podanie żelaza dożylnie i tego samego dnia idą do domu. Nie wiem niestety jak to żelazo się dokładnie nazywa :(
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."

Awatar użytkownika
Osóbka
Aktywny ✽✽✽
Posty: 692
Rejestracja: 16 lis 2011, 09:28
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Wwa

Re: żelazo

Post autor: Osóbka » 23 lut 2013, 21:30

Baby, Ferinjeck :mrgreen: dobre, daje kopa!
Leczenie: CSK MSW

Główką do przodu!!!

Awatar użytkownika
mgiełkaa
Doświadczony ❃
Posty: 1414
Rejestracja: 24 mar 2010, 19:44
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: żelazo

Post autor: mgiełkaa » 23 lut 2013, 22:07

Potwierdzam :smile: Trzyma mnie od listopada :wink:
Wzrost 167cm, waga 64kg, ASAMAX 500mg 3x2tabl. AZATHIOPRINE 75mg

Leczenie: MSWiA Warszawa

Awatar użytkownika
Alfea
Początkujący ✽✽
Posty: 190
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:02
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Klecza Dolna

Re: żelazo

Post autor: Alfea » 02 maja 2013, 20:13

Hej! Właśnie zrobiłam morfologię i dowiedziałam się, że spadło mi żelazo - póki co nie widzę po sobie drastycznego obniżenia samopoczucia czy koncentracji, co zazwyczaj pojawia się przy niskim żelazie, jednak z faktu zbliżającej się (na szczęście jeszcze małymi kroczkami) sesji, chciałam się Was zapytać, czy znacie jakieś nie farmakologiczne sposoby podwyższenia sobie żelaza?
Ostatnio miałam 170 a teraz poleciało do 60 (długo nie robiłam badania krwi, więc nie jest to drastyczny spadek).

Awatar użytkownika
Cinimini
Znawca ❃❃
Posty: 2451
Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

Re: żelazo

Post autor: Cinimini » 02 maja 2013, 22:04

magdalene pisze:Ja sobie podniosłam żelazo i hemoglobinę sokiem z buraków i pomidorowym,
U mnie słabo z żelazem... magdalene, a sensacji po takich sokach nie miałaś? Ja się boje takiego surowego wypić... I czy był to kupny czy sama robiłaś?
Wątróbkę jem raz na miesiąc, bo słyszałam, że częściej wskazana nie jest. Szpinak wiadomo - tonę zjeść by trzeba było, aby żelazo się ruszyło, natomiast natki używam do posypania ziemniaków zamiast koperku.
Certolizumab od lipca'08 do lutego'11 -
Była zakwalifikowana do resekcji j. grubego na 12/04/2011, ale zwiała spod noża :D
Remicade od 24/02/2012 - 07/01/2013 - odstąpiono od leczenia ze wzg. na CIĄŻĘ !! :D

JELITKO JESTEŚ ZDROWE !!

Obrazek

Awatar użytkownika
Cinimini
Znawca ❃❃
Posty: 2451
Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

Re: żelazo

Post autor: Cinimini » 02 maja 2013, 22:11

WrednaTubisia pisze: Póki co podchodzi tylko tatar :mrgreen:
jejjj...ale smaka mi narobiłaś...nigdy nie lubiłam, a teraz aż mam usta pełne śliny :D A nie wolno mi... Eh, za baba w ciąży nie trafisz :D
WrednaTubisia pisze:Wątróbka oczywiście cielęca, nie drobiowa.
no tak, tak, ma zdecydowanie więcej żelaza.
Certolizumab od lipca'08 do lutego'11 -
Była zakwalifikowana do resekcji j. grubego na 12/04/2011, ale zwiała spod noża :D
Remicade od 24/02/2012 - 07/01/2013 - odstąpiono od leczenia ze wzg. na CIĄŻĘ !! :D

JELITKO JESTEŚ ZDROWE !!

Obrazek

Awatar użytkownika
Baby
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: żelazo

Post autor: Baby » 02 maja 2013, 22:33

Moja mama w ciąży ze mną miała anemię i problem z żelazem więc jadła natkę pęczkami. Mówiła mi że nie mogla na nią patrzeć bo tata dodawał jej do kanapek, obiadu i gdziekolwiek się dało. Ale czego się nie robi dla dzidziusia :)
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."

Awatar użytkownika
Alfea
Początkujący ✽✽
Posty: 190
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:02
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Klecza Dolna

Re: żelazo

Post autor: Alfea » 03 maja 2013, 14:34

A tak z ciekawości - ile macie żelaza?
Bo ja to w sumie na razie tylko śpiąca jestem bardziej niż zwykle, jakieś jeszcze objawy mnie dołapią? :/

Awatar użytkownika
Natuśka
Ekspert ✿✿
Posty: 5135
Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
Choroba: CD
województwo: małopolskie
miasto: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: żelazo

Post autor: Natuśka » 03 maja 2013, 15:09

Ja mam podkrążone oczy (zależy kiedy, ale udaje mi się to zatuszować :p), zmęczona, senna, włosy się sypią, paznokcie (:cry:)... żelazo 30 :neutral:

I już pomysłów mi brak na dordzewienie :neutral:
Na zawsze razem... :*

Podpisano:Twój Crohn :flowers:

Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza :smile: + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2 :E

1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową :D
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam :razz:

Awatar użytkownika
Alfea
Początkujący ✽✽
Posty: 190
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:02
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Klecza Dolna

Re: żelazo

Post autor: Alfea » 03 maja 2013, 16:53

o mateńko, to ja przy moim 60 to jestem okaz zdrowia o.O lepiej szybko coś z tym zrobię, żeby mi nie spadło jeszcze niżej.
Dzięki za wszystkie sugestie i ogłaszam masowe zajadanie rdzy ;).
Zdrowiejcie i Wy!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Żelazo”