Strona 1 z 1

Preparaty na stawy z glukozaminą

: 26 mar 2014, 17:42
autor: subzero
Szukałam, ale nie znalazłam takiego tematu.
Czy zdarzało Wam się zarzywać suplementy wzmacniające stawy? Mam na myśli te zawierające glukozaminę np Artresan itp ...tudzież jakieś kapsułki z kolagenem albo kwasem hialuronowym.
Jeśli tak to jak reagowały wasze flaczki? Główny składnik to siarczan glukozaminy.

Preparaty na stawy z glukozaminą

: 26 mar 2014, 17:46
autor: subzero
Szukałam, ale nie znalazłam takiego tematu.
Czy zdarzało Wam się zarzywać suplementy wzmacniające stawy? Mam na myśli te zawierające glukozaminę np Artresan itp ...tudzież jakieś kapsułki z kolagenem albo kwasem hialuronowym.
Jeśli tak to jak reagowały wasze flaczki? Główny składnik to siarczan glukozaminy.

Re: Preparaty na stawy z glukozaminą

: 26 mar 2014, 19:05
autor: vegeta

Re: Preparaty na stawy z glukozaminą

: 26 mar 2014, 19:24
autor: iza121
tak zjadłam tego sporo i w tym okresie flaczki nie były tym przejęte

ale moim zdaniem te tabletki to placebo jest i nic więcej :wink:

Re: Preparaty na stawy z glukozaminą

: 26 mar 2014, 19:48
autor: Mamcia
W 2004 roku pisałam o NAG (N-acetylglucosamine) czyli pochodnej glukozaminy. Wstępne badania wskazywały na jej pozytywny efekt w NZJ. Podawałam nawet naszej Pannie sprowadzoną ze USA. Obecnie przejrzałam publikacje i nic nowego nie ma w sprawie NZJ.
Co do glukozaminy i stawów, to pobieżnie zerknęłam i nie znalazłam prac jednoznacznie potwierdzających jej działanie w chorobie reumatycznej. To tylko na podstawie rzutu okiem, a nie dogłębnej analizy literatury.
Na jelita nie zaszkodzi, a na kiszeń może.

Re: Preparaty na stawy z glukozaminą

: 26 mar 2014, 22:10
autor: subzero
Jeśli na jelitka nie szkodzi, to połowa sukcesu
czytałam to już, czytałam też parę innych artykułów na ten temat - jedne przeczą drugim itd,
opinie pacjentów też są różne, no ale preparaty na stawy ciągle są w obrocie

Re: Preparaty na stawy z glukozaminą

: 26 mar 2014, 23:10
autor: vegeta
Preparaty są i będą w obrocie, co chwilę wchodzi nowy preparat na rynek, bo firmy farmaceutyczne na tym zarabiają, tak samo jak jest masa różnych suplementów na odchudzanie, żeby nabijać kasę a tak naprawdę bez leczenia p/zapalnego przyczynowego samym suplementem nie da się nic wyleczyć.

Re: Preparaty na stawy z glukozaminą

: 26 mar 2014, 23:31
autor: Nibiru
subzero pisze:Czy zdarzało Wam się zarzywać suplementy wzmacniające stawy? Mam na myśli te zawierające glukozaminę np Artresan itp ...tudzież jakieś kapsułki z kolagenem albo kwasem hialuronowym.
Jeśli tak to jak reagowały wasze flaczki? Główny składnik to siarczan glukozaminy.
Kwas hialuronowy z tego najlepszy, ale żeby działał to nie może być dawka na poziomie placebo 20 czy 50 mg. Minimum to 100/200mg na dobę, i co najważniejsze trzeba brać systematycznie.
Większość preparatów na rynku mają dawki na poziomie placebo.

Re: Preparaty na stawy z glukozaminą

: 27 mar 2014, 14:03
autor: iza121
kwas hialurionowy miałam podawany w iniekcji dostawowej, nie powiem na pewien czas mniej chrupało, co pozwoliło mi na rehabilitację bez nieprzyjemnych doznań. Właśnie rehabilitacja jest najważniejsza i ona może dać najlepsze efekty.

Re: Preparaty na stawy z glukozaminą

: 27 mar 2014, 19:26
autor: subzero
vegeta pisze: bo firmy farmaceutyczne na tym zarabiają
tego mi akurat nie musisz mówić, sama handluje lekami, więc wiem jak to wygląda :mrgreen:

Nie wiem czy moje problemy wynikają z przeciążenia i eksploatacji niektórych stawów czy też grozi mi jakaś choroba o podłożu reumatycznym, wydaje mi się, ze to pierwsze póki co - mam figurę trzcinki - nie jestem niska, jestem szczupła, mam długą szyję (bez naturalnej skoliozy) przez co od zawsze miewałam problemy z postawą i kręgosłupem i to albo tamto się odzywa, a latka lecą. Staram się wzmacniać ćwiczeniami na kręgosłup tak jak mi fizjoterapeuta pokazał, ale różnie to bywa.

Re: Preparaty na stawy z glukozaminą

: 27 mar 2014, 19:52
autor: iza121
Dobrze byłoby żebyś najpierw się może konkretnie zdiagnozowała, szczególnie jeśli to nie jest tylko jeden staw. Ja w stosunku do Ciebie miałam łatwiej tylko jeden staw ale rehabilituję się "domowo" do dzisiaj, a mija już 5 rok. Te lata nauczyły mnie, że rehabilitacja jest w tym wszystkim najważniejsza, bo jak o niej zapomnę, to i tak prędzej, czy później będę zmuszona sobie przypomnieć, a każdy regres to znowu żmudna praca, żadna tabletka tego nie zastąpi :wink:

Ja glukozaminy, chonroityny, piascydlinę i bodajże heel t jadłam 2lata (oczywiście nie wszystko na raz) i tylko kasę wydałam, tabletki akurat nic nie dały ale zawsze dla poprawy samopoczucia samopoczucia można sobie łykać - efekt placebo też ma siłę :wink:


To co ma udowodnioną skuteczność to właśnie rehabilitacja + taping (ten polecam, tylko z tego co ostatnio się orientowałam ceny za aplikację, są coraz bardziej nieproporcjonalnie (w stosunku do zużycia materiału z którego jest wykonywany tape) drogie :neutral: