Siemie lniane
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- dota
- Początkujący ✽✽
- Posty: 113
- Rejestracja: 11 sty 2006, 14:58
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: SZCZECIN
- Kontakt:
Re: Siemie lniane
ziarna trzeba gotować właśnie ok 15 min i pić te gluty samo zalanie i odstawienie nic nie da, tak myślę. proporcje to 2 łyżki siemienia na szklanke wody.
- ita71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1885
- Rejestracja: 28 sty 2009, 22:45
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Siemie lniane
Tak właśnie robiłam i mimo tego syn wylądował po tym w szpitalu, widoczniedota pisze:ziarna trzeba gotować właśnie ok 15 min i pić te gluty
jemu nie służy.
Nigdy nie mów nigdy...
- maggie0278
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3162
- Rejestracja: 17 lut 2008, 21:26
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: obywatel świata
- Kontakt:
Re: Siemie lniane
ita71 pisze:dota napisał/a:
ziarna trzeba gotować właśnie ok 15 min i pić te gluty
w tym właśnie problem, moje dziecko też nie znosi tych glutów, sceny dantejskie się działy jak miała to pić i odpuściłam. Kupuję to mielone i ukradkiem dodaję do jedzonka.monikaaa_19 pisze:Tych glutów nie zdzierżę,
Aktualnie : Pentasa 1x2gr, Imuran obniżono do 50mg z uwagi na podwyższony poziom thioguaniny, Biopron 9 2x1, Omega-3, Calperos+Vit.D3
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)
- maggie0278
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3162
- Rejestracja: 17 lut 2008, 21:26
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: obywatel świata
- Kontakt:
Re: Siemie lniane
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
a dzięki bardzo za podpowiedż jest to jakieś rozwiązanie,
tylko takie czary w kuchni muszę przeprowadzać w samotności, gdy głównej zainteresowanej nie będzie
pozdro!
a dzięki bardzo za podpowiedż jest to jakieś rozwiązanie,
tylko takie czary w kuchni muszę przeprowadzać w samotności, gdy głównej zainteresowanej nie będzie
pozdro!
Aktualnie : Pentasa 1x2gr, Imuran obniżono do 50mg z uwagi na podwyższony poziom thioguaniny, Biopron 9 2x1, Omega-3, Calperos+Vit.D3
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 228
- Rejestracja: 07 sty 2007, 20:10
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Siemie lniane
ja jadłam z sokiem malinowym i dzemikami
Love of beauty is taste. The creation of beauty is art.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 394
- Rejestracja: 22 sty 2007, 21:36
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Siemie lniane
siemię po ugotowaniu i ostudzeniu gęstnieje, dlatego dobrze jest pić je ciepłe. Nigdy nie dosmaczała, ale kiedyś piłam z mlekiem, ( zanim okazało się ze mam krona i mleka raczej nie powinnam). Smakowało zwyczajnie , jak siemie..... Ale dodatki soków lub dżemu to dobra myśl, muszę wypróbować.
Renata2
asamax / salofalk /pentasa / 500g 2-0-2
tardyferon fol
asamax / salofalk /pentasa / 500g 2-0-2
tardyferon fol
- Słonko
- Początkujący ✽✽
- Posty: 486
- Rejestracja: 08 wrz 2006, 20:35
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Siemie lniane
Ja tam łyżeczkę mielonego lnu zalewam wrzątkiem i odstawiam - tak piszą na opakowaniu. Nie wiem tylko czy ten len też trzeba zjeść czy tylko ten kisielek?
Mnie to bardzo smakuje
Mnie to bardzo smakuje
- anulka089
- Początkujący ✽✽
- Posty: 275
- Rejestracja: 15 maja 2009, 15:16
- Choroba: nie ustalono
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Cze-wa
- Kontakt:
Re: Siemie lniane
mi tam smakuje ,a kisiel lubicie - len podobny tylko z ziarenkami
- Słonko
- Początkujący ✽✽
- Posty: 486
- Rejestracja: 08 wrz 2006, 20:35
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Siemie lniane
Proszę Was, powiedzcie, czy pijecie też ten zmielony len (w sensie te drobinki), czy raczej trzeba to oddzielić od tego kisielku, który się wytwarza. Nie wiem, czy te zmielone drobiny mogą podrażniać
- Słonko
- Początkujący ✽✽
- Posty: 486
- Rejestracja: 08 wrz 2006, 20:35
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Siemie lniane
Chyba mi to szkodzi drugi raz mnie po tym pognało do wc i teraz mnie jeszcze boli zwężenie
- Słonko
- Początkujący ✽✽
- Posty: 486
- Rejestracja: 08 wrz 2006, 20:35
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Siemie lniane
Ja to piję od niedawna i zawsze piłam z tymi drobinkami, bo nie wiedziałam co z tym robić. Spróbuję jeszcze dzisiaj, ale tuż przed nic nie będę jeść, żeby wiedzieć, czy to po tym tak chodzę. Wczoraj miałam wzdęcia i zdaje mi się, że przez ten len właśnie
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Siemie lniane
monikaaa_19 pisze:Obrzydza mnie sama konsystencja
Słonko pisze:czy pijecie też ten zmielony len (w sensie te drobinki), czy raczej trzeba to oddzielić od tego kisielku, który się wytwarza. Nie wiem, czy te zmielone drobiny mogą podrażniać
Sorki...ale slowo "obrzydza" na tym forum jest raczej chyba nietrafione,tu nie ma co obrzydzac, tu ma pomagacSłonko pisze:Wczoraj miałam wzdęcia i zdaje mi się, że przez ten len właśnie
Drobinki z lnu raczej nie szkodza(podrazniaja), choc jak zawsze, kazdy ma inaczej.
Wzdecia z lnu ? ...wszysko jest mozliwe, ale raczej to jest watpliwe.
Mielone odtluszczone siemie lniane, bo takie stosuje,kupowane w aptece, jest tak przygotowane, ze nic w nim raczej nie moze "ranic", natomiast mozna je stosowac nie tylko w formie "kisielku", ale takze w kazdej "wymyslonej" innej formie, chocby jako posypka na kanapke, na salatke,czy dodatek do zupy itp, ilosc zastosowan nieograniczona.
I tu dodalbym znowu uwage, jesli myslisz ze cos ci zaszkodzilo, nie wykreslaj tego z jadlospisu, sproboj po kilku dniach znowu.Czasem poprostu mamy "takie" dni na nie....
Nigdy niemow nigdy, szczegolnie gdy dotyczy to "wartosciowych" skladnikow.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- Słonko
- Początkujący ✽✽
- Posty: 486
- Rejestracja: 08 wrz 2006, 20:35
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Siemie lniane
Słuchajcie, nie mam obsesji, napisałam, że spróbuję jeszcze bez innego jedzenia i się zobaczy. Nie mam zamiaru wykreślać lnu, ale chcę wiedzieć, czy to on tak działa na mnie. Jestem mądrą dziewczynką